Jednoręki jack

  • Thread starter Thread starter Nie zarejestrowany
  • Rozpoczęty Rozpoczęty
Jednoręki Jack - Wielki Diagnosta

Dokładnie - teraz przynajmniej wiadomo dlaczego konieczna jest likwidacja izb celnych - trzeba przecież odwrócić uwagę od pewnych (oczywiście nie swoich, lecz podwładnych...he he) zaniechań.
Tłumaczenie w stylu "to nie ja, to ONI (poprzednicy)" - ŻENUJĄCE.
Ciekawe jest również to, że jako DIC Szczecin w roku 2007 JK "zdiagnozował" nieprawidłowości i przekazał info w tej sprawie do MF, ale nie interesował się jak to info zostało wykorzystane (chociaż od początku 2008 r. odpowiadał za SC i legislację z zakresu branży hazardowej)

Inna ciekawostka - kwestia notyfikacji rozporządzenia i tu znowu plama:
- albo projekt nie wymagał notyfikacji i wtedy ktoś powinien odpowiadać za brak nadzoru nad prawidłowym (czyt. terminowym) przebiegiem legislacji, albo
- projekt podlegał notyfikacji - i wtedy ten sam ktoś również powinien odpowiadać za brak właściwego nadzoru nad procesem legislacji (wypuścił projekt z lipnym uzasadnieniem...)

Oj, wydaje mi się, że ten sam ktoś ma teraz pełne porteczki... :))
 
koniec jacka

myślę że to nie wszystkie wpadki naszego szefa wszystko rozstrzygnie się po świętach ......
 
We Francji, w Paryżu nie spotkasz na ulicy,w markecie automatów do gier,u nas na stacji paliw np. Shell, stoją takie pochłaniacze ludzkiej naiwności.
 
czyżby przeprowadzka?

Proponuję zrzutę po symbolicznym grosiku na firmę transportową - konieczny przewóz na trasie Warszawa - Szczecinek..buhaha
 
OJ,tak się nie śmiejcie, może był mobbingowany i nie miał wyjścia....a teraz trzeba będzie się pakować i nas sierotki celne zostawi.....,bez 500 złotych na łapkę,bez modernizacji SC,bez wartościowania stanowisk....
 
Katering

Deklaruję, że będę zamawiał kapuśniak. Na Wielkanoc. Na nic więcej się nie odważę. A jako komentarz zacytuję wieszcza "Miałeś chamie Złoty róg .......".
 
nie często czyta się tak tendencyjne i niekompetentne (czyt. sponsorowane) artykuły. Żal tylko, że Gazeta Prawna poszła na takie coś...
 
A sądy uznające nieprawidłowość działań polegających za zabraniu automatów tez są tendencyjne? Jest przedziwne że ktoś zgłasza nieprawidłowość szefowi a potem sam zostaje szefem i ma w poważaniu to! Skoro było tak istotne że poinformował szefa to dlaczego stało się tak nieistotne że mając możliwości kontroli losów pisma nie ustawił mu pierwszej zamiast 7 kategorię odkurzania ?

Nie wie, nie pamięta, nie kojarzy..... z takimi problemami neurologicznymi to na rentę trzeba się udać....


Ciekawe czy postawa "na bezczelnego" jest rozwiązaniem chwilowych problemów pewnego Jegomościa co psy własną ręką karmi a te mu warczą.....

wrrr wrrr drogi Mościpanie!!!!
 
Sedzia napisał:
A sądy uznające nieprawidłowość działań polegających za zabraniu automatów tez są tendencyjne? Jest przedziwne że ktoś zgłasza nieprawidłowość szefowi a potem sam zostaje szefem i ma w poważaniu to! Skoro było tak istotne że poinformował szefa to dlaczego stało się tak nieistotne że mając możliwości kontroli losów pisma nie ustawił mu pierwszej zamiast 7 kategorię odkurzania ?

Nie wie, nie pamięta, nie kojarzy..... z takimi problemami neurologicznymi to na rentę trzeba się udać....


Ciekawe czy postawa "na bezczelnego" jest rozwiązaniem chwilowych problemów pewnego Jegomościa co psy własną ręką karmi a te mu warczą.....

wrrr wrrr drogi Mościpanie!!!!
Kliknij aby rozwinąć...

Zapomniałeś dodać jeszcze o braku sporządzania z własnej woli notatek z uwagi na świadomość wagi prac nad ustawą hazardową . Przed komisją świadomość i pamięć była http://74.125.77.132/search?q=cache...html+notatka+kapicy&cd=19&hl=pl&ct=clnk&gl=pl :D
 
Monteskiusz wiedział, co robi

Moim zdaniem na polecenie złamano podstawową zasadę kpk - procesowy obowiązek zapewnienia podejrzanemu prawa do obrony. Arbitralnie, na podstawie eksperymentu stwierdzono naruszenie prawa. Wystarczyło, by w chwili zatrzymania niezależny biegły potwierdził stan faktyczny. I by było po "ptakach". "... tendencyjne ... niekompetentne ... (czyt. sponsorowane) artykuły ... " - uważaj, bo komentujesz w nieuprawniony sposób orzeczenia sądowe ... . Tylko kto poniesie konsekwencje kolejnego złamania prawa?
 
Skomentowałem li tylko artykuł prasowy. To po pierwsze. Po drugie - widziałem i czytałem ten wyrok. Ma się ta sprawa (której dotyczy ten wyrok) nijak do sytuacji zatrzymywanych automatów po nowelizacji ustawy o SC, która m.in. wprowadziła eksperyment...

Przypomnę, że procesowe zatrzymanie automatów wyniknęło z uzasadnionego -przeprowadzonym eksperymentem - podejrzenia popełnienia przestępstwa skarbowego, a więc już w trybie kpk-u. Biegli z listy sądu okręgowego potwierdzą lub nie, te podejrzenia. W moim uc już są powołani, przyjadą po świętach. Wtedy też poczynione zostaną dalsze czynności.

W związku z tym polecam cierpliwość, czas pokaże.

I dla uprzedzenia komentarzy - nie oceniam afery hazardowej, jej przyczyn i skutków... nie ja jestem od tego. Nie zgadzam się jedynie na bezczelne manipulowanie faktami (wyrokami) dla pseudo uzasadnienia rzekomo bezprawnych czynności służby celnej. Amen.
 
Thomas.
Dlaczego są stawiane zarzuty celnikom w związku z akcją zatrzymywania automatów? Potwierdził to SSC.
To mnie niepokoi w kontekście tej sprawy.
 
slawomir.siwy napisał:
Thomas.
Dlaczego są stawiane zarzuty celnikom w związku z akcją zatrzymywania automatów? Potwierdził to SSC.
To mnie niepokoi w kontekście tej sprawy.
Kliknij aby rozwinąć...

Trudno mi odpowiedzieć na tak ogólnikowe pytanie. O żadnych zarzutach nie słyszałem, więc nie wiem o co chodzi. To, że w niektórych prokuraturach coś się dzieje "w sprawie" rzekomego przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy naszej służby, owszem słyszałem. To prawdopodobnie wynik złożonych przez jednego operatora - firmę F. doniesień. Trudno mi powiedzieć, czy są to już wszczęte śledztwa czy też czynności sprawdzające, które po 30 dniach powinny zakończyć sie jakąkolwiek decyzją merytoryczną (wszczęcie, odmowa wszczęcia etc.)
Powtarzam, o żadnych zarzutach nie wiem. A swoją drogą - pytanie retoryczno - hipotetyczne - komu miałyby być stawiane zarzuty (zakładam, przekroczenia uprawnień) szaremu celnikowi czy NUC-owi??? Jeśli już, to ja "obstawiam" tę drugą opcje.

A jakie zarzuty potwierdził SSC, nie wiem, proszę jego pytać o detale. Zapewne wie więcej.

PS. Ciekawe za to uzasadnienie posiada postanowienie SR w Sochaczewie (dziś czytałem), które uchylając postanowienie prokuratora zatwierdzające zatrzymanie automatu, wskazuje na drastyczność takiej formy zabezpieczenia procesowego. Zdaniem Sądu wystarczające byłoby nałożenie plomb i oddanie na przechowanie osobie godnej zaufania do czasu przeprowadzenia badań i wydania opinii przez biegłego.
Mamy niezawisłe Sądy i nie zwykłem publicznie ich wyroków/postanowień komentować. Przyznaję jedynie że z uwagą czytałem to uzasadnienie...
 
Też nie mam potwierdzonych informacji, że zarzuty zostały gdzieś postawione. Zapytałem o to SSC czy wie, że prokuratorzy stawiają zarzuty celnikom w związku z zatrzymaniami automatów, bo takie informacje do mnie docierały? Potwierdził, ale nie chciał kontynuować tematu.
 
wg mnie obawiać powinien się właściciel automatu i jednostka certyfikująca, a nie funkcjonariusz.
Sam się tym zajmowałem i wiem, że plomby jednostki cerytyfikującej są tam, gdzie powinny być(nie zawsze), ale automaty nie działają tak jak powinny, czyli:
- albo była ingerencja w urządzeniu po certyfikacji z nałożeniem plomb jedn.cert.;
- albo certyfikacja była fikcją;
- albo urządzenie posiada możliwość(przełącznik manualny) zmiany tryby gry (patrz wyżej);
- albo urządzenie posiada możliwość zdalnego ładowania oprogramowania (co również jest niezgodne z przepisami, bo certyfikacja w takim przypadku to pic na wodę)-najnowsze jednostki to prawie komputery, a może już.

Zawsze podstawą do zatrzymania automatu był eksperyment potwierdzający działanie maszyny niezgodne z przepisami.

jednostka certyfikująca...:cool:
 
Ostatnia edycja:
Back
Do góry