• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Jeden Związek Zawodowy Pracowników Administracji Celnej

jacek.opara

Super Moderator
Członek Załogi
Dołączył
19 Kwiecień 2006
Posty
1 988
Punkty reakcji
17
Miasto
ZZ Celnicy PL Gdynia
Na forum ogólnym Sławomir Siwy założył temat odnośnie powstania jednego związku zawodowego w Służbie Celnej. Co w tym temacie mają do powiedzenia nasi kochani przewodniczący, czy jest sens zakładać taką organizację, czy jesteście tak zajęci pilnowaniem swoich stołków, że nie macie na to czasu :?: :?: :?:

NIECH WPISUJĄ SIĘ CI (ZWIĄZKOWCY I NIE), KTÓRZY PRZYSTĄPILIBY DO TAKIEGO ZWIĄZKU :!: :!: :!: :!: :!:

Może z taką organizacją zacznie się Warszawka liczyć, bo jak na razie. z całym szacunkiem - MAJĄ WAS (przewodniczących) I NAS(związkowców) W D.... :!: :!: :!: :!:
 
Widze, że zainteresowanie jest "bardzo duże". Ciekawe czy jest to oznaka tego, że przez olewatorskie podejście i pilnowanie "taboretów" wszyscy mamy głeboko gdzieś związki, bo skoro do tej pory nic dobrego nie zrobiły to i nadal nic dobrego nie zrobią, czy tylko poprostu mało z nas (celników) wie o tym forum :?: :?: :?: Mam nadzieje, że odpowiedzią jest ta druga kwestia. Chociaż bardzo w to wątpie, wydaje mi się jednak, że większość z nas uważa, że nowy związek, nawet jeden ogólnokrajowy i tak nic nie zmieni.
 
też mogę sie do jedynego związku zapisać. nie ma sprawy. ale faktem jest, że ludzie po prostu już nie wierzą, że związek cos może. z resztą: jak wygląda działalność w IC Gdynia dotychczasowych związków to sam wiesz najlepiej.
a ludzie? nie dziw się im, że są zrezygnowani i pozbawieni nadziei. mają dość sytuacji w służbie i w kraju, dość niepewności jutra. rozejrzyj się wokoło: coraz trudniej być dumnym z munduru, który sie nosi, coraz trudniej identyfikować się z pracą, która zamiast żywić i napajać dumą po prostu upadla człowieka na każdy możliwy sposób. nikt nie chce walczyć o coś, w co nie wierzy... dlatego trudno od naszych kolegów wymagać, by się zaangażowali. przynajmniej na razie... gdy zobaczą, że inni podnoszą głowy, na pewno się przyłączą... ale na to potrzeba jeszcze troszke czasu...
 
Drogi desperado :!:
Masz racje, ludzie mają dość naszych związków, one nic nie robią poza pilnowaniem własnych taboretów. Kiedyś przynajmniej były imprezy związkowe, w stylu DZIKA (Gdynianie wiedzą o co chodzi), gdzie za niewielkie pieniądze można było się najeść i "napić" do woli. Teraz nawet tego nie ma. Tylko, że kiedyś był jeden związek, a teraz - w Gdyni jeden, w Gdańsku drugi i do tego WZPC i WDC mają swój, to jest kur... trochę śmieszne. Może warto by było zrobić w całej naszej Izbie jakąś ankietę z pytaniem powiedzmy: Czy, jeżeli jesteś członkiem związków zawodowych, wystąpisz z niego i przystąpisz do nowego, do którego zostaną wybrane władze, które nie są jeszcze skażone rządzeniem? Tylko czy to ma sens, nie wiem, aczkolwiek wydaje mi się, że nic by z tego nie było. Jestem ciekaw co o tym myślisz i co o tym myślą inni forumowicze.
Pozdrawiam.
 
To jest sedno sprawy.
Już od dnia kiedy założyłem ten temat o jednym ogólnopolskim ZZ myślę o wystosowaniu takiego pytania. Zastanawiam się tylko nad tym jak to rozpowszechnić w izbach, skoro na pewno związki tam działające w wielu przypadkach będą to blokować.
Ale musimy zrozumieć, że to jest jedyna słuszna droga. Można być wkurzonym na zz, to prawda bo jest za co? Jednak musimy też być świadomi, że bez zz leżymy już całkiem.
Ten nowy zz miałby być przecież zupełnie inny, należy dać mu szansę o ile powstanie i licznie doń przystąpić. Wtedy też przystępując do nowego zz należy zapomnieć o tym jakie były dotychczas zz, bo ten nowy nie ma prawa mieć z nimi nic wspólnego. I wierzę, że tak będzie. To musi się udać.
 
co sie tyczy ankiety, to mysl jest dobra. gorzej będzie z wykonaniem. mozna by to rozpowszechnić przy pomocy poczty elektronicznej. niestety na oddziałach niewiele osób ma dostęp do swoich skrzynek... co by tu mozna...? rzecz jest warta poważniejszej zadumy. postaram sie cos wykombinować... :)

PS generalnie z mysleniem jestem na bakier, ale czasem cos mi tam zatrybi... :)
 
no to może tak...
1. metoda "na telefon": powiadomić wszystkich znajomych w "cle" o fakcie istnienia ankiety i rozesłać im to drogą elektroniczną, na adresy prywatne. oni niech zawiadamiają dalej swoich znajomych itd. niestety wystepuje tu ryzyko tzw. "słabego ogniwa", czyli że ktos powie: "tak, tak, oczywiście" i oleje sprawę. dlatego najlepiej, gdyby każdy ze zobowiązujących sie od razu określił kogo powiadomi (np.: ja biorę na siebie rozpowszechnić ankietę na oddziale tym i tym, a ja w referacie takim to a takim)
2. droga oficjalna: istniejące związki zawodowe rozsyłają ankiety drogą oficjalną (poczta elektroniczna, może nawet "wiadomości celne") oraz poprzez swoich członków. forma dość scentralizowana, ale wziąść trzeba pod uwagę fakt, że ktoś ankiete będzie musiał sporządzić. bo jeśli zostanie ona sporządzona samodzielnie, a jej wyniki ogłoszone, dajmy na to, tylko przez jeden związek, reszta od razu zaneguje ten wynik. zatem samo powstawanie ankiety i tak z natury rzeczy będzie instytucją scentralizowaną. więc stanie na tym, że chyba centrale i tak będą się musiały dogadać... a gdy juz sie dogadają, będą musiały dać "prikaz" swoim członkom do zebrania ankiet bezwzględnie od wszystkich funkcjonariuszy. stąd moje pytanie do Sławka: czy to ma szanse wyjść?
 
niestety na oddziałach niewiele osób ma dostęp do swoich skrzynek... co by tu mozna...? rzecz jest warta poważniejszej zadumy. postaram sie cos wykombinować..

Postaraj sie jakoś informować i utrzymywać kontakt z ludzmi na oddziałach gdzie dostęp do skrzynek e-mail jest nie jest powszechny.
 
Nie wiem czy to ma szansę wyjść. Bo właśnie odebrałem informację od I. Fołty, że organizacje lokalne są "mało aktywne". Nawiasem mówiąc kierownictwo RF (poza oczywiście pismami) też jest niestety mało aktywne.
A teraz poważnie w jednej słusznej sprawie jednego ogólnopolskiego zz.
Oczywiście, że to może być subiektywna ocena I. Fołty, dlatego mam pomysł taki aby zrobić to tak jak piszecie poprzez lokalne organizacje. Trzeba ich wszystkich zapewnić, że w nowym ogólnopolskim związku zawodowym będą tworzyć ODDZIAŁY ze swoimi przewodniczącymi, jednak wiadomo, że podległymi pod centralę i wybranymi ponownie w wyborach w każdej izbie i "oddziale"(nie mam na myśli oddziału celnego). Taki lokalny przewodniczący musi zdać sobie sprawę z tego, że przestanie nim być jeśli np. nie wykona jakiejś UCHWAŁY podjętej kolegialnie w centrali(gdzie w głosowaniu notabene też będzie uczestniczył).
Jak to się uda to wówczas cienko widzę MF.
 
slawomir.siwy napisał:
Nie wiem czy to ma szansę wyjść. Bo właśnie odebrałem informację od I. Fołty, że organizacje lokalne są "mało aktywne". Nawiasem mówiąc kierownictwo RF (poza oczywiście pismami) też jest niestety mało aktywne.
A teraz poważnie w jednej słusznej sprawie jednego ogólnopolskiego zz.
Oczywiście, że to może być subiektywna ocena I. Fołty, dlatego mam pomysł taki aby zrobić to tak jak piszecie poprzez lokalne organizacje. Trzeba ich wszystkich zapewnić, że w nowym ogólnopolskim związku zawodowym będą tworzyć ODDZIAŁY ze swoimi przewodniczącymi, jednak wiadomo, że podległymi pod centralę i wybranymi ponownie w wyborach w każdej izbie i "oddziale"(nie mam na myśli oddziału celnego). Taki lokalny przewodniczący musi zdać sobie sprawę z tego, że przestanie nim być jeśli np. nie wykona jakiejś UCHWAŁY podjętej kolegialnie w centrali(gdzie w głosowaniu notabene też będzie uczestniczył).
Jak to się uda to wówczas cienko widzę MF.
Tylko, z drugiej strony, jak nie spróbujemy to się nie dowiemy.

KTO NIE RYZUKUJE TEN W KOZIE NIE SIEDZI :!: :lol:
 
Taki związek juz jest

Oderwałem się na chwilę od taboretu, hmm, zaglądam tu od dłuższego czasu i co czytam , jakie wspaniałe pomysły, tylko spóźnione poniekąd -gdyby jednak powszechne zainteresowanie działalnością ZZ wykraczało poza "corocznego dzika" i "czy będą paczki dla dzieci" niepotrzebna by była ta mała informacja:
Ogólnokrajowy Zwiazek Zawodowy Słuzby Celnej RP powstał z inicjatywy przedstawicieli zwiazków wchodzących w skład Zrzeszenia Zwiazków Zawodowych SC RP i został zarejestrowany w lubelskim KRS pod nr 0000226431 pod nazwą Ogólnokrajowy Zwiazek Zawodowy Słuzby Celnej Rzeczypospolitej Polskiej i obecnie ma 7 Oddziałów Terenowych działajacych w Białej Podlaskiej, Przemyslu, Wrocławiu, Zgorzelcu, Toruniu, Gdańsku i Gdyni !!. Przekształconych, lub będących w jego trakcie, z dotychczas wchodzących w skład Zrzeszenia Związków. Związek został utworzony między innymi aby uzyskać uprawnienia do wszczynania postępowań przed Trybunałem Konstytucyjnym (na podst. Art 191 ust 1 pkt 4 i ust. 2 Konstytucji w zwiazku z Art. 188 pkt 3) i korzystając z niego wniósł o zbadanie zgodności Art. 25 ust 1 pkt 8a i 8b, Art. 61 ust. 2 pkt 1 i 2 ustawy z dnai 24 lipca 1999 o Słuzbie Celnej z odpowiednimi normami Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej oraz normami wynikającymi z Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności i Karty Podstawowych Praw UE - sygn. akt w TK K46/05.
Ponadto podjęto KONKRETNE działania zmierzające do objęcia f.c. podobnymi przywilejami jakie posiadają inne słuzby mundurowe, w tym włączenia f.C. do systemu emerytalnego służb mundurowych.
Ponadto z inicjatywy Zrzeszenia w dniach 17-19 maja odbyło się spotkanie z przedstawicielami BDZ (Bund der deutschen Zollbeamten, Deutsche Zoll- und Finanzgewerkschaft ) - niemieckich związków zawodowych służb celno-finansowych. Spotkanie to pozwoliło na nawiązanie pierwszych kontaktów, które mają zmierzać w perspektywie do przystąpienia Związku do Europejskiej Unii Związków Zawodowych Służb Finansowych ( UFE). Wobec planowanych zmian WKC, mogących warunkować daleko idące zmiany strukturalne SC (także polskiej) oraz fakt,że w UE coraz częściej pojawiają się opinie o konieczności ujednolicenia służb celnych we wszystkich państwach członkowskich Unii - Zrzeszenie uznało, że w sprawach dotzyczących SC w Europie nie może zabraknąć stanowiska związków zawodowych polskiej SC, tym bardziej że jak wiadomo jest w znacznej części ignorowane przez polskie władze, a być może zostanie uwzględnione gdy będzie poparte przez ZZ innych państw UE. Poprzez spotkanie z niemieckimi związkowcami krok w tym kierunku został uczyniony.


O dodatkowe informacje dotyczące OZZSC RP mozna się zwracać pod adresy:
barbara.smolinska@bpd.mofnet.gov.pl; marek.pinkowski@bpd.mofnet.gov.pl
 
Wszystko pięknie. W chwili obecnej od poniedziałku prowadzę korespondencję z Federacją ZZSC RP na temat podjęcia na nowo akcji protestacyjnej w świetle zapowiadanych zwolnień w fiskusie postrzeganym przez Rząd RP jako liczba 65 tys a więc my i skarbowcy(zapewniam was, ze skarbowców raczej nie będą zwalniać).
Poprosiłem też o pomoc właśnie Zrzeszenie jej przewodniczącą.
Jeżeli Zrzeszenie zareaguje tak jak powinno w sprawie akcji protestacyjnej, to będzie można wtedy pisać takie wychwalające posty jak mój poprzednik.
Szkoda też, że wcześniej nie nawiązano kontaktów z UFE. Ta unijna organizacja ma potężną siłę nacisku i mogłaby zainteresować Brukselę niebezpiecznym dla wpływów także UE kierunkiem reform SC w Polsce.
 
slawomir.siwy napisał:
Szkoda też, że wcześniej nie nawiązano kontaktów z UFE. Ta unijna organizacja ma potężną siłę nacisku i mogłaby zainteresować Brukselę niebezpiecznym dla wpływów także UE kierunkiem reform SC w Polsce.
Nigdy nie jest za późno. Trzeba więc i tam próbować.
 
zwiazki zawodowe

Hahaha! Wszystko ładnie jeden związek to brzmi dumnie! Niestety trudne do realizacji, ludzie mają dośc związku, który praktycznie nie integruje środowiska. A sprawy związkowców sa mu obce. Czy nowy związek byłby inny? Watpie! Ale może wrócmy do starego - czy ktos może mi powiedzieć jaki jest skład zarządu związku gdynskiego? Kto jest przewodniczącym, vice, kim są członkowie zarządu ? Bo przyznam sie szczerze,że znam tylko jedną osobę p.J.Ł i to wszystko. Kto jest w komisji rewizyjnej - bo też nie wiem.Inne związki mają swoje strony internetowe z których można się tego wszystkiego dowiedzieć a u nas ? CISZA !!!
 
Niestety trudne do realizacji, ludzie mają dośc związku, który praktycznie nie integruje środowiska. A sprawy związkowców sa mu obce. Czy nowy związek byłby inny? Watpie! Ale może wrócmy do starego - czy ktos może mi powiedzieć jaki jest skład zarządu związku gdynskiego? Kto jest przewodniczącym, vice, kim są członkowie zarządu ?

Związek tworzą ludzie!!!!! Jak ty mozesz nie wiedzieć kto u was jest w zarządzie, komisji rewizyjnej??? :oops:
 
Back
Do góry