jakie ewidencje wyjść?

gnat

Nowy użytkownik
Dołączył
4 Lipiec 2012
Posty
4
Punkty reakcji
0
czy oprócz krótkotrwałych wyjść -do 3min, będą też chwilówki od 3 do 5min, wyskoki od 5 do 7 min. itd.:confused:
 
Głośno było kiedyś o szpitalu, w którym lekarze uważali, że ewidencja wyjść to ograniczenie ich swobód obywatelskich. Dyrektor szpitala jasno wyraził swoje stanowisko - ja płacę, ja wymagam:):) a jak się nie podoba...

Załóżmy, że palacz na służbie 8 godzinnej pyknie tylko 8 papierosków (a niektórzy fajczą dużo więcej) sama przyjemność na sztukę to do 5 minut + czas przejścia do i z miejsca wyznaczonego. Uzbiera się ....

Może czas nagradzać niepalących!!!
 
czy ty drogi jabolu nie jesteś czasem wazeliniarzem przyszłego Naczelnika UC, bo wszem i wobec wiadomo kto będzie panował
w Poznaniu. Drodzy zainteresowani chciałbym poinformować was, jeśli jeszcze nie dotarło to do was to przyszłym Naczelnikiem
UC Poznań będzie Wojciech K. Także drogi jabolu już możesz zacząć wchodzić mu w d...
Proponuję by zainteresowani już wykręcali numery telefonów do kolegów z Piły, oni powiedzą co czeka Poznań za jakiś czas!!!
Jeszcze jedno kolego jabol, jeśli tobie nie odpowiada towarzystwo palących kolegów to oczywiście nikt ciebie nie zmusza byś z nimi pracował.
Jak ci się nie podoba zawsze możesz się zwolnić i znaleźć sobie taką prace i takie towarzystwo, które będzie ci odpowiadało. Myślę, że nikt za tobą nie będzie tęsknił. Nikt biedaku w urzędzie nie trzyma ciebie na siłę.
Pamiętaj by Wojciechowi rano rozwijać czerwony dywan i czekać przed drzwiami by złożyć pokłony. Żyj i daj żyć innym. Gwarantuję ci ze palący, którzy tak ci przeszkadzają więcej robią niż ty płaszcząc swoją d...
Marku wróć!!!!
 
W miejscach publicznych, a uc takim jest, nie wolno palić*, każde wyjście na papieroska do wyznaczonego miejsca powinno być moim zdaniem traktowane jako wyjście prywatne, więc pal* gnacie do woli, ale w prywatnym czasie:)(może rzucisz palenie, gdy nie będą za to płacić!). Boicie się (klony- gnat&co)) dyscypliny? (na początku będzie trudno, ale idzie przywyknąć:))

PS Pożyczysz mi ten dywan, który rozkładałeś/aś przed Tym którego wzywasz?:)

*papierosa, gumy,...
 
Ostatnia edycja:
Nie znam osobiście Wojciecha, ale wiem, że jest stanowczy i wymagający.
Dziwnym zbiegiem okoliczności narzekają na niego nygusi, oraz osoby palące, które uważają, że praca to taki przerywnik pomiędzy papieroskami:)
Funkcjonariusze sumiennie wykonujący swoje obowiązki nie mają się czego obawiać. Przeżyli Gniadego, więc nic im straszne nie jest, a teraz idę pofermentować:):):)
 
Ostatnia edycja:
Litość dla jabola jest niesprawiedliwością wobec pracowitych

Nie znasz ale wiesz... Są tacy którzy znają i wiedzą.
Zapewne wiesz też, że na liście "zatwardziałych nugusów" Gniadego byłeś bardzo wysoko...
 
Mam w d... na czyjej liście byłem wysoko czy nisko. Lubię wykonywać czynności służbowe z ludźmi, którym chce się pracować i te osoby będę szanować. Zawsze będę problemem dla tych, którzy całe życie czują się pokrzywdzeni i pozorując wykonywanie pracy, uważają, że należy im się więcej!!!
 
Załóżmy, że palacz na służbie 8 godzinnej pyknie tylko 8 papierosków (a niektórzy fajczą dużo więcej) sama przyjemność na sztukę to do 5 minut + czas przejścia do i z miejsca wyznaczonego. Uzbiera się ....

Może czas nagradzać niepalących!!!

Narażę się palaczom /bo sam kiedyś też paliłem/ ale dziś niestety muszę przyznać rację Jabolowi! Widzę co się u mnie dzieje, nie pięć ale nawet dziesięć minut na jedną fajkę - oczywiście z plotkowaniem! W ciągu dnia godzina na palarni się lekko zbierze a ja by wyjść wcześniej muszę wyskoczyć z urlopu!! Oczywiście kierownik/czka/ to toleruje bo sam/a/ pali !
 
Może czas nagradzać niepalących!!!

a może jednak czas nagradzać pracujących ? Jabol, ja wypalam więcej niż osiem papierosów na służbie, ale wyniki i efektywność pracy mam dwa razy lepszą od tych co nie palą...i co Ty na to ?
 
a tak przy okazji...naprawdę nie ma ważniejszych tematów aktualnie ?
 
a może jednak czas nagradzać pracujących ? Jabol, ja wypalam więcej niż osiem papierosów na służbie, ale wyniki i efektywność pracy mam dwa razy lepszą od tych co nie palą...i co Ty na to ?
Czyżbyś był twórca teorii mówiącej o tym, że palenie papierosów wpływa pozytywnie na wyniki i efektywność pracy? Niektórzy uważają, że po kilku głębszych to dopiero poprawia się wydajność!:-P
 
Czyżbyś był twórca teorii mówiącej o tym, że palenie papierosów wpływa pozytywnie na wyniki i efektywność pracy?

nie udawaj, że nie wiesz o co mi chodzi...

a tak przy okazji : stworzenie systemu motywacyjnego dla nie palących i co dalej ? następnie nagrody dla tych co nie jedzą w trakcie ośmiu godzin pracy...ect...nie popadaj w obłęd...
 
Dwóch palaczy na którymś z kolei tego dnia papierosku:
- ja dłużej tego nie wytrzymam, jestem zawalony robotą i chyba nigdy się nie wyrobię;
- u mnie to samo, chyba szef się na mnie uwziął, bo cały czas daje mi nowe zadania;
- z językiem na wierzchu jem śniadanie, drugie śniadanie, czasami obiad, a kawę to piję nad kwitami;
- nawet nie ma czasu na prasówkę;
- a o przeglądaniu neta nie wspomnę;
- to już nie jest praca, to jest kołchoz;
- masz rację, nie zrobią z nas niewolników;
- no to jeszcze po jednym:) przecież praca nie ucieknie;
- i tak nie da się tego nigdy przerobić:)


PS Daff, oczywiście, że są ważniejsze tematy, ale skoro funkcjonariuszom nie podoba się, że wymaga się od nich dyscypliny, noszenia mundurów i płaczą na forum za poprzednim guru, to i przypadkiem szrapnelem dostaną palacze (sam wiele lat paliłem i rekomenduję stan niepalenia:))
 
Ostatnia edycja:
funkcjonariuszom nie podoba się, że wymaga się od nich dyscypliny, noszenia mundurów

służba mundurowa kolego, to są obowiązki i uprawnienia z tej służby wynikające a więc nie dziw się ludziom, że IM SIĘ NIE PODOBA to, że ktoś próbuje ich wydymać narzucając wojskowy dryl, pseudo oficerów, salutowanie i inne cyrki - nie dając nic w zamian
 
bicie piany

w obliczu ostatnich zmian zostałem zmuszony do wyjścia z milczenia.
sprawa Marka NUC była kwestią czasu, a raczej ultimatum SSC albo on albo jego
do pana jabola jedna uwaga- więcej wpisów merytorycznych , mniej bicia piany ( o paleniu i wychodzeniu - to duperele) - a tak w ogóle to brachu zdecyduj się - jak byłeś po. kierownikiem GM w ZP, to nie pisałeś na forum tylko wykonywałeś polecenia przełożonych ( tych samych co obecnie), jak już nie jesteś- to zrobiłeś się związkowcem Celnicy.pl, związku zawodowego którego chyba kiedyś byłeś szefem koła w Poznaniu.
a wracając do pana WK o którym teraz tak głośno - sprawa mobbingu w IC jeszcze nie jest zakończona i nie wiadomo jak się skończy (zawsze DIC będzie miał miecz wiszący nad jego głową...).
 
bez paniki drogie koleżanki i koledzy, nie ma co się bać pana Wojciecha - jak zacznie przyciskać pracowników( straszenie wydaleniem ze służby za 3 spóźnienia, czy
wyciąganie konsekwencji za częste wpisy w słynny jego zeszycik) - to napiszcie do władz polskich - to działa, szef służby i premier na pewno zainteresuje się tym panem , jego "dorobkiem" ( właśnie odbiera złoty medal od Pana Prezydenta- za 30 letnią służbę - ciekawe , bo w służbie celnej jest tylko 15 lat..., a pozostałe lata
to w jakich służbach pracował ?- ja go o to pytałem wielokrotnie - pomijał to wymownym milczeniem, niestety jego przeszłość jest bardzo tajemnicza , podobnie jak szybka droga kariery, ale to temat na kolejny wątek...
 
Rzeczywiście to straszne o czym tutaj się pisze a kolega Jabol przechodzi samego siebie.
Jak był związkowcem to słodził celnikom a dobijał ich przed dyrekcją.Miał stanowisko to zniknął z forum a teraz wdaje się w pyskówki na temat dyscypliny dyscypliny pracy i wyjść na fajkę. Nie wiem Jabol czy Ty kiedykolwiek paliłeś ale tu w tym wszystkim nie chodzi o palenie i dyscyplinę. Tu chce się ludzi zastraszyć. Czy p.Wojciech będzie miał posłuch u podwładnych poprzez zakazy czy poprzez normalny dialog na poziomie. Faktem jest to, ze on raczej rozmawiać nie potrafi. Nadeszły czasy knucia i karcenia ludzi. Żyjemy w wolnym kraju w którym zakazy przychodzą z UE a my je wdrażamy w życie jak kiedyś robiło to gestapo.....
Może p. Wojciech niech zajmie się normalnym dialogiem na temat pracy a nie bawi się w zeszyty...Pracownik zastraszony popada w głupawki i nie zależy mu na pracy a bynajmniej na jej efektywności. Będzie robił to co musi i nic więcej....
Jabol pewnie pamiętasz wybuch wojny w Iraku i jak nasza władza zareagowała...Robić nam apele mundurowe przed służbą?????Przecież to było kretyństwo...Bawimy się w wojsko i ceremoniał a o głownych celach w naszej pracy zapominamy. Róbmy to co potrafimy najlepiej i przestańmy klepać o paleniu i wyjściach....
Zajmijmy się lepiej dialogiem na inny temat.
Może np... Co należy do obowiązków p. Naczelnika i jaką powinien posiadać wiedzę merytoryczną by być na tym stanowisku??
Tak na marginesie i na koniec to ten człowiek kiedyś napisał oficjalnie, że spirytus skażony całkowice jest napojem alkoholowym::::)))))
Tak więc na zdrowie......
 
Ostatnia edycja:
Back
Do góry