• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Jaka cisza???!!!

Po alokacjach w Rzepinie nie ma nikogo co miałby coś do powiedzenia. A o tym jak im się ciężko tam pracuje to można się przekonać idąc o ok.10.00 w dzień powszedni od biedronki zawsze kilka osób z Izby robi tam zakupy. Nie przeszkadza im, że są w pracy.
 
Podobno eksperci z MF zabrali się za nową etatyzację Rzepina . No i blady strach padł na Rzepin . Tu pracowników za dużo a na wschodzie za mało . Czyżby ????
Entliczek pentliczek czerwony stoliczek na kogo wypadnie ... ten pojedzie .
 
obuwie w SC

..." szuka walonek",- raczej gumofilców, bo tylko takie nosili w PGR,POM-ach zanim przygarnęli ich starsi koledzy do U.C.
 
pochodzenia

Wszechmocna onegdaj wicedyrektor I.C. w Rzepinie swoją karierę zawodową rozpoczynała w POMie ( chyba gdzieś na południu Polski-bodajże Strzelce Opolskie). Naczelnik U.C Gorzów to były kierownik kółka rolniczego w podgorzowskich Jeżykach.Potem kierowca w O.C. Te jednostki gospodarki narodowej już nie istnieją, bo i ustrój się zmienił.
Były Naczelnik( Bolek N) kilku oddziałów, obecnie ekspert i przyszły oficer karierę zawodową rozpoczynał w PGR Drzeńsko( koło Rzepina)..ale nie o to mi chodziło ale jak trafnie ujęłaś o ich mentalność.
Pamiętam też jednego kierownika zmiany, co zanim nim został, był pomocnikiem majstara na budowie fermy krów. Kiedyś biedaczyna ubabrał się pewną odprawą" płynu chłodniczego" zamiast czystego alkoholu. Upiekło się jemu, a teraz chyba pracuje gdzieś na wschodniej granicy.
Nie ma co oficerowie nam się szukują jak się patrzy.
 
pochodzenie

widze kolego ze bardzo cie boli ze nie awansujesz -bo wyzej jajek niepodskoczyszTen problem ma wielu dobrych funkcjonariuszy sa skazani na tasme produkcyjną,ale nie martw sie, badz sobą i nie daj sobie wyprac mózgu.po to masz dwoje uszu zeby jednym wpuscic a drugim wypuscic bzdury jakimi chca nas nakarmic nasi "decydenci'he.he.pozdrawiam.
 
Jeden z dzisiejszych ekspertów merytorycznych
był kierownikiem zmiany w Kunowicach i po pewnej katastrofalnej wpadce w odprawianym pociągu został nagle odwołany z tamtejszego oddziału. Bał się, że na tym się nie skończy i chcąc się jakoś wybielić w oczach dyrekcji zapisał się na studia zaoczne. Przyszedł do mnie kiedyś i zadał mi ciekawe pytanie ,cyt: "panie..,czy to prawda ,że na studiach trzeba się dużo uczyć?"
 
Back
Do góry