Jak nazwać krzywdy wyrządzone przez KAS Państwu i tysiącom ludzi?

slawomir.siwy

Administrator
Członek Załogi
Dołączył
1 Luty 2006
Posty
13 543
Punkty reakcji
4 509
Miasto
ZZ Celnicy PL
Zakładam niniejszy wątek w celu znalezienia określenia dla krzywd jakie wyrządził KAS tysiącom ludzi i Naszemu Państwu. Jak wiadomo mamy faktyczny regres w akcyzie i przygotowania do KAS i sam KAS wpłynął na spowolnienie też wpływów z pozostałych podatków, w tym VAT i CIT. Tysiące ludzi zostało potraktowanych w sposób nieznany w cywilizowanym świecie, w sposób nieludzki, niegodny i często po prostu niegrzecznie.
Złamano Konstytucję, bo pozostawiono bez prawa do zasiłku chorobowego osoby przewlekle chore, zwolniono matki samotnie wychowujące dzieci, kobiety w ciąży. Wielu ludzi straciło zdrowie, jedna z kobiet poroniła na skutek stresu związanego z wdrażaniem KAS. Wyrzucono wielu sygnalistów i merytoryczne osoby, na których opierała się służba i praca licznych komórek organizacyjnych, itd., itd., można wymieniać bez końca krzywdy jakie spowodował KAS Państwu i ludziom.

Spróbujmy znaleźć określenie dla powyższego. Słowo "barbarzyństwo" już było użyte dla procesu alokacji, dlatego nie powtarzajmy tego sformułowania.

Co proponujecie? Niech to będzie słowo, a może dwa słowa, które oddadzą to wszystko. Niech to będzie sformułowanie, które zawsze będziemy w przyszłości używać, gdy będziemy odnosić się do procesu wdrażania KAS.
 
Ostatnia edycja:
Ten wątek będzie pusty, bo wszelkie wypowiedzi które mogłyby się tu pojawić naruszałyby pkt 4 regulaminu forum. Bez naruszenia tego punktu się nie da.
 
Jak nazwać tych, którzy wskazywali ludzi na „listy śmierci”. Żyją sobie bezkarnie, zadowoleni z tego co zrobili a w większości przypadków załatwili sobie osobiste porachunki. Co to za państwo , które pozwoliło takim matołom decydować , w sumie o ludzkim życiu. Skoro Banas przyznał że były błędy przy propozycjach, dlaczego nie są wyciągnięte konsekwencje służbowe wobec osób odpowiedzialnych za ten stan - dyscyplinarki robione są za duże mniejsze przewinienia. Mam tylko nadzieję, że sprawiedliwości stanie się zadość a matołom podziękujemy osobiście.
 
Jak nazwać tych, którzy wskazywali ludzi na „listy śmierci”. Żyją sobie bezkarnie, zadowoleni z tego co zrobili a w większości przypadków załatwili sobie osobiste porachunki. Co to za państwo , które pozwoliło takim matołom decydować , w sumie o ludzkim życiu. Skoro Banas przyznał że były błędy przy propozycjach, dlaczego nie są wyciągnięte konsekwencje służbowe wobec osób odpowiedzialnych za ten stan - dyscyplinarki robione są za duże mniejsze przewinienia. Mam tylko nadzieję, że sprawiedliwości stanie się zadość a matołom podziękujemy osobiście.

Niestety część tych ludzi dalej piastuje kierownicze stanowiska. Tylko stołek się zmienił.
 
uwłaszczony system sam się nie naprawi. brak mechanizmu kontroli i bezkarność to jego cecha rozpoznawcza. mało tego, zaczął się reprodukować, do gry weszli wyłącznie kolejni sami swoi. którzy będą dalej dbali wyłącznie o swoich. bez liczenia się z czymkolwiek i kimkolwiek.
 
Ten wątek będzie pusty, bo wszelkie wypowiedzi które mogłyby się tu pojawić naruszałyby pkt 4 regulaminu forum. Bez naruszenia tego punktu się nie da.



Czyżby i Tobie zabrakło już i Wiary i Nadziei ?!

Jeśli tak, to ja gotów jestem dowieść ŻYCIA także tam, gdzie jakoby Nadzieja umiera ostatnia ...
 
Zakładam niniejszy wątek w celu znalezienia określenia dla krzywd jakie wyrządził KAS tysiącom ludzi i Naszemu Państwu. Jak wiadomo mamy faktyczny regres w akcyzie i przygotowania do KAS i sam KAS wpłynął na spowolnienie też wpływów z pozostałych podatków, w tym VAT i CIT. Tysiące ludzi zostało potraktowanych w sposób nieznany w cywilizowanym świecie, w sposób nieludzki, niegodny i często po prostu niegrzecznie.
Złamano Konstytucję, bo pozostawiono bez prawa do zasiłku chorobowego osoby przewlekle chore, zwolniono matki samotnie wychowujące dzieci, kobiety w ciąży. Wielu ludzi straciło zdrowie, jedna z kobiet poroniła na skutek stresu związanego z wdrażaniem KAS. Wyrzucono wielu sygnalistów i merytoryczne osoby, na których opierała się służba i praca licznych komórek organizacyjnych, itd., itd., można wymieniać bez końca krzywdy jakie spowodował KAS Państwu i ludziom.

Spróbujmy znaleźć określenie dla powyższego. Słowo "barbarzyństwo" już było użyte dla procesu alokacji, dlatego nie powtarzajmy tego sformułowania.

Co proponujecie? Niech to będzie słowo, a może dwa słowa, które oddadzą to wszystko. Niech to będzie sformułowanie, które zawsze będziemy w przyszłości używać, gdy będziemy odnosić się do procesu wdrażania KAS.

No co Ty Sławek, przecież wg. banasia i tego drugiego od finansów kas to jeden wielki sukces, a ty tu takie rzeczy wypisujesz.
 
Czyżby i Tobie zabrakło już i Wiary i Nadziei ?!

Jeśli tak, to ja gotów jestem dowieść ŻYCIA także tam, gdzie jakoby Nadzieja umiera ostatnia ...

U mnie jeszcze nie najgorzej. Tylko pkt 4 regulaminu forum mówi o zakazie używania słów obraźliwych i powszechnie uważanych za wulgarne. Kilka określeń przyszło mi do głowy, ale na razie żadne "regulaminowe".
 
uwłaszczony system sam się nie naprawi. brak mechanizmu kontroli i bezkarność to jego cecha rozpoznawcza. mało tego, zaczął się reprodukować, do gry weszli wyłącznie kolejni sami swoi. którzy będą dalej dbali wyłącznie o swoich. bez liczenia się z czymkolwiek i kimkolwiek.

Prędzej czy później, musi dojść do czyjegoś pytania, więc spytam ja:

- Kto i dlaczego ja, mam coś naprawiać ??

Ja wiem, że umiem odpowiedzieć na to pytanie, ale nie wiem
czy odpowiadający wie; to samo czy tak samo ...
 
U mnie jeszcze nie najgorzej. Tylko pkt 4 regulaminu forum mówi o zakazie używania słów obraźliwych i powszechnie uważanych za wulgarne. Kilka określeń przyszło mi do głowy, ale na razie żadne "regulaminowe".

Wiem, o czym myślałeś, stąd tamto pytanie. Wulgaryzmy dla ludzi na poziomie - to ostateczność.
Nie tak ?!
 
Satysfakcję obecnej „elity władzy” z czynienia krzywdy innym (wyrzucenia na bruk, a w najlepszym przypadku odarcia z munduru), mściwości i obłudy należałoby porównać z pewną formą sadyzmu.
Zapewne każdemu ciśnie się na język jedno wulgarne słowo trafiające w sedno, ale, po co? Oni podczas sakramentu spowiedzi i tak się do tego się nie przyznają, dlatego nie otrzymają rozgrzeszenia i o to tu chodzi. Wraz ze swoimi pomagierami skrzywdzili się sami. Niech tak zostanie.
Dzisiaj targają mną wątpliwości, czy trafnie postąpiłem przyjmując zniewalająca ”propozycję”. Przepadła m.in. należna odprawa.
Wiem, że niektórym kolegom z mojej dawnej IC się udało. Nie musza tkwić w tym bagnie obłudy. Wyemigrowali, znaleźli pracę za ponad 2.500 Euro na rękę, a przez 5 lat zapracują na godną i pewną zagraniczną emeryturę.
 
...

Spróbujmy znaleźć określenie dla powyższego. Słowo "barbarzyństwo" już było użyte dla procesu alokacji, dlatego nie powtarzajmy tego sformułowania.
...


Tłucze mi się po głowie: Raj wyKAStrowanej EMpatii ...

Wprowadzenie KAS'u nie tylko wyprowadziło Sztandary Służby Celnej, ale tym samym
wyprowadzono trzy sztandarowe słowa, ewidentnie - ze względu na obnoszenie przekonań -
zbezczeszczone i sponiewierane.

Tak, KAS "wykastrował" Boga, "zeszmacił" Honor, "zagarnął" Ojczyznę - z wyłącznością dla elit
"wybrańców"
 
Tłucze mi się po głowie: Raj wyKAStrowanej EMpatii ...

Wprowadzenie KAS'u nie tylko wyprowadziło Sztandary Służby Celnej, ale tym samym
wyprowadzono trzy sztandarowe słowa, ewidentnie - ze względu na obnoszenie przekonań -
zbezczeszczone i sponiewierane.

Tak, KAS "wykastrował" Boga, "zeszmacił" Honor, "zagarnął" Ojczyznę - z wyłącznością dla elit
"wybrańców"

cat, wybacz, ale raczej "elit" wybrańców.
 
potrzeba hasła definiującego skutki nie tylko wprowadzenia kasu jak najbardziej oczywista.

osobiście jednak wolał bym rozpisanie wątku dot. osoby zarządzającej cłem.

prawdziwego "pistoleta", żeby zanadto się nie rozpisywać i nie wchodzić w politykę, wskażę sędziego falcone :D ...
 
Od alokacji mija ok. 15 lat i do dzisiaj pisząc o tym używam sformułowania "barbarzyństwo alokacji". Ktoś to tak kiedyś nazwał i popatrzcie jak działa. Utrwaliło się i pozostało w pamięci i pozostanie na zawsze. Ktoś kiedyś postąpił z ludźmi w sposób "barbarzyński". Za kolejne 15 lat wciąż będzie się o tym tak pisać. Tak haniebne czyny zasługują na zapisanie się w naszej pamięci w sposób wyrazisty.

Chodzi mi o coś podobnego na opisanie bezmiaru krzywd ludzkich i szkodliwości dla interesu publicznego powstałych na skutek procesu wdrażania KAS. Nie odnoszę się do KAS jako całości, nie oceniam reformy. Chodzi mi o to co działo się i dzieje w wymiarze ludzkim i spowolnienia wpływów w związku z wdrażaniem tej reformy.
 
Ostatnia edycja:
Właściwym określeniem może być bestialstwo. Jest ustawa nazwana potocznie ustawą o bestiach. Wśród elit władzy są właśnie takie jednostki, ubrane w dobrze skrojone garnitury. Jednostki wyjątkowo niebezpieczne. Tak naprawdę leczą swoje głęboko skrywane kompleksy
 
cat, wybacz, ale raczej "elit" wybrańców.

To może Ty wybacz, bo cudzysłowem świadomie potraktowałem słowo
"wybrańcy", a nie "elita".

ps
dla mnie, cała ta "reorma", to WULGARNE ZDZICZENIE, GRUBIAŃSTWO,
SADO-TERRORYZM i ZWYKŁA ANTYLUDZKA ZBRODNIA !!!
 
Ostatnia edycja:
Przychodzi mi tylko na myśl....
 

Attachments

  • Kpt.Wagner-Nie_ma_slowniku_ludzi_kulturalnych.jpg
    Kpt.Wagner-Nie_ma_slowniku_ludzi_kulturalnych.jpg
    91,3 KB · Wyświetleń: 786
BANDYCTWO !!!! BANDYCKI KAS
Tylko Bandyci nie szanują prawa, ludzi, życia, czyjeś własności itd.
Dlatego proponuję sformułowanie " Bandyckie wdrożenie KAS"
MOCNE? Być może. Ale jak określić utratę dziecka, depresje, załamania itd. Nie wspominając o utracie środków do życia. To tak jakbym został okradziony ze wszystkiego czego dorobiłem się w kilku dziesiętnym okresie nienagannej Służby mojej Ojczyźnie. Więc nie ma innego lepszego określenia jak na wstępie.
HOWGH!
 
Back
Do góry