jak Kapica lody kręcił. Odwołanie kapicy???

palik

Ludzie .... Palikot ma poprawic wizerunek PO ....
wykorzystujac popularnosc Palikota trzeba zrobic wszystkow imię przyszłych Wyborów..... Komisja miała wyjaśnić "aferę", a tak naprawde bedzie grzebac w papierach od 2004 roku,aby stwierdzic, ze wszyscy sa winni tylko .....
Poleca Głowy byc moze JK tylko nie czolowych PO :) Ponadto: "szanuj szefa swego bo mozesz miec gorszego !!!!!!!!!!!!!!!
 
Tak czytacie, jak czytacie przepisy, które macie stosować. Czyli, albo nie czytacie ich wcale, albo zupełnie nie rozumiecie, tego co czytacie.
Gdzie wy tutaj widzicie jakieś niecne zamiary Kapicy ? Główny zarzut gazety, to fakt istnienia podpisu na piśmie z Ministerstwa Skarbu Państwa. Każdy, kto chociaż trochę orientuje się w procedurach powinien wiedzieć, że jak wpływa dokument, z którym powinien zapoznać się wiceminister finansów, to podpis świadczy o tym, że sie zapoznał. Nic poza tym.
tak się tłumaczył chlebowski na swojej konferencji - czym się ośmieszyl (cyt. "nie czytam wszytskiegfo co podpisuję") a następnie poleciał w kosmos!
 
A może on, Kapica ten, to jest taki swego rodzaju generał polityczny? Mówiąc prościej politruk? Kiedyś, we wojsku zwanym LWP też byli takowi. Rzemiosło firmowe obce im było a oficyjerami byli:D Takowoż analogię i w tym przypadku widzę tyle, że w wersji zgniłokapitalistynej i mało postępowej :D
 
te rolę (tzn.politruków) przejęli kapelanowie...a na kogo jak na kogo ale na kapelana to on(SSC) nie wygląda
 
Koniec legendy

Platforma Obywatelska jest podzielona co do oceny wiceministra Jacka Kapicy. Niektórzy politycy PO od kilku tygodni w nieoficjalnych rozmowach mówili o wątpliwościach wobec wiceministra. – Kapica nie jest takim niezłomnym bohaterem, na jakiego się kreuje w mediach w tej sprawie - mówi „Rzeczpospolitej” współpracownik szefa Klubu Platformy Grzegorza Schetyny. – Z dokumentów Ministerstwa Finansów na temat prac nad ustawą hazardową wynika, że bardzo często zmieniał zdanie co do założeń – dodaje.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,ti...id,11743120,wiadomosc_prasa.html?ticaid=1938c
 
(...) że bardzo często zmieniał zdanie co do założeń – dodaje.

ot i w tym "dżemie" drzemie cała siła "generałów" :D

ps. niegdys bywało, ze jak "jenierała" a i w ślad za tym "łoficyjera" posądzono o niecne postępki, to efektem rzekomo "obsrany" podawał sie do dymisji ....

ostatnim, który się tak zachował był cywilem przez duże CY ... i nazywał się Oleksy .... wiecie, ... ten od "józiolenia" :cool:
 
te rolę (tzn.politruków) przejęli kapelanowie...a na kogo jak na kogo ale na kapelana to on(SSC) nie wygląda

Słusznie, słusznie.... aczkolwiek swego czasu, mając jeszcze dostęp do jedynej słusznej i obiektywnej Corintii, widziałem na zdjęciach twarz Jacka, twarz Jacka w trakcie duchowych uniesień, być może podróży astralnych. Kapelanem to on może i nie jest ale z pewnością duchowość jego większa jest, wiedza potężniejsza a miłość bezgraniczna. Znaki czynić umie i na wyżyny niedoścignione wzbić się potrafi :cool:
 
Back
Do góry