• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Izba w Warszawie to jakas pomylka

O

ona

Gość
Jeden miesiac pracy w IC Warszawa doprowadzilo mnie do depresji..jak mozna tak traktowac ludzi? gorzej jak przedmioty..bylam celniczka 10 lat pracujac w innym miescie a po miesiacu pracy w Warszawie zdecydowalam odejsc z cła..udalo sie. Teraz przynajmniej z satysfakcja wstaje rano i ide do pracy.. jesli nie zmienia sie naczelnicy niektorych wydzialow w Izbie to niedlugo beda tam pracowali tylko ludzie zaraz po szkole, ktorzy tez szybko sie zorientuja ze trzeba stamtad wiac..jak najszybciej.
 
Doskonale Cię rozumiem. Przepracowałam w SC tylko 2 lata. Eeeech szkoda w ogóle cokolwiek pisać. Kompletne DNO!!
 
Poprzednia Naczelnik znała się na swojej pracy, fakt że nie ma jej już w SC najlepiej świadczy o IC Warsaw. Obecna jaka jest każdy widzi. Inne Wydziały nie są w cale lepsze, tylko ludzie mniej odważni. Ale posty i tak piszą Ci których już w SC nie ma i dlatego są szczęśliwi.
Kiedyś pojawił się taki post, że SC jest służbą dla panienek, które boją się wyjechać do Anglii. I faktycznie tak jest.
 
W odpowiedzi na dwa ostatnie posty to w IC Warsaw zawsze były i są nadal osoby, które były poza prawem i wszelkimi regułami. Dla nich zawsze były pieniądze i miejsce na podwyżki i zmianę stopnia.
Forum jest od tego aby wymieniać poglądy, z obydwu stron a więc pozytywnej i negatywnej. Tyle tylko, że ja nie muszę gloryfikować i stawiać na piedestał ludzi, którzy nigdy szefami być nie powinni a także nie powinni decydować o niczym poza rodzajem perfum, jakie mają sobie kupić. Nie dotyczy to oczywiście jedynie Naczelnika WRCiP, gdyż ta ocena mogłaby być za ostra lecz generalnie osób o tym i wyższym stanowisku za cokolwiek (przynajmniej w teorii) odpowiedzialnych. Ale jestem pełen podziwu dla osoby, która choć raz potrafiła celnie podnieść pewne kwestie, przy sprecyzowaniu decydenta o którego chodzi, choć mnie w tym wydziale nie było, a w innych wydziałach jest tak samo.
Zatem pozdrawiam wszystkich tworzących chór śpiewający pieśni pochwalne, peany, haiku, itd. na cześć i chwałę obecnych decydentów.
Na marginesie, w świetle projektowanych zmian, życzę powodzenia choć miejsc dla was pewnie nie zabraknie, lecz dla tych którzy chcą uczciwie pracować i awansować, bo na to po prostu zasłużyli.
 
To,że niektórym odbija po otrzymaniu choć odrobiny władzy, to jest problem ogólnie znany nie tylko w IC Wawa. Ale nie można tego uogólniać. Są tez tacy, których ogólnie nazywamy "normalnymi" . Dla przykładu - Nacz ZR, FK, czy też INT - mianowani na stołki w różnym czasie.
 
Izba Celna w Warszawie to nie pomyłka - to "Titanic". Taki, który pomimo, że tonie i woda wdziera się pod pokład strumieniami, to nie może zatonąć. Ale kiedyś to musi się skończyć. Nie chcę się bawić w przepowiednie, lecz jeżeli będzie tak dalej, to może dojść do sytuacji, gdy to nie celnicy z Mazowsza będą przesuwani na wschód, ale celnicy ze wschodu będą się musieli zająć tym co w Warszawie.
OJCZE SZEFIE POMOCY - TONIEMY!!!
 
jeśli chodzi o koordynatora Kw - to jest z tego znany, był w sekcji KW miał kolegów celników , razem iprezki a potem w Izbie co ?? Zaraz koledzy mieli postępowania...
 
Back
Do góry