Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Notka: This feature currently requires accessing the site using the built-in Safari browser.
Ze wszystkim się zgadzam, "sztuczne" napędzanie gospodarki wzięło górę nad zdrowym rozsądkiem i ekonomią.Dają darmową kasę to chyba głupi jej nie weźmie. Większość niestety nie zdaje sobie sprawy skąd te pieniądze się biorą i jakie są mechanizmy i konsekwencje "darmowej" kasy.Może tego nie odczułeś osobiście, ale mnóstwo kasy zostało rozdane. Miliardy poszły na tarcze bez weryfikacji, czy komuś są potrzebne. Mnóstwo miliardów jest rozdawane na socjal bez weryfikacji, czy są mu rzeczywiście potrzebne i czy są wydawane zgodnie i ideą itd.
Zawsze rozdawnictwo tak się kończy. Zaczyna się od inflacji, recesji, zapaści i kończy hiperinflacją. Kropką nad "i" jest likwidacja pieniądza fiducjarnego.
Nikomu nie będzie zależało na zmianach bo cały świat już obrał kierunek. Państwa zadłużają się na wyścigi. Za parę lat reset i ustawianie się na nowo.
Partykuła "bynajmniej" nie jest synonimem "przynajmniej". Jest zaprzeczeniem wypowiedzi, a o to Tobie chyba raczej nie chodziło, prawda?Ale bynajmniej 500+ dali.
I od razu zasiali zarodek inflacji. Od tego momentu ceny zaczęły stopniowo piąć się do góry, kolejne działania tylko to pogłębiły. Szczytem wszystkiego była tzw tarcza covidowa, gdzie masowo nadrukowano pustego pieniądza by go rozdać dla tych co rzeczywiście ponieśli stratę i tych bardziej kreatywnych, gdzie stratę ponieśli tylko i wyłącznie w dokumentach. Ale kto nie weźmie "darmowego pieniądza"?Ale bynajmniej 500+ dali.
Mniej zapobiegliwy niezaradny...patriotaI od razu zasiali zarodek inflacji. Od tego momentu ceny zaczęły stopniowo piąć się do góry, kolejne działania tylko to pogłębiły. Szczytem wszystkiego była tzw tarcza covidowa, gdzie masowo nadrukowano pustego pieniądza by go rozdać dla tych co rzeczywiście ponieśli stratę i tych bardziej kreatywnych, gdzie stratę ponieśli tylko i wyłącznie w dokumentach. Ale kto nie weźmie "darmowego pieniądza"?
No i jeszcze bon turystyczny od PIS dla niemowląt i dzieci przed drugą turą wyborów też podkręcił ceny np miejsc wypoczynkuI od razu zasiali zarodek inflacji. Od tego momentu ceny zaczęły stopniowo piąć się do góry, kolejne działania tylko to pogłębiły. Szczytem wszystkiego była tzw tarcza covidowa, gdzie masowo nadrukowano pustego pieniądza by go rozdać dla tych co rzeczywiście ponieśli stratę i tych bardziej kreatywnych, gdzie stratę ponieśli tylko i wyłącznie w dokumentach. Ale kto nie weźmie "darmowego pieniądza"?
Hm, ciekawe. Niektórzy wypoczywają w pracy pijąc kawkę i czekając na pensyjkę, to i kasa powinna być większa za wypoczynek, a jednak nie jest ...taki los KASowcaNo i jeszcze bon turystyczny od PIS dla niemowląt i dzieci przed drugą turą wyborów też podkręcił ceny np miejsc wypoczynku
Możesz pisać pełnym zdaniem? Zapobiegliwy, zaradny chytry? A z drugiej strony cała rzesza ludzi zaciągająca horrendalne kwoty kredytów przy anormalnie niskich stopach... Jak przy takich mechanizmach inflacja ma się nie rozwijać?Mniej zapobiegliwy niezaradny...patriota
OK, zerknij może na prowizje banków w czasie tych "niskich" stóp...Możesz pisać pełnym zdaniem? Zapobiegliwy, zaradny chytry? A z drugiej strony cała rzesza ludzi zaciągająca horrendalne kwoty kredytów przy anormalnie niskich stopach... Jak przy takich mechanizmach inflacja ma się nie rozwijać?
Tak, najbardziej na inflację wpływają wydatki na sferę budżetową . Wybory tuz, tuż...to może zdusić tego potwora np. obniżyć uposażenia mundurowych o 30%, a skarbowców o 50% ( średnio oczywiście) -jak wypali to potem ZUS, nauczyciele, lekarze, sędziowie oraz problematyczne i wymagające głębokiej analizy "zamrożenie" uposażeń poselskich. Co do rządu to wiadomo "wyżywi się sam", a jak głód go przydusi to banki pomogą.Możesz pisać pełnym zdaniem? Zapobiegliwy, zaradny chytry? A z drugiej strony cała rzesza ludzi zaciągająca horrendalne kwoty kredytów przy anormalnie niskich stopach... Jak przy takich mechanizmach inflacja ma się nie rozwijać?
Ja o jednym, kolega o innym i rozmowa się toczy Ale tak, jest nadmiar pieniądza na rynku i jedyną możliwością zahamowania inflacji jest "ściągnięcie" tego nadmiaru z rynku i niestety obniżenia popytu.Tak, najbardziej na inflację wpływają wydatki na sferę budżetową . Wybory tuz, tuż...to może zdusić tego potwora np. obniżyć uposażenia mundurowych o 30%, a skarbowców o 50% ( średnio oczywiście) -jak wypali to potem ZUS, nauczyciele, lekarze, sędziowie oraz problematyczne i wymagające głębokiej analizy "zamrożenie" uposażeń poselskich. Co do rządu to wiadomo "wyżywi się sam", a jak głód go przydusi to banki pomogą.
O!!?? To my mamy jeszcze jakąś "moc" wspierania popytu, dzięki za infoJa o jednym, kolega o innym i rozmowa się toczy Ale tak, jest nadmiar pieniądza na rynku i jedyną możliwością zahamowania inflacji jest "ściągnięcie" tego nadmiaru z rynku i niestety obniżenia popytu.
Benny Hill ???
Tak jak wspominałem ja o jednym, kolega o drugimO!!?? To my mamy jeszcze jakąś "moc" wspierania popytu, dzięki za info
Prowizja banku wynika również z marż oraz oprocentowania depozytów... Co mają powiedzieć ludzie, którzy "dzięki" inflacji tracą oszczędności życia?OK, zerknij może na prowizje banków w czasie tych "niskich" stóp...