cat
Dobrze znany użytkownik
- Dołączył
- 6 Grudzień 2008
- Posty
- 4 789
- Punkty reakcji
- 2 619
Nikt nie zamierza Cię przekonywać.
...
A szkoda!
Gdybyśmy mogli być pewni rozsądzenia: rzeczowego, rozsądnego, w 100% zgodnego
z ustalonymi i tak rozumianymi przez wszystkich, niezawisłych sędziów zasadami Prawa,
to faktycznie takie jak powyższa i podobne uwagi, należałoby wyrzucić do kosza
i nie zastanawiać się nad nimi.
Gdybyśmy mogli, ale nie możemy!
Nie możemy oszukiwać samych siebie, uciszając każde perspektywiczne spojrzenie
na rzeczywistość obejmującą nasze sprawy, a rzeczywistość ta, to nie PRAWO ale WOLA !!!
Sławku, doskonale znasz różnice pomiędzy jednym i drugim i wiesz, że prędzej czy później
"COŚ" trzeba będzie z tym zrobić.
Uwierz, iż rozumiem doskonale zasadę nieujawniania planowanych działań, ale by owo "COŚ"
miało sens, MUSI być "przemielone" przez NAJWIĘKSZĄ MOŻLIWĄ ilość "rozumów" i to
JAK NAJWCZEŚNIEJ.
UWAGA - nie twierdzę, że należy to robić na otwartym forum, ale OFICJALNE
bagatelizowanie i de facto uciszanie podobnych powyższemu głosów, to nie tyle
przyzwolenie, ile wręcz namawianie do "wyłączenia myślenia", co niestety jest zbyt
powszechnie i dość radośnie uprawiane.
Moim zdaniem, to już lepiej podobne uwagi pozostawiać bez komentarza ...
Ostatnia edycja: