Apasz nie stresuj się.Dużo rodowitych warszawiaków wyjechało po Powstaniu Warszawskim do Łodzi.Część wróciła do Warszawy.Wspomnienia z Łodzi nie zatrze nawet rywalizacja Legii z Widzewem i ŁKS-em. Moja rodzina też miała swój popowstaniowy epizod w Łodzi.Tu chodzi tylko o to aby ci pseudoreformatorzy wrócili na swoją prowincję.Bo czy w Warszawie ,czy w Łodzi,Krakowie i Kielcach słoma jednakowo im wychodzi z butów.Smutne jest to ,kieruję to do brrr,że ludzie o takim poziomie kierują taką instytucją.Wiadomo,jeden z najstarszych zawodów świata,ale żeby przyganiał kocioł garnkowi.Nigdy nie stosowałem zasady,że w Ameryce też murzynów biją do momentu gdy na firnamencie pojawił się brrr.Gdzie on żyje.Pewnie wśród samych aniołów w służbie celnej.Ciekaw kto wręczał mu nominacje .Pewnie Sekuła.Hipokryta.Podwładnych trzeba chronić,bo odpowiada się za ludzi,nie udawać,że mkc ma taką samą kasę jak dyrektor bo to mkc jest na pierwszej linii.Do dyrekcji trafi co najwyżej renomowana kancelaria adwokacka,prawnicza z dyrektorem byłym szefem GUC.