• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

gołdap

Pogięło Was? Bo innego pytania nie jestem w stanie sformułować w związku z wyżej zamieszczonymi wpisami.
 
Z przyjemnością odniosę się do Waszych zarzutów pod adresem bohatera tego pobożnego życzenia. Ale najpierw winniście je wyartykułować.
 
Nie trzeba oczekiwać aż ktoś przedstawi zarzuty, wystarczy chwila refleksji(podpowiem, że nad sobą, nie nad pozostałymi niedobrymi)
 
Fakty?
Fakty będą prawdopodobnie w przyszłym tygodniu, gdy ogłoszone będzie podsumowanie działalności wszystkich WZP.
A będą porażające...
 
Z faktami się nie polemizuje, można je co najwyżej ocenić. A straszenie kotem w worku ukrytym w studni, to dyżurna metoda rządu, którego już nie ma. Poza tym, kopiąc naczelnika WZP należy pamiętać, że jeszcze niedawno kierował tym wydziałem ktoś inny. I ten ktoś odpowiada za kilometrową, nanoszoną latami warstwę mułu.
 
Ciekawe, że po przyjściu tego pana właśnie ten wydział raptownie spadł w dół. Możliwe więc, że ten muł to w większości jego zasługa.
Może nie dyskutujmy po próżnicy bo za chwilę stworzą się obozy miłośników i krytyków.
Poczekajmy! Na fakty właśnie.
 
Jeśli o mnie chodzi, to od dawna jestem w obozie miłośników logiki. A do tego z pasją tępię wszelkie przejawy głupoty. Szkoda mi tylko, że tak niewielu tę pasję podziela.
 
Będę może monotematyczny, ale mam wrażenie że znowu wszyscy inni inaczej rozumieją słowo głupota i inaczej rozumuje to słowo kalina.
Nawiązując do tautologii pragmatycznej, to jest chyba tak jak z np. j. angielskim (lub innymi językami obcymi) - używam zasłyszanych slow nie mając bladego pojęcia co oznaczają.
Czas "rządzenia" nowego naczelnika to już pół roku i zrzucanie odpowiedzialności na jego barki poprzednika jest co najmniej niesmaczne.
Czas się wykazać!
 
Nie używam słów, których znaczenia nie znam – to jedna z moich zasad. A ponieważ przeczytałam w swoim życiu trochę książek (i to ze zrozumieniem!), to i zasób słów mam niezły. Potrafię wytłumaczyć różnicę między kontekstem a kotekstem bez zaglądania do słownika, a do tego panuję nad szykiem wyrazów w zdaniu, z czym przedpiszący ma ewidentny problem.
Wracając do meritum: doprawdy nie mogę się zgodzić z twierdzeniem, że człowiek, który zarządzał ZP przez dziewięć lat robił to świetnie, a jego następca wszystko zaprzepaścił w ciągu pół roku. Tym bardziej, że znam tego następcę - jego zasób wiedzy, metody działania i podejście do pracy. Niestety (w tym miejscu nie odkrywam Ameryki), naprawiacze świata mają trudne życie. Łatwiej skonstruować model taczki „de lux” z podgrzewanymi uchwytami, niż zmienić ludzkie myślenie. Tym większy mój szacunek dla osób, którzy walczą z tępą materią nie oglądając się na ewentualne profity.

Prowadzenie dalszej dyskusji rzeczywiście nie ma sensu. Bo i z kim?
 
"Bo z kim?" Typowo PiS-owska metoda.
Bo ja mam rację. Wiem najlepiej! A reszta to idioci i trzeba im wyjaśnić a jak nie rozumieją to naubliżać (czytaj tłumaczyć)!
Tak na tym koniec! Pozdrawiam.
Do następnych wyborów;język używać i w retoryce jak wyżej szkolić. Ta umiejętność przyda się jak znalazł w następnej kampanii.
Sprawa aktualnego naczelnika i jego poprzedników średnio mnie interesuje, chociaż mam o nich różne (własne) zdanie. Argumenty i fakty zostawiam sobie. Nikogo nie będę obrażał, a mam nadzieję, że każdy z nich wniósł coś nowego. Miałem przyjemność poznać każdego z nich. Jest to oczywiście ocena subiektywna, lecz bez rzucania "mułem"(i nie dam się więcej sprowokować). Bardziej mnie interesuje ten wydział, pod kątem jego wyników. Nagłego ich spadku, który zauważyłem, a miałem wgląd do statystyk ogólnopolskich. Również interesuje mnie sytuacja w Gronowie, Gołdapi czy też w Bezledach. Czy tam też jest ciężko z wynikami? Dlaczego pozycja Izby jest tak słaba? Może się mylę?
Czy ktoś poczuł się urażony?
Tłumaczę jaśniej!
Nie chodzi o nazwiska i zwalanie winy na Waszych przełożonych i ich poprzedników (taka moda ostatnio), lecz o ocenę sytuacji. Poprzednie lata służą wyłącznie dla porównania.
Co jest tego przyczyną?
Może zupki w słoikach?
Wyobrażam sobie mobilnych podgrzewających te zupki w ogniskach na drodze Bezledy - Bartoszyce.
A swoją drogą czasami drobne rzeczy, chociażby atmosfera w pracy ma ogromny wpływ na efektywność.
Kalinko, PIS Cię skrzywdził (w Twoich postach da się to wyczuć), skrzywdził nas wszystkich i bardzo podzielił.
Na tym koniec.
Bez odzewu!
 
Kalinko, może jesteś małą dziewczynką, która nie wie o wielu faktach które wczesniej miały miejsce dlatego m.in zrzucasz całe zło na poprzednika. Podpowiem, że obecny Naczelnik chyba przez 4 lata (może 3) czynnie uczestniczył w tworzeniu tzw. "mułu" w obecnym Wydziale. Czyżby tego wcześniej nie widział?
 
Przepraszam. Przepraszam za to, że ja, kobieta-puch-marny odważyłam się wziąć udział w tej - jakże pouczającewj - dyskusji. Przepraszam za to, że sprowokowałam Panów do popełnienia płomiennych postów (zwłaszcza jednego - co za obfitość wykrzykników!), które kosztowały ich autorów (jak mniemam, bo nie mam danych, za co przepraszam) masę energii. Przepraszam za to, że mnie obrażono, zarzucając stosowanie PIS-owskiej retoryki, która jest mi tak bliska, jak gorące piaski Sahary misiowi polarnemu, jak wstrzemięźliwość seksualna posłowi Ł., jak dobry gust posłance Danucie Ch. Przepraszam za to, że ośmieliłam się przedstawić własne zdanie, podczas gdy powinnam łgać w żywe oczy twierdząc, że przytaczam cudze. Przepraszam za to, że przypisano mi intencje, których nie miałam. Przepraszam za zupki w słoikach. Przepraszam za plastikowe sztućce. Pzrepraszam za mikrofale, które są, albo ich nie ma. Przepraszam, przepraszam, przepraszam....(ciag dalszy przeprosin na stronie www.przepraszamcalyswiat.pl).
 
Jednak fajna z Ciebie kobieta.
Zobowiązuję się w ramach oczyszczenia:
- od dzisiaj rezygnuję z wykrzykników
- rezygnuję z zupek w słoiku na rzecz II dania

Pozdrawiam
 
Back
Do góry