Godność munduru

  • Thread starter Thread starter Obrońca munduru
  • Rozpoczęty Rozpoczęty
O

Obrońca munduru

Gość
Od wielu pokoleń polski mundur wiązał się z honorem i patriotyzmem. Za dążenia do polskości, za mundur setki tysięcy Polaków płaciło ogromną cenę w postaci cierpień, więzienia, zesłań, a często cenę najwyższą - cenę swojego życia. Mundur to godność, mundur to honor, mundur do oznaka słuzby. Stojąc w obliczu zmian strukturalnych, dostrzegając widmo likwidacji Służby Celnej stajemy przed faktem odrzucenia munduru funkcjonariusza celnego. Pamiętajcie o tym Wszyscy, którzy macie władzę. Brak umundurowanego funkcjonariusza Słuzby Celnej na przejściu granicznym lądowym, morskim, lotniczym to oznaka słabego państwa. Nakaz zdjęcia mundurów celnikom to bezpośednie narażenie się na pośmiewisko służb granicznych państw, z którymi RP graniczy. Obyśmy nie stali się podmiotem kpin dla Rosjan, Białorusinów, Ukraińców. Nie likwidujcie polskiego munduru. Pamietajcie, iz jednymi z pierwszych ofiar agresjii niemieckiej w 1939 roku byli celnicy pełniący słuzbę na granicy w mundurach, a nie po cywilnemu !!!!
 
Jaka słuzba mundurowa z SC??

Weż wyluzuj tyle lat dawaliscie ciała i teraz macie kare za wasze tchurzostwo i nepotyzm.
Kolejarze i hipermarketach też nosza mundury. Dla mnie SC to żadna słuzba mundurowa bez tradycji tylko walka klik rodzinnych o panowanie.
 
Swietlan – zastanów się trochę co bredzisz. Mundur to jednak tradycja i gdyby nie miliony którzy go nosili i z nim się utożsamiali to byś teraz gadał po rosyjsku, niemiecku alboby cię w ogóle nie było. Mój dziadek był Niemcem ale tak jak jego przodkowie walczył o Polskę i dla niego nosić mundur Polski to był honor. A co do munduru celnika to jest to jednak trochę tradycji i poświęcenia a w każdym stadzie są czarne owce więc dlaczego mają za nie wszyscy cierpieć.
 
Do Obrońcy Munduru:
Dziękuję. Za mądre słowa, które czyta się z dumą i satysfakcją, że jest więcej takich ludzi, dla których mundur obliguje do godnego zachowania. Przyjmij proszę wyrazy mojego szacunku. Pozdrawiam.
 
Gdyby więcej takich jak Obrońca Munduru miało odwagę zabrać głos w naszej sprawie to nikt by nie śmiał nawet myśleć o likwidacji (bo trzeba to nazwać w końcu po imieniu) Służby Celnej. Popieram i wiem ze wielu moich kolegów również traktuje mundur jako coś więcej niż tylko "strój firmowy".
PS ten post świecącego przypomniał mi jak na ocenie okresowej mój cywilny przełożony oceniał moją identyfikację ze służbą.
 
Obrońca munduru napisał:
Od wielu pokoleń polski mundur wiązał się z honorem i patriotyzmem. Za dążenia do polskości, za mundur setki tysięcy Polaków płaciło ogromną cenę w postaci cierpień, więzienia, zesłań, a często cenę najwyższą - cenę swojego życia. Mundur to godność, mundur to honor, mundur do oznaka słuzby. Stojąc w obliczu zmian strukturalnych, dostrzegając widmo likwidacji Służby Celnej stajemy przed faktem odrzucenia munduru funkcjonariusza celnego. Pamiętajcie o tym Wszyscy, którzy macie władzę. Brak umundurowanego funkcjonariusza Słuzby Celnej na przejściu granicznym lądowym, morskim, lotniczym to oznaka słabego państwa. Nakaz zdjęcia mundurów celnikom to bezpośednie narażenie się na pośmiewisko służb granicznych państw, z którymi RP graniczy. Obyśmy nie stali się podmiotem kpin dla Rosjan, Białorusinów, Ukraińców. Nie likwidujcie polskiego munduru. Pamietajcie, iz jednymi z pierwszych ofiar agresjii niemieckiej w 1939 roku byli celnicy pełniący słuzbę na granicy w mundurach, a nie po cywilnemu !!!!
Zgadzam sie też tak to odczuwam . Ciekawe komu aż tak zależy na tym żeby zniknęły polskie mundury w polskim cle.
 
...

Także popieram. Może założyć stowarzyszenie obrońców munduru? Kto wie czy nie byłoby ono lepiej postrzegane przez szefostwo niż nasze ZZ.

Aha, ten wpis nie jest żadną "wycieczką" w stronę skarbowców.
 
Ludzie, nie rozumiecie, że ten mundur, o który tak walczycie obecna slużba celna poprostu splugawiła.
"Celnik" - to niestety nie brzmi już dumnie dla wielu wielu osób.
 
100% racji Gościu, Jak widze Ojca Dyrektora IC Warszawa w mundurze celnika, to mnie krew zalewa i wolałbym występować w kufajce na przejsciu!
 
Alokersik ma rację. Ten facet grzebie sobie w tyłku podczas uroczystości.
Tyle tylko, ze takie typy to jednak zdecydowana mniejszość.
 
Ale o co chodzi oco chodzi

Czy to było podczas tej mszy w katedrze polowej ?
Bo wtedy musiał chciał nie chciał klęczęć i coś mu się chyba wcieło. :lol:
Swoją drogą czy był wtedy u spowiedzi :lol:
 
Poziom dyskusji na Forum

Warto zasanowić się nad poziomem wypowiedzi. Skoro uważacie,ze w obliczu ważnych tematów sojących przed środowiskiem celniczym w Polsce warto dyskutować na Forum na poziomie kostki brukowej, to jest to bardzo przykre. Gdy ktoś prześledzi tok wypowiedzi odnoszacych się do waznych zagadnień dostrzeże,ze część z uczstników dyskusji zabiera głos w celach rozrywkowych . Można wypowiadać się różnie- nawet bardzo krytycznie - ale wydaje sie,że pewien ton i styl obowiązuje. No cóż tak nas postrzegają jak nas widzą i czytają . Oczywiście swoje uwagi odnoszę do części osób wypowiadajacych się , do której oceńcie sami!
 
Nie wiem, czy był u spowiedzi. Nie sądze, ponieważ zabrakłoby czasu...
Do Obrońcy Munduru: masz oczywiście rację. Biję się w piersi, że użyłem nieparlamentarnego słownictwa i przepraszam.
Dyskusja o przyszłości SC toczy się na innych tematach, więc zapraszam...
 
Zdaniem Experta

Obrońca munduru utracił końcowo poczucie rzeczywistości, Ale nie ma sie czemu dziwić. Dawno udowodniono, że gdzie zaczyna sie mundur, tam kończy sie logika (-) O jakiej przyszłości SC chcesz dyskutować Obrońco munduru?
Ustawa o KAS będzie dla nas jako zolli niekorzystna. Zostanie przedstawiona do konsultacji związkowych (buhahaha!) 15 marca a 17 marca przegłosuje ją parlament.

I jeszcze a'propos poziomu kostki brukowej. W Angli i Irlandii brukarz, to ceniony i dobrze płatny zawód. Nie to, co celnik w IV RP.
 
Fakt - ale po części - gdzie zaczyna się mundur tam kończy się logika.

1. nosiłem mundur harcerski i jestem z tego dumny. Harcerstwo ma do dziś poważanie i szacunek jeśli ktoś tego nie widzi.

2. nosiłem mundur żołnierza w służbie - widziałem niejednego kretyna w stopniu oficerskim który debilnymi decyzjami, wyżywaniem się na podległym wojsku, alkoholem i chamstwem plugawił mundur - ale wciąż byłem dumny z tego, że go noszę gdyż pomimo takich jednostek jest wciąż szanowany.
W dzisiejszych latach widzę, że logika się kończy często nie przy mundurze ale w białym domku na wiejskiej. Nie uważam, żeby np. nasi żołnierze służący na wojnie - bo do tego doszło - byli idiotami ale są wysokiej klasy fachowcami szanowanymi przez inne armie.

3.do dziś od wielu lat noszę mundur (lub jak niektórzy uważają jednolity strój) funkcjonariusza celnego - i też jestem z tego dumny. Chociaż widzę kolejnych idiotów którzy uważają się za naszych przełożonych (niejednokrotnie), którzy dochodząc do stołków wymyślają idiotyczne decyzje, którzy się odgrywają na swoich koleżankach i kolegach za jakieś stare animozje itp, którzy są często zakompleksieni i po prostu nie radzą sobie.

Na szczęście - Premierem, Dyrektorem, Naczelnikiem, Kierownikiem się bywa i może w końcu zacznie nami rządzić ktoś z głową, kompetentny i poukładany - chociaż patrząc jak się postępuje z takimi ludźmi to marne szanse.
Wszyscy jednak powinni pamiętać o jednym - człowiekiem się jest....

Pozdrawiam wszystkich dla których liczy się czasem jeszcze mundur, honor i godność - a nie tylko biadolenie [/u]
 
No i się Expert wzruszył do łez...

Drogi Jack'u Smith, miłosniku harcerstwa i Legii Cudzoziemskiej, oraz wrażliwy Gefreiterze, proponuje wam, abyście idąc do PUP-u krzyczeli: Ave, Fołta, Morituri te salutant

P.S.
Miłośnikom klasycznej łaciny proponuję inną klasyczną mądrość na czas trwania IV RP: Śmierć frajerom!
 
nie_celnik napisał:
No i się Expert wzruszył do łez...

Drogi Jack'u Smith, miłosniku harcerstwa i Legii Cudzoziemskiej, oraz wrażliwy Gefreiterze, proponuje wam, abyście idąc do PUP-u krzyczeli: Ave, Fołta, Morituri te salutant

P.S.
Miłośnikom klasycznej łaciny proponuję inną klasyczną mądrość na czas trwania IV RP: Śmierć frajerom!

Nie każdy zna łacinę, więc spieszę wyjaśnić, że Szanowny Przedmówca zasugerował mądrze " Witaj Fołta idący na śmierć pozdrawiają Cię" - okrzyk gladiatorów idących na smiertelną walkę ku uciesze Imperatora.
Pasuje do naszej sytuacji wręcz wzorcowo.
 
Nie obchodzi mnie czy mój stosunek do munduru śmieszy moich szanownych przedmówców ,nie dbam o kpiny i szyderstwa. Wiem jedno na pewno, że mundur który noszę jest zwiazany z naszą państwowością . I zapewniam że jest dla mnie czymś więcej niz strojem służbowym. Nigdy swoim postepowaniem nie splamiłem munduru ani jako celnik ani jako pogranicznik. I na tym kończę swoje wystąpienie w tym wątku
 
taki jeden napisał:
nie_celnik napisał:
No i się Expert wzruszył do łez...

Drogi Jack'u Smith, miłosniku harcerstwa i Legii Cudzoziemskiej, oraz wrażliwy Gefreiterze, proponuje wam, abyście idąc do PUP-u krzyczeli: Ave, Fołta, Morituri te salutant

P.S.
Miłośnikom klasycznej łaciny proponuję inną klasyczną mądrość na czas trwania IV RP: Śmierć frajerom!

Nie każdy zna łacinę, więc spieszę wyjaśnić, że Szanowny Przedmówca zasugerował mądrze " Witaj Fołta idący na śmierć pozdrawiają Cię" - okrzyk gladiatorów idących na smiertelną walkę ku uciesze Imperatora.
Pasuje do naszej sytuacji wręcz wzorcowo.

No cóż - nie wiem dlaczego w wątku o mundurze i godności wplata się niejaką Foltę. W końcu nie o tym miało tutaj być.
Piszę również do szanownego "wytłuszczonego" experta emeryta - "dzięki" pani Folcie i tym podobnym "dfdgsaxxxfdfd\z" ze związków zawodowych zmieniłem Izbe Celną - więc nie mam do nich sentymentu.
Jak słyszę "czy zapisze się Pan do ZZ " to mam ochotę przypieprzyć takiemu.

Wracając do tematu - skupmy się na mundurze jeżeli mamy coś w tej materii do powiedzenia. pozdrawiam i życzę mniej złośliwości
 
Back
Do góry