Fala zwolnień?

[2208]

Wygląda na to, że analogicznie do lata roku poprzedniego, w IC Wa-wa ludzie znów rozglądają się za inną pracą. W UCI w ciągu 2-3 tygodni kilka osób złożyło podobno podania o zwolnienie. Mięczaki?
Nawet marcowe podwyżki ich nie zatrzymały.
A tak w ogóle to chyba kadry nie nadążają za tą ciągłą rotacją (miesiąc tam, miesiąc gdzie indziej, a za miesiąc nie wiadomo gdzie). Prawie jak w cyrku.

 

[Obi Wann Zollobi]

Ja już pisałem na ten temat i nasz Boss odpowiedział że chce mieć w słuzbie ludzi którzy akceptują warunki i chcą pracować za taką pensję jaka jest.A więc wg góry nie ma problemu..............

 

[piesszarik1323]

...A więc wg góry nie ma problemu..............

kiedy do nich dotrze, że nie zauważenie problemu, nie rozwiązuje go?

 

[2208]

Ja już pisałem na ten temat i nasz Boss odpowiedział że chce mieć w słuzbie ludzi którzy akceptują warunki i chcą pracować za taką pensję jaka jest.A więc wg góry nie ma problemu..............

To Boss nie wie, że liczba masochistów wśród populacji ludzkiej jest znikoma?

 

[Obi Wann Zollobi]

A co ma powiedzieć BOSS , że jest zaniepokojony, że trzeba coś z tym fantem zrobić ? Lepiej udawać że nie ma problemu, bo inaczej przyjdzie Boni i Doni i zrobią kuku

 

[trinity6]

Wygląda na to, że analogicznie do lata roku poprzedniego, w IC Wa-wa ludzie znów rozglądają się za inną pracą. W UCI w ciągu 2-3 tygodni kilka osób złożyło podobno podania o zwolnienie. Mięczaki?
Nawet marcowe podwyżki ich nie zatrzymały.
A tak w ogóle to chyba kadry nie nadążają za tą ciągłą rotacją (miesiąc tam, miesiąc gdzie indziej, a za miesiąc nie wiadomo gdzie). Prawie jak w cyrku.

Podwyżki?? Jakie podwyżki?? O podwyżce można mówić kiedy wynagrodzenie jest podnoszone conajmniej o 1000 brutto. To są zwykłe ochłapy, a nie podwyżki. Nie dziwię się nikomu kto ucieka z IC Wawa. Sama uciekłam i mam się doskonale;-))

 

[syn volcika]

G R A T U L A C J E ! ! !

 

[Kustomka]

hahaha podwyżki. Ilekroć przypominam sobie te wszystkie akcje protestacyjne i to co dzięki nim zyskaliśmy, to żal mi ogromnie d... ściska. Niech się ludzie zwalniają, bo tylko tak mogą zachować resztki godności i zdrowia psychicznego, jakie im zostały po pracy w tym mrocznym miejscu.

 

[kisiel]

zarobki

fakt szału nie ma jesli chodzi o zarobki
ale nie przesadzajcie z tym poniżaniem ludzkiej godności
bo jak to czytam to zastanawiam sie na co wy liczycie

zolli z granicy rozumiem, bo latanie z latarka i srubokretem za 1500 zeta to przykre

ale my tu w centrum az tak zle nie mamy
poza tym nie oszukujmy se
wszędzie dobrze gdzie nas nie ma
osobiście znam ludzi którzy pouciekali ze SC do sektora prywatnego , bo tam płacili własnie 1000 brutto wiecej
fajnie maja , sa goscmi w domu, zyja w ciagłym stresie
wszystko za cały 1000 brutto wiecej

moim zdaniem my nigdy nie bedziemy zarabiali tyle ile podobni nam w sektorze prywatnym
a wiecie czemu??

bo tam sie pracuje dotad az robota jest skończona
a nie jak u nas do 15.30

jeszcze nikt nikomu nie dał nic za markowanie pracy

wiem ze zaraz posypia sie na mnie gromy
ale pisze to co widze
że wiekszosc ludzi odemnie totalnie nic nie robi tylko narzeka na słaba płace, ale o zmianie pracy nie chca szłyszeć bo tram nie wpierdzielali by non stop hot-dogów

PS
pisze tutaj o IC Warszawa
absolutnie nie dotyczy to granicy
gdyz pracowałem na granicy i mam porównanie
powiem tyle
my tu w centrum jesteśmy farciarzami

pozdr zolli
prosze nie linczujcie mnie publicznie

 

[2208]

Pozazdrościć koledze.

Ale pragnę jednocześnie poinformować, że wśród jednostek organizacyjnych podległych Dyrektorowi IC w Warszawie, jest przynajmniej jedna taka, gdzie funkcjonariusze spać nie mogą po nocach, bo myslą o pracy (szczególnie w niedzielę wieczorem), pracują zwykle troszke dłużej niż do 15.30, a objawy depresji również da się u nich zauważyć. Naturalnie, w tych okolicznościach rezygnują ze służby tak szybko jak to tylko możliwe i jeszcze żaden z nich się nie skarżył że mu źle w innym miejscu.