Fajny filmik.Pozdro dla autora

[Oktan]

Smiesza mnie te wasze gadki o lizaniu dupy na BKSie ja sobie nie przypominam zebym komu kolwieg tam dupe lizal. Bo niby komu? kilku malo postawnym urzedasom, ktorzy mysla, ze sa Bog wie kim? pozatym latalem w _dobrych czasach_ ;-) a co do tych straznikow itp... to teraz masz obraz jak ludzie Wami gardza, ze az wchodza na te forum i was pouczaja.. jak wielka musi to byc pogarda zeby tutaj wchodzic? ja osobiscie juz od jakiegos czasu nie jezdze, ale jestem na biezaco poinformowany co dalej sie dzieje w biznesie i bardzo chetnie bede tu wchodzil i sie wypowiadal bo mam do tego prawo i nic nie mozesz na to poradzic.. PS: jak wyglada Twoj dzien? dom->praca>dom ? czy masz odwage jeszcze gdzies wychodzic? tak mi sie te pytanko nasunelo, bo info do mnie doszlo wczoraj, ze jeden col fure parkuje u rodzicow, bo maja domek za miastem ze sporym ogrodzeniem... ;-) Takze nie fizoluj bo madras to Ty pewnie jestes tylko na BKSie i tam konczy sie Twoje panowanie. I najlepiej nie pisz do mnie wiecej, bo nie ten poziom koles

Masz w 100% rację że poziom to ty masz ale 2 piętra na minusie ( co oznacza słowo nie fizoluj ??) Całą swoją wypowiedzią ze swoim poziomem doskonale potwierdziłeś to o czym ja pisałem cytat ....bo info do mnie doszlo wczoraj, ze jeden col fure parkuje u rodzicow, bo maja domek za miastem ze sporym ogrodzeniem... ;-) i że pchasz nochal w nie swoje sprawy kto gdzie parkuje auto , a pisał będę do kogo będę chciał bo mam do tego prawo więkrze niż ty koleś .

 

[pako2]

Masz w 100% rację że poziom to ty masz ale 2 piętra na minusie ( co oznacza słowo nie fizoluj ??) Całą swoją wypowiedzią ze swoim poziomem doskonale potwierdziłeś to o czym ja pisałem cytat ....bo info do mnie doszlo wczoraj, ze jeden col fure parkuje u rodzicow, bo maja domek za miastem ze sporym ogrodzeniem... ;-) i że pchasz nochal w nie swoje sprawy kto gdzie parkuje auto , a pisał będę do kogo będę chciał bo mam do tego prawo więkrze niż ty koleś .

Nie wiesz co to znaczy nie fizoluj? to widac jaki sztywny koles jestes... ciekawe czy zona jest z Ciebie zadowolona bo jak w lozku taki sztywny jestes to licho koleszko, ale to nie moj biznes jak by nie patrzec. Prawo moze i masz, ale napewno nie wieksze ode mnie ani od innych jestes takim samym czlowiekiem jak ja tylko roznimy sie tym, ze dorabisz panstwo bardziej ode mnie, ale mniej za to dostajesz ;-)

 

[Oktan]

Nie wiesz co to znaczy nie fizoluj? to widac jaki sztywny koles jestes... ciekawe czy zona jest z Ciebie zadowolona bo jak w lozku taki sztywny jestes to licho koleszko, ale to nie moj biznes jak by nie patrzec. Prawo moze i masz, ale napewno nie wieksze ode mnie ani od innych jestes takim samym czlowiekiem jak ja tylko roznimy sie tym, ze dorabisz panstwo bardziej ode mnie, ale mniej za to dostajesz ;-)

No widzisz odrobina pracy nad sobą a jeszcze trochę i coś z ciebie będzie . Tylko wytłumacz mi co znaczy słowo " dorabisz " ( nie żebym się czepiał ) bo nie potrafię zrozumieć wątku twojej błyskotliwej wypowiedzi . Co do mojej żony to musiałbyś sam się jej zapytać , bo ja akurat nie posiadam tak dużego braku krytyki w stosunku do swojej osoby jak ty do swojej . Nie twierdzę że mam większe prawo od innych ale na pewno od ciebie koleszko.

 

[zpg]

Smiesza mnie te wasze gadki o lizaniu dupy na BKSie ja sobie nie przypominam zebym komu kolwieg tam dupe lizal. Bo niby komu? kilku malo postawnym urzedasom, ktorzy mysla, ze sa Bog wie kim? pozatym latalem w _dobrych czasach_ ;-) a co do tych straznikow itp... to teraz masz obraz jak ludzie Wami gardza, ze az wchodza na te forum i was pouczaja.. jak wielka musi to byc pogarda zeby tutaj wchodzic? ja osobiscie juz od jakiegos czasu nie jezdze, ale jestem na biezaco poinformowany co dalej sie dzieje w biznesie i bardzo chetnie bede tu wchodzil i sie wypowiadal bo mam do tego prawo i nic nie mozesz na to poradzic.. PS: jak wyglada Twoj dzien? dom->praca>dom ? czy masz odwage jeszcze gdzies wychodzic? tak mi sie te pytanko nasunelo, bo info do mnie doszlo wczoraj, ze jeden col fure parkuje u rodzicow, bo maja domek za miastem ze sporym ogrodzeniem... ;-) Takze nie fizoluj bo madras to Ty pewnie jestes tylko na BKSie i tam konczy sie Twoje panowanie. I najlepiej nie pisz do mnie wiecej, bo nie ten poziom koles

byłeś tak cienki że nie nadawałeś się nawet do lizania dupy...dla mnie mozesz pisac sobie gdzie chcesz...chodz tu poczuj się ważny bo coś mi się wydaje ze w normalnym zyciu to z ciebie jest kasanowa barów mlecznych....ja już za sobą mam okres palenia zniczy pod drzwiami i uszkadzania samochodu...wiesz co to dla mnie znaczy?ze zajebiscie pracuje i tępie takie gnidy jak Ty....ciekawe czy byłbys taki mądry kiedy do twoich drzwi zapukaja Bad Boys: What you gone do when them come for you??? nuć razem ze mną

 

[pako2]

No widzisz odrobina pracy nad sobą a jeszcze trochę i coś z ciebie będzie . Tylko wytłumacz mi co znaczy słowo " dorabisz " ( nie żebym się czepiał ) bo nie potrafię zrozumieć wątku twojej błyskotliwej wypowiedzi . Co do mojej żony to musiałbyś sam się jej zapytać , bo ja akurat nie posiadam tak dużego braku krytyki w stosunku do swojej osoby jak ty do swojej . Nie twierdzę że mam większe prawo od innych ale na pewno od ciebie koleszko.

Nie bede Ci tego tlumaczyl bo wydaje mi sie, ze taki ciemny nie jestes, ale skoro nie rozumiesz tego slowa to bardzo mi przykro. Wiesz pytac sie jej napewno nie bede bo jak pisalem wyzej malo mnie to interere... tego slowa pewnie tez nie zrozumiesz

 

[pako2]

byłeś tak cienki że nie nadawałeś się nawet do lizania dupy...dla mnie mozesz pisac sobie gdzie chcesz...chodz tu poczuj się ważny bo coś mi się wydaje ze w normalnym zyciu to z ciebie jest kasanowa barów mlecznych....ja już za sobą mam okres palenia zniczy pod drzwiami i uszkadzania samochodu...wiesz co to dla mnie znaczy?ze zajebiscie pracuje i tępie takie gnidy jak Ty....ciekawe czy byłbys taki mądry kiedy do twoich drzwi zapukaja Bad Boys: What you gone do when them come for you??? nuć razem ze mną

Juz Ty sie nie martw czy bylem cienki czy nie wystarczajaco nie cienki zeby teraz moc Ci sie zasmiac w twarz na drodze Pracuj pracuj dla mnie mozesz 24h stac na drodze i atakowac przemytasow rybka mnie to, a co do tych bad boysow to Ci powiem, ze na chwile obecna jestem tak czysty, ze zadne bad boysy mi nie straszne;-) legale koleszko legal pelny legal takze robie co chce;-) a jeszcze taka mala wzmianka.. z tymi bad boysami, bo sie strasznie wysililes z ta pioseneczke ale chcialbym Ci przypomniec, ze wystarcza.. no juz nie wiem ile.. dwa? trzy? podpisane z imienia i nazwiska donosy od sfrustrowanych przemytasow na Ciebie i mimo ze jestes taki heros.... masz zawieszke ;-) takze kto wie czy jeszcze Tobie nikt tego nie zaspiewa.... chociaz nie zycze......;-)

 

[Falcon]

Pako

myślałem że jesteś mądrzejszy.
Pozdrawiam.

 

[Falcon]

No widzisz odrobina pracy nad sobą a jeszcze trochę i coś z ciebie będzie . Tylko wytłumacz mi co znaczy słowo " dorabisz " ( nie żebym się czepiał ) bo nie potrafię zrozumieć wątku twojej błyskotliwej wypowiedzi . Co do mojej żony to musiałbyś sam się jej zapytać , bo ja akurat nie posiadam tak dużego braku krytyki w stosunku do swojej osoby jak ty do swojej . Nie twierdzę że mam większe prawo od innych ale na pewno od ciebie koleszko.

Poza tym zawsze myślałem że pisze się "koleżko" nie żebym się czepiał ))
Pozdrawiam.

 

[Falcon]

I mam nadzieję

że wszystkich pogodziłem. Stoimy tam gdzie stoimy i jest jak jest-niech ustawodawca wprowadzi ład i porządek w tym Kraju a będzie dobrze. Myślę że dość tych wzajemnych uszczypliwości-każda ze Stron ma swoje słuszne racje-ale wina leży o wiele pięter wyżej.
Pozdrawiam i Celnych i normalnych przewożących.
Powodzenia i oby było normalniej

 

[Oktan]

Poza tym zawsze myślałem że pisze się "koleżko" nie żebym się czepiał ))
Pozdrawiam.

Nic się nie dzieje to było określenie dosłowne w mowie i piśmie cytowanego przeze mnie . Pozdrowienia

 

[Falcon]

I do Pako

nie jesteśmy urzędasami tylko FUNKCONARIUSZAMI ,czy to się Tobie podoba czy nie. I u mnie nikt Nami nie gardzi,tylko ludzie zwyczajnie Nas nie lubią,ale trudno ich o to winic. Niemniej racz zauważyć iz wykonujemy Służbę niewdzięczną,ale dlaczego to robimy? Ponieważ mamy taka pracę którą zleca Nam Nasz Państwo,określając takie a nie inne normy przywozowe i z którego to obowiązku jesteśmy rozliczani. Wobec powyższego do kogo możesz mieć pretensje-do Nas???? Jesteśmy li tylko egzekutorami przepisów których sami nie ustanawiamy-to czyni Władza Ustawodawcza. Myślę że zdajesz sobie z tego sprawę i już nie jeżdzij na Celnych-swoją frustrację wyładuj gdzie indziej i na innych forach-może tam,gdzie wymyslaja takie a nie inne przepisy?????
Pozdrawiam i życzę Wszystkiego Dobrego-naprawdę.

 

[slawomir.siwy]

Wiele wpisów w tym wątku narusza Regulamin, stąd temat został zablokowany.

Przykład:
Ktoś podpisał się jako TURYSTA. Czy wiesz szanowny TURYSTO, że rozporządzeniem o normach MF wrzucił wszystkich do jednego worka i w ruchu lądowym de facto nie ma już turystów. Tylko podróżni w ruchu morskim lub lotniczym mogą jeszcze tak się nazywać. W ruchu lądowym wszyscy zostali potraktowani w sposób jednolity, tzn. jako nadużywający dobrodziejstw związanych z róznicą cen. To nie nasza wina, choć walkę z tym procederem należy popierać. Można było wziąć się jednak za to, w zupełnie inny sposób, tak aby nie wrzucać wszystkich przekraczających granicę do jednego worka.

PS.
Proszę Was, drodzy foromowicze, pragnący podyskutować na temat funkcjonowania SC, aby założyć nowy temat na forum. Wszelkie posty na ten temat, które znajdą się w innych wątkach, będą odtąd usuwane.

http://celnicy.pl/showthread.php?t=4674