O zarobkach tylko tyle, że jak uwolni się te etaty, które zaplanowali pracownicy MF to za stopień awans będzie w wys. 150zł. O jubileuszówkach, stażowym, etc. nie było mowy, bo nie padły takie pytania.
O ustawie o SC i zmianach też nie było mowy.
Narasta buta MF wobec partnerów społecznych. Takie odniosłem wrażenie.
Odnośnie zapewnień, że nie będzie alokacji zewnętrznej, tudzież zwolnienia wynikną tylko z naturalnej fluktuacji - NIE WIERZĘ W TE ZAPEWNIENIA, a moja niewiara wynika wprost z danych jakie nam dotąd przedstawiono, choć są zapewne mocno wybrakowane.
Ponawiam pytanie: Co powinien zrobić Związek Zawodowy, co powinni zrobić Funkcjonariusze?
SSC zapowiedział likwidację OC(nie wiadomo ilu) na podstawie mających się nijak do rzeczywistości szablonów etatyzacyjnych.
Starałem się na spotkaniuz rozumieć MF, ale nie zrozumiałem.
Jak można bowiem mówić, że wiem iż szablony nie odzwierciedlają rzeczywistości i w jednej komórce uwzględniają 60% zadań normalnie tam wykonywanych w innej 70% w jeszcze innej może 50% i dostosowywać do tego strukturę, przenosić ludzi, likwidować Oddziały?
Przecież to kolejna fikcja, może nawet jeszce większa niż wartościowanie.
Trzeba podnieść larum w samorządach. Kolejne firmy uciekną z odprawami poza granice Polski, Polska straci kolejne środki z cła i VAT.
Poza tym likwidacja OC to podcinanie gałęzi, na której wszyscy siedzimy.
Znam dziesiątki firm, które upadły. Wszystkie zaczynały od stopniowej redukcji etatów.
Jak można osłabiać własną firmę? Przecież szablony etatyzacyjne to fikcja. Jak można do tego zwalniać etaty?
Musimy się temu przeciwstawić.
Nie wierzę także w zapewnienia SSC, że nie będzie likwidował IC i UC.
Jeżeli zamierza się zcentralizować tyle zadań z IC i jak już to się stanie, ktoś zada pytanie: PO CO TYLE IZB?
Usprawiedliwia się centralizację tym, że w każdej izbie będzie jakieś centralne zadanie np. Intrastat, czy E-Handel. Tak, tak, ale to bajeczki dla grzecznych dzieci. Te zadania już są w tych IC, a szablony etatyzacyjne wykazały nadwyżki etatowe. Gdy dojdzie do centralizacji i likwidacji OC to np. w takiej IC Opole będzie nadwyżka ponad 100 etatów na 250 obecnych.
Weźmy np. IC Wrocław i rozważmy to co mówili o alokacji wewnętrznej.
IC Wroclaw ma 225,5 etatów za dużo - oczywiscie wg MF.
Praktycznie w każdej komórce jest nadwyżka, ale przenoszą ludzi już właściwie od dłuższego czasu i będą przenosić dalej. Pytanie po co, w jakim celu, skoro przenosi się do komórek gdzie również jest nadwyżka?
Na koniec dowód na marnotrawienie publicznych środków - DOROHUSK.
Wykazano nadwyżkę 21 osób, a ostatnio przyjęto 30 osób - dalszy komentarz jest zbędny.
Wiadomo już dzisiaj, że MF wdroży siłowo ww. absurdy.
SSC twardo na spotkaniu zakomunikował, że Związki niech nie liczą na to, że będą współuczestniczyć w kształtowaniu polityki kadrowej jemu i dyrektorom.
To prawda nie mamy prawa, ale mamy prawo i obowiązek z tym walczyć w takim razie, gdyż efekty tego będą takie, ze jeszcze nasili się pogoń za dyscyplinarkami, zwolnieniami w trybie administracyjnym, że setki funkcjonariuszy będzie przenoszonych w ramach izb, ale jak sądzę także z IC do IC, bo w perpektywie trzech lat plan trzeba wykonać, a realne niedobory wg MF ma tylko jedna/dwie izby - jak zatem wykonac ten plan???
Z innych zał. wynika, że nie chodzi o 1435 etatów a o ponad 2 tys.
Czy ktoś to może potwierdzić, bo u mnie power point zaszwnakował.
Skąd zatem te ponad 500 dodatkowych etatów?
Czy z centralizacji?
Czy z likwidacji OC?
Co dalej?
Skąd Posłowie koalicji w Sejmie mówią o 6 tys.?
Sami to wymyślili?
SSC na spotkaniu oczywiśćie zanegował i zaprzeczył jakoby miał zwolnić 4 tys. czy 6 tys.
Na spotkaniu przedstawiciele MF zostali przyłapani niestety na kilku nieprawdziwych informacjach nam przekazywanych, więc niestety nie można dać wiary tym zapewnieniom.