Emerytury !!!

no i muszę się z Tobą znów nie zgodzić. Im więcej ma lat przed 99 tym, z jednej strony jest łatwiej uzupełnić lukę po 1.3 cho od pewnego momentu będzie to czysta strata a z drugiej strony im ma więcej lat to zysk w latach pracy w stosunku do wieku zusowskiego jest coraz mniejszy a wzrasta koszt utraconych lat emki zusowskiej. Dla osób z chęcią do pracy możliwość skorzystania z dwóch emek pewnie była by bardzo motywująca. np w moim przypadku jeżeli musiał bym tu być jeszcze 5 lat to właściwie odchodzenie wcześniej w sensie uratowania lat nie jest tak atrakcyjne jak perspektywa 2 emek ale jeśłi mógł bym się zmydlić za 3 lata to była by to opcja do rozważenia. Bo kosztem 2 emek zyskiwał bym jednak 5 lat życia. Ale warunki brzegowe propozycji które są na stole jeśli by obejmowały SCS (a póki co nie obejmują) niestety nie dają mi takiej perspektywy. dla wielu nie było by żadnej alternatywy dla 2 emek a i dla równie wielu żadnej dla tylko jednej kosztem lat cywilnych. Z resztąnie dotyczy to nas ale wszystkich tych służb. Bo albo pracowali wcześneij albo by jeszcze popracowali. :)
W tym wypadku zgadzam się z Tobą ale tylko częściowo- jak wcześniej napisałem każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie.W moim przypadku gdyby lata przed 15.09.1999 liczyli by po 1,3 / i nie było wymogu 25 lat służby / to moja emerytura byłaby wyższa o około 900 zł netto.Licząc ze ewentualne zmiany weszły by w życie w połowie 2021r. to do mojej ewentualnej emerytury zusowskiej było by jeszcze 9 lat.Przez 9 lat pobrałbym więcej 9x12x900zł=97 200,00zł więcej emerytury.Mówi się że " lepszy wróbel w garści niż....". I jeszcze jedno , do pełnej emerytury mundurowej zabrakło by mi 4 miesiące / licząc rok po 1,3% / , ale i tak wolałbym teraz brać emeryturę większą o 900zł netto niż czekać 9 lat na nie wiadomo jaką drugą zusowską / mam na myśli jej ewentualną wysokość /. A poza tym nikt nie wie czy w ogóle dożyje wieku zusowskiego / jeżeli będzie on w przyszłości wynosił więcej niż 65 lat /.
Pozdrowienia dla wszystkich emerytów- obecnych i przyszłych (y) ;).
 
Krótko to by było tak: wykreślamy 15a, dopisujemy możliwość pozyskania emki z ZUS za pracę ponad służbę i ściągamy podział na przyjętych "po dacie" jak również nasze przepisy o latach policyjnych. O takie rozwiązanie postulują policjanci. Tworzymy jeden system emerytalny który zamknie sprawy tych co przed sądami domagają się drugiej emki a przepisy tego nie przewidują.
Może i krótko, ale nie jestem pewien, że dla wszystkich ciekawie.

Znaleźliby się (chyba) też niezadowoleni, którzy musieliby "ciągnąć pracę" do wieku
emerytalnego (60/65), mogąc osiągnąć maksimum parę lat wcześniej.
Oczywiście, powyższa myśl jest dobra, racjonalna i rzeczowa, acz przez to raczej
nie do "przełknięcia" przez zawsze złośliwych i zawistnych polityków ...
 
Może i krótko, ale nie jestem pewien, że dla wszystkich ciekawie.

Znaleźliby się (chyba) też niezadowoleni, którzy musieliby "ciągnąć pracę" do wieku
emerytalnego (60/65), mogąc osiągnąć maksimum parę lat wcześniej.
Oczywiście, powyższa myśl jest dobra, racjonalna i rzeczowa, acz przez to raczej
nie do "przełknięcia" przez zawsze złośliwych i zawistnych polityków ...
Nie pozostaje nam nic innego niż wprowadzenie minimum 10.000 wersji emerytury mundurowej dla każdego celnika z osobna - wtedy być może zadowolimy wszystkich - innego wyjścia nie widzę, gdyż uzyskanie jednej wersji która zadowoli wszystkich nigdy nie będzie możliwe :ROFLMAO: :ROFLMAO: :ROFLMAO: .
 
Na razie wszystko się rozbija o to, czy MF poprze włączenie nas do projektowanych zmian. Tyle i aż tyle, a tu cisza w eterze, jak makiem zasiał. Szefowa wymownie milczy, czyżby nie chciała popierać niekorzystnych zmian dla formacji, którą zarządza.
 
W tym wypadku zgadzam się z Tobą ale tylko częściowo- jak wcześniej napisałem każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie.W moim przypadku gdyby lata przed 15.09.1999 liczyli by po 1,3 / i nie było wymogu 25 lat służby / to moja emerytura byłaby wyższa o około 900 zł netto.Licząc ze ewentualne zmiany weszły by w życie w połowie 2021r. to do mojej ewentualnej emerytury zusowskiej było by jeszcze 9 lat.Przez 9 lat pobrałbym więcej 9x12x900zł=97 200,00zł więcej emerytury.Mówi się że " lepszy wróbel w garści niż....". I jeszcze jedno , do pełnej emerytury mundurowej zabrakło by mi 4 miesiące / licząc rok po 1,3% / , ale i tak wolałbym teraz brać emeryturę większą o 900zł netto niż czekać 9 lat na nie wiadomo jaką drugą zusowską / mam na myśli jej ewentualną wysokość /. A poza tym nikt nie wie czy w ogóle dożyje wieku zusowskiego / jeżeli będzie on w przyszłości wynosił więcej niż 65 lat /.
Pozdrowienia dla wszystkich emerytów- obecnych i przyszłych (y) ;).
ale jak pociągniesz odpowiednio długo (niechcenie mi się tego szacować) to będziesz w plecy:). Tak to zawsze sprawa indywidualna. Jak pisałem np w moim przypadku w zależności od okoliczności dopuszczam obydwie możliwości. Pewnie jak bym mógł się zerwać na pełną emkęjuż za 3 lata (braki uzupelniło by mi wojsko i 10 lat pracy, więc z delikatnymi stratami) to pewnie tak bym właśnie postąpił ratując 5 lat życia dla zajęcia się jakimiś nowymi tematami. Życzę zdrowia :)
 
Jeżeli zostaniemy dopisani do tych zmian i zmiany te będą diametralnie się różniły od obecnego projektu ( bliżej zapisów art.15) to wydaje mi się, że osoby które nie mają szans na rekompensatę za warunki szczególne które rozpoczęły swoje życie zawodowe w latach 80 i 90 zyskają na tym chociażby dlatego , że otrzymają więcej tu i teraz a nie hipotetycznie za 8, 10 czy też więcej lat. Ponadto jak to ktoś już zauważył, za kilka, kilkanaście lat może okazać się, że nie będzie możliwości pobierania dwóch świadczeń.
 
W Olsztynie ciekawa sytuacja. Nastąpił wysyp wniosków o emeryturę (pewnie w związku z waloryzacją przyszłoroczną), tak wśród robotników-specjalistów, jak i (w mniejszej skali) niższej kadry kierowniczej. Podejście wyższych przełożonych jest diametralnie różne. Kadra dostaje "przekonywacze" w postaci dodatków specjalnych (muszą być dosyć skuteczne, bo znajomych 3 z 3 kierowników różnych komórek zostało mimo wcześniejszych wniosków o emkę), natomiast robotników próbuje się przekonać "etosem, honorem, potrzebą służby i przyszłym awansem +50 zł brutto", niestety ze znikomym skutkiem.
Powoli zmierzamy do sytuacji, że wodzów jest dostatek, tylko Indian do roboty nie ma...
 
Jeżeli zostaniemy dopisani do tych zmian i zmiany te będą diametralnie się różniły od obecnego projektu ( bliżej zapisów art.15) to wydaje mi się, że osoby które nie mają szans na rekompensatę za warunki szczególne które rozpoczęły swoje życie zawodowe w latach 80 i 90 zyskają na tym chociażby dlatego , że otrzymają więcej tu i teraz a nie hipotetycznie za 8, 10 czy też więcej lat. Ponadto jak to ktoś już zauważył, za kilka, kilkanaście lat może okazać się, że nie będzie możliwości pobierania dwóch świadczeń.
ale na emkę za 8 lub 10 lat będą odchodzić ludzie bardzo młodzi. Jak sam piszesz, rozpoczynając życie zawodowe w latach 80 i 90- stażu pracy ci funki mają troszkę więcej niż potencjalni emeryci rozpoczynający służbę ;)
 
Jeżeli zostaniemy dopisani do tych zmian i zmiany te będą diametralnie się różniły od obecnego projektu ( bliżej zapisów art.15) to wydaje mi się, że osoby które nie mają szans na rekompensatę za warunki szczególne które rozpoczęły swoje życie zawodowe w latach 80 i 90 zyskają na tym chociażby dlatego , że otrzymają więcej tu i teraz a nie hipotetycznie za 8, 10 czy też więcej lat. Ponadto jak to ktoś już zauważył, za kilka, kilkanaście lat może okazać się, że nie będzie możliwości pobierania dwóch świadczeń.
Mało tego musieli by dostać emkę 2 razy większą, aby za 5 lat odrobić straty nie brania pełnej emki z zer.
 
Taka sprawa, ja mie umiem, ale może ktoś wie gdzie można znaleźć uzasadnienie do ustawy o SC z 1999r. Może tam napisano po co był art. 94 ust. 2 i może na naszą, jeżeli chodzi o sprawy sądowe, korzyść.
 
Nie zauważyłem żadnego odniesienia do zapisów tu art. 92 później 94. Więc myślę, że należy czytać go dosłownie: praca w ac traktowana jest jako służba, służbę pełni się po mianowaniu do służby, zatem umowa o pracę przekształciła się w mianowanie do służby. Wtedy wszelkie odnoszenia się do zatrudnienia nas w ac nie powinny być prawne czyli byłyby nie ważne, ale to muszą prawnicy rizkminić.
 
Witam ponownie po długim czasie. Regularnie czytam, choć się nie udzielam.
Ponieważ po 29 latach złożyłem żądanie zwolnienia ze służby, mam pytanie związane ze sposobem podejścia ZER do roku 2000.
Koleżanka z Płac powiedziała, że ZER liczy uposażenie z 2000 roku dopiero po mianowaniu do Służby.
Była na szkoleniach w ZER i usłyszała, że przed datą mianowania (mimo zapisów ustawowych) nie interesuje ich nasza pensja w 2000 roku i nie biorą jej pod uwagę, czyli ten rok wychodzi w plecy.
Macie jakieś doświadczenia ?
 
Masz trochę racji . Faktycznie , zaświadczenia z IAS są od 2001r. - 2019r. za pełne lata służby.
W naszej izbie wybierane lata do emki policyjnej , to 2008-2017 /niby najlepsze/
Rok 2017 jest podzielony od 01.01.2017 - 28.02.2017 jako SC i od 01.03.2017 - 31.12.2017
jako Celno-Skarbowa .
 
Żałosny to kraj gdzie okradają pracownika (funkcjonariusza) z wypracowanej emerytury(lat), mam w służbie 30-lat, zaliczone 21lata i 3 miesiące. 10-lat z cywila i z wyliczeń wychodzi mi głodowa emerytura. K.rwa rządzą nami złodzieje i ignoranci. Do wszystkich młodszych, uciekajcie z tego bagna jak możecie, bo Was też okradną. Pozdrawiam
 
Back
Do góry