• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Dzien Celnika...slodkie awanse!!!

K

kolo

Gość
witam. niestety kolejny raz szacowna służba rozczarowuje utwierdzajac w przekonaniu, iż praca w niej dla mlodych ludzi to tylko strata czasu i pogubienie resztek ambicji oraz samorealizacji zawodowej. pracuje ponad 5 lat, a mam 27lat. jestem mlodszym kontrolerem celnym, ale tylko z racji tego, ze awanse byly z klucza dla najmniej zarabiających. wczesniej 4 lata zasuwalem jako referent. obecnie jestesmy w okresie przedświatecznym tzn. Dniem Celnika. w naszej izbie hucznie mowi sie o awansach. wielu ludzi liczy na te awanse. w zwiazku z brakiem podwyzek jest to jedyna mozliwosc podwyzszenia i tak marnych zarobkow. ale co w tym momencie nastepuje... otoz dyro przyznaje awanse, ale bez jakiegokolwiek zwiekszenia uposazenia. po co wiec taki awans? czy my pracujemy dla awansu papierkowego nie zwiaznego jednak z podobiznami krolow polski na papiefrkach? co jest grane? czy taki jeden z drugim dyrektorem rowniez dostali awans dyrektorsjki bez zmiany uposazenia? chyba sie cos pomieszalo w glowkach? przeciez trzeba stwierdzic, ze jezeli sie nie jest ekspertem lub inspektorem z 15 letnim staze to nie mam czym chwalic ze pracujemy w cle to wychwalanie sie awansem stanowiskowym bez pieniedzy to juz calkowita kompromitacja wlasnej osoby. po 5 latach pracy w cle musze powiedziec ze smierdzi w tej instytucji komuna. kolesiostwo, brak wykwalifykowanych zarzadcow izb i urzedow, brak jakiejkolwiek sciezki rozwoju, generalnie brak wszystkiego właczajac do tego podstawowe artykuły biurowe których od zawsze brak. kazdy z nas moglby byc dyrektorem lub naczelnikiem. czym twoj dyrektor rozni sie od jednego czy drugiego zolla? ja wiem czym. tylko posiadanymi znajomosciami i wlazidupstwem. generalnie nie wiem dlaczego to wszystko pisze, ale narzekanie to nasza, czyt. polska specjalnosc. jednak normalni ludzie zyjacy w kraju rozwinietym nie przetrwaliby w tej zakichanej instytucji ani jednej chwili, chyba ze ktos jest z krajow bylego zwiazku radzieckiego, ale to nie sa kraje rozwiniete jakie mam na mysli. tak wiec na sam koniec chcialem wszystkim zyczyc wytrwalosci, albo odwagi...aby poszukac sobie innego zajecia.
 
a wbrew pozorom nie wszyscy młodzi są źle traktowani,
przedstawię przypadek z własnego podwórka otóż koleś dostaje już DRUGI AWANS W TYM ROKU (3 lata w służbie), nie znane są tego motywy ani przyczyny, pozostaje podziwiać tylko ten przypadek bądź zastanawiać się nad decyzją przełożonego ??? :shock:
 
Chyba śnię, czy to możliwe, żeby w służbie przygotowawczej po 2 latach (ustawowych) dostać awans? Z tego co piszesz kolo musiał być w przygotowawczej. Na moim podwórku dopiero służba stała ma szansę (i tylko szansę) zobaczyć dodatkową gwiazdkę. :shock:
 
w moim UC na styczniowych i wrześniowych zdjęciach po awansach są te same osoby...czy są aż tak dobre? wątpię..no ale jak się ma trzy gwiazdki i jest się kierownikiem oddziału to trzeba brak gwiazdek nadrobić szybciutko... dlatego, mimo inspektora i duzego stażu pożegnałem się z firmą, gdzie nie liczy się za bardzo co umiesz, tylko z kim pijesz albo duuuża tuba wazeliny
 
jeżeli chodzi o ścisłość to jego staż wynosi troszkę ponad 3 lata może 3 lub 4 miesiące więcej ... i dokładnie tak jest ... dostaje drugi awans w tym roku ... tj. drugą gwiadke ...
 
Do kolo pracuje 2,5 roku i doszedłęm do tych samych wniosków a jesteśmy praktycznie równieśnikami. Dla młodych jak my, ta praca to jakaś pomyłka. W poniedziałek zdaje egzamin i tak naprawde mi to wisi cz zdam czy nie. Sytuacja w tej pracy jest po.....a!
 
czy my pracujemy dla awansu papierkowego nie zwiaznego jednak z podobiznami krolow polski na papiefrkach? co jest grane? czy taki jeden z drugim dyrektorem rowniez dostali awans dyrektorsjki bez zmiany uposazenia? chyba sie cos pomieszalo w glowkach? przeciez trzeba stwierdzic, ze jezeli sie nie jest ekspertem lub inspektorem z 15 letnim staze to nie mam czym chwalic ze pracujemy w cle to wychwalanie sie awansem stanowiskowym bez pieniedzy to juz calkowita kompromitacja wlasnej osoby. po 5 latach pracy w cle musze powiedziec ze smierdzi w tej instytucji komuna. kolesiostwo, brak wykwalifykowanych zarzadcow izb i urzedow, brak jakiejkolwiek sciezki rozwoju, generalnie brak wszystkiego właczajac do tego podstawowe artykuły biurowe których od zawsze brak.

O to chyba izba celna w katowicach. najgorsza w kraju pod każdym wzgledem. Nawet pod względem awansowania
 
Tak kolego racja, ale kto był dyrektorem przez prawie 10 lat. pAMIĘTAJ O TYM JEST TO WYŁĄCZNIE JEGO WINA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
W cieszynskiej izbie była taka praktyka i dawali awanse bez pieniedzy wiec moze nowy dyrektor ukształtowany w dawnej cieszyńskiej nawiązuje do tych praktyk. Wstydziłby się robic z ludzi żebraków. jak nic nie może to niech się poda do dymisji !!!!!!!!!!
 
w odpowiedzi na powyzsze pragne wyjasnic, iz faktycznie miejscem mojej pracy jest izba katowicka. jednak nie ma to znaczenia kto tam byl dyrektorem przez otatnie 10 lat. przypuszczam ze sytuacja ludzi, szczegolnie mlodych, jest podobna we wszystkich izbach. generalnie ludzie ktorzy nami zarzadzaja, czyli prowadza polityke kadrową (smiechu warte) nie nadaja sie zupelnie do tego. pewnie znaczenie ma tez to ze taki dyrektor, naczelnik niewiele moze. wszystko zalezy od warszawki. wracajac do tych nieszczesnych awansow, to lepiej sie nie wyglupiac i w ogole ich nie przyznawac. moim zdaniem to tylko wpedza ludzi w zlosc i zarazem smiech zalosny. moze sie myle, ale zawsze moze sie ktos wypowie jeszcze na ten temat. moze ktos kto dastaje awanse i podwyzki wyjawi nam tajemnice jak to sie robi? wszyscy chetnie sie tego nauczymy:)
 
A forum rzepinskie spi, mozna domyslac sie dlaczego ale chyba nie dlatego, ze nic nie ma do powiedzenia na temat obecnej sytuacji tej izby.
 
Oto Polska właśnie! Polska zawiść. Jakiś dobrze poinformowany osioł pisze, że ktoś tam dostaje "drugą gwiazdkę" w jednym roku. Już pominę nawet, że awanse w IC Katowice są aktualnie na stanowiskach..., ale patrząc na moją komórkę zastanawiam się kto ma dostać awans? Większość to nieroby po byle jakich szkołach średnich często z aspirantami i ekspertami czy w najgorszym przypadku st. dysp. i inspektorami, z zarobkami 2500-3000 zł na rękę, którzy na słowo KAS mdleli, bo bali się jakiejkolwiek weryfikacji. Ci od roboty, ludzie po studiach, znający języki, niejednokrotnie zarabiają po 1200-1300 zł. I nie ma jak to zazdrościć im awansu bez kasy co? Ja im współczuję... i wiem że sporo z nich (po upadku reformy KAS) odejdzie, a awans bez kasy (którego im tak niektórzy zazdroszczą) przelewa tylko czarę goryczy...
 
§ 6. Przy awansowaniu funkcjonariuszy celnych należy uwzględnić:
1) dotychczasowy przebieg służby funkcjonariusza, w szczególności na podstawie opinii służbowej oraz oceny okresowej,
2) przejawianie przez funkcjonariusza inicjatywy w Służbie Celnej, 3) podnoszenie przez funkcjonariusza kwalifikacji zawodowych, w tym uczestniczenie w przydatnych do pełnienia służby na określonym stanowisku kursach dokształcających i doskonalących oraz innych specjalistycznych formach szkolenia.



Niech katowickie zwiazki zapytają dyrektora w każym przypadkum osoby awansowanej jaką inicjatywe w Służbie Celnej przejawiał taki awansowany na stanowisku. Przejawianie inicjatywy przez funkcjonariusza jest jedną z obligatoryjnych przesłanek otrzymania awansu na stanowisku
 
O CO CI CHODZI KOLEGO??? STARTREKA BRONISZ???KAROLUSA???FAMILIE CAŁE??? WIDAĆ TO PO STANOWISKACH I STOPNIACH. PORÓWNAJ SOBIE Z CIESZYNA TO MAŁO KTO JEST PONIŻEJ DYSPOZYTORA ,A U NAS W KATOWICACH ZGROZA. TAM SIĘ DAŁO LUDZI NORMALNIE TRAKTOWAC TU NIE .WSZYSTKICH ZA MORDĘ TRZYMANO!!!!A AWANSE KOLESIOM I RODZINCE. KRÓTKĄ MASZ PAMIĘĆ. NAJLEPSZE CO SIĘ MOGŁO STAĆ TO TO ,ŻE ICH WYPIER....LILI!!! PENSYJKI IM JESZCZE POWINNI UCIĄĆ ŻEBY WIEDZIELI CO TO ZNACZY OD PIERWSZEGO DO PIERWSZEGO ŻYC NA DEBECIE W DODATKU. WIĘC MI KOLEGO NIE PIEPRZ FARMAZONÓW!!!!
 
Anonymous napisał:
czy my pracujemy dla awansu papierkowego nie zwiaznego jednak z podobiznami krolow polski na papiefrkach? co jest grane? czy taki jeden z drugim dyrektorem rowniez dostali awans dyrektorsjki bez zmiany uposazenia? chyba sie cos pomieszalo w glowkach? przeciez trzeba stwierdzic, ze jezeli sie nie jest ekspertem lub inspektorem z 15 letnim staze to nie mam czym chwalic ze pracujemy w cle to wychwalanie sie awansem stanowiskowym bez pieniedzy to juz calkowita kompromitacja wlasnej osoby. po 5 latach pracy w cle musze powiedziec ze smierdzi w tej instytucji komuna. kolesiostwo, brak wykwalifykowanych zarzadcow izb i urzedow, brak jakiejkolwiek sciezki rozwoju, generalnie brak wszystkiego właczajac do tego podstawowe artykuły biurowe których od zawsze brak.

O to chyba izba celna w katowicach. najgorsza w kraju pod każdym wzgledem. Nawet pod względem awansowania

WIERZ MI, ŻE TAK JEST W KAŻDEJ IZBIE - WSZĘDZIE JEST TOTALNA RUINA!!!!!
 
SZCZUJĄCY napisał:
O CO CI CHODZI KOLEGO??? STARTREKA BRONISZ???KAROLUSA???FAMILIE CAŁE??? WIDAĆ TO PO STANOWISKACH I STOPNIACH. PORÓWNAJ SOBIE Z CIESZYNA TO MAŁO KTO JEST PONIŻEJ DYSPOZYTORA ,A U NAS W KATOWICACH ZGROZA. TAM SIĘ DAŁO LUDZI NORMALNIE TRAKTOWAC TU NIE .WSZYSTKICH ZA MORDĘ TRZYMANO!!!!A AWANSE KOLESIOM I RODZINCE. KRÓTKĄ MASZ PAMIĘĆ. NAJLEPSZE CO SIĘ MOGŁO STAĆ TO TO ,ŻE ICH WYPIER....LILI!!! PENSYJKI IM JESZCZE POWINNI UCIĄĆ ŻEBY WIEDZIELI CO TO ZNACZY OD PIERWSZEGO DO PIERWSZEGO ŻYC NA DEBECIE W DODATKU. WIĘC MI KOLEGO NIE PIEPRZ FARMAZONÓW!!!!


Ale oczywiście masz rację i zgadzam się z Tobą.Jednak nie zrozumiałeś mojej cienkiej aluzji.Ci co to jest do nich napewno będą wiedzieli o co chodzi. :)
 
awanse awansami - to tylko kolejna gwiazdeczka czy beleczka, a przeciez sa rowniez inne sposoby awansu np podniesienie widelek. Jak to jest, ze w jednej Izbie k.c. zarabia wiecej niz st.k.c. z wiekszym stazem w innej IC.
 
Back
Do góry