Do Pana Celnik z Polski

  • Thread starter Thread starter Nie zarejestrowany
  • Rozpoczęty Rozpoczęty
N

Nie zarejestrowany

Gość
Stare związki to dobrze zorganizowana grupa, potrafiąca dzięki swoim związkowym przywilejom wymusić na zasadzie układów z przełożonymi stanowiska służbowe , kosztem szeregowych związkowców i funkcjonariuszy . Ich działalność która przypomina, przyjmowanie haraczy od szefów w postaci --kierowników zmian, naczelników i innych kierowniczych stołków, lub podwyższonych premii i nagród w zamian za przymykanie oczu na działalność kadry kierowniczej , która dzięki temu czuje się bezkarna w kwestiach zasad BHP, kodeksu pracy , ustawy o Służbie Celnej jak i wielu innych zasad, które są łamane dzięki stworzeniu koalicji związkowo-pracodawczej, która działa przeciwko funkcjonariuszom.Pisząc krótko, dzięki tym związkom nasza góra traktuje izby i urzędy jak swoje podwórko a nas jak roboli.COś JESZCZE CHCESZ WIEDZIEć KOLEGO?W ZZCelnicy PL. nie można być żadnym kierownikiem, jeżeli się jest członkiem zarządu.
 
Stworzyliście zdemoralizowaną władzę, która swoje stołki traktuje przez pryzmat przywilejów i nawyków czerpania korzyści ze swojej pozycji.Brak silnej opozycji związkowej doprowadził do patologii w której się pławi nasza wyższa kadra kierownicza.Zmiana tych kierunków wymaga bezwzględnej postawy i działań porównywalnych do wojny domowej, albo zrozumieją ,że pewien czas już się skończył, albo odejdą lub odejdziemy my jeżeli nie skoczymy im do oczu!
 
Na zachodzie...

W ZZCelnicy PL. nie można być żadnym kierownikiem, jeżeli się jest członkiem zarządu.[/QUOTE]W związkach zawodowych w krajach UE przewodniczącym jest człowiek z poza branży.Jego rola to prawdziwe reprezentowanie członków ZZ, a u nas wiadomo jest to przeważnie ktoś z załogi,tym sposobem mamy duuużo ZZ,działaczy związkowych, którzy tak naprawdę myślą o swojej karierze,a najmniej o członkach.I tu jest błąd w rozumieniu roli Przewodniczących ZZ.Niezależna osoba więcej jest w stanie wywalczyć dla Związku,niż przedstawiciel pochodzący z załogi...
 
Stare związki to dobrze zorganizowana grupa, potrafiąca dzięki swoim związkowym przywilejom wymusić na zasadzie układów z przełożonymi stanowiska służbowe , kosztem szeregowych związkowców i funkcjonariuszy . Ich działalność która przypomina, przyjmowanie haraczy od szefów w postaci --kierowników zmian, naczelników i innych kierowniczych stołków, lub podwyższonych premii i nagród w zamian za przymykanie oczu na działalność kadry kierowniczej , która dzięki temu czuje się bezkarna w kwestiach zasad BHP, kodeksu pracy , ustawy o Służbie Celnej jak i wielu innych zasad, które są łamane dzięki stworzeniu koalicji związkowo-pracodawczej, która działa przeciwko funkcjonariuszom.Pisząc krótko, dzięki tym związkom nasza góra traktuje izby i urzędy jak swoje podwórko a nas jak roboli.COś JESZCZE CHCESZ WIEDZIEć KOLEGO?W ZZCelnicy PL. nie można być żadnym kierownikiem, jeżeli się jest członkiem zarządu.



NIE BARDZO ROZUMIEM O CO CHODZI??? - JEŻELI KTOŚ CZYTAŁ UWAŻNIE TO CO NAPISAŁEM, ZROZUMIE CO MAM NA MYŚLI!!!!! NIE POCHWALAM TZW. STARYCH ZWIĄZKÓW!!!! - ALE, NOWE - NIC NIE ROBIĄ ABYŚMY WIEDZIELI, ŻE WOGÓLE ISTNIEJĄ!!!!
 
Ostatnia edycja:
Back
Do góry