Do ks. kapelana

Kapelan w naszej służbie to największa kompromitacja naszych szefów,zgoda na utrzymywanie takiego pasożyta i nieroba,ubieranie go w mundur,awansowanie i wchodzenie mu w cztery litery to świadectwo bezgranicznego pędu do władzy przy pomocy populistycznych sprawdzonych haseł,-kto ma za soba klechę ten ma i durnych polaków na zawołanie-Moja opinia jest niezmienna,żebym się prawa nie bał to bym sobie takiego klechę do mojego najgorszego konia przytroczył,bosego po wsi włóczył i rzemiemie z nahaja bym mu na plecach pozrywał.Skończy się wartościowanie i poważniejsze sprawy zostana rozwiązane a i na kapelanów czas przyjdzie!
 
Kmicic

daj spokój.
to jest twoja prywatna sprawa czy kapelan ci się podoba czy nie.
kapalan nie zarządza w SC.
bez urazy ale to jest ulubiony temat zastępczy naszych oponentów.
trzeba ważyć słowo !
 
Zgadzam sie z Kmicicem. Klecha jest zbedny. Niech lepiej zajmie sie czyms pozytecznym.
 
... a teraz klecha ma do towarzystwa popa :-) ... nie mam nic przeciwko duchownym w sc- ale nie za taką kasę i stanowiska!!!
 
zadałem to pytanie -i nic -bo jak się dowiedziałem -a to pewne -to ks. kapelan poinformował ze na " takie pogrzeby " nie przyjeżdza -to moze niech weżmie białą kartkę i napisze wymówienie -moze godnie postapi i nie naruszy umowy konkordatowej BO ZAPEWNE OTRZYMAŁ KILKA KAWAŁKÓW ZA SZCZEGÓLNE OSIĄGNIĘCIA- zadaję pytanie jakie to one SĄ - MOZE LEPIEJ ODDAĆ KASĘ NA CEL ZBOZNY -
 
Ks. Kapelan nie zaszczycił swoją obecnością też na innych pogrzebach w przeszłości, również tych wynikłych z przyczyn chorobowych... Kapelan po prostu nie lubi jeździć na pogrzeby, bo woli na wyświęcenia, poświęcenia i inne spotkania spędzane w przyjemniejszej atmosferze u boku DIC, NUC czy reszty "elity"....
 
Back
Do góry