w końcu
Po
1. To w końcu dobrze, że wschód zrozumiał to co przeżywali celnicy z południowej i zachodniej granicy,
2. To prawda, że starsi celnicy żyją na wysokim poziomie, jednak jest to efekt ich pracy na przełomie lat 80/90 i ludzie to widzą i tak oceniają resztę
3. Niech poborem cła i kontrolą celną zajmą się f-sze SG to zobaczymy jakie będą mieli notowania. Z praktyki wiem, że ich pazerność na okazję jest setki razy większa niż celników,
4. A w ogóle, to dla zwykłego zjadacza chleba f-sz SG, czy pracownik agencji celnej to celnik, a oni zawsze pobierali datki na konto celnika,
5. Inna sprawa to fatalne stosunki międzyludzkie w samym cle. Obrzucanie się g-m wśród celników i wyścig szczurów doporowadził do tego co mamy.
6 O sposobie alokacji nie wspomnę. To trzeba przeżyć
7. No i lobbing, którego nikt nie prowadził - bo po co
8. A np. SG ma kasę na różne cele reprezentatywne
8.Przykład- koledzy z IC Rzepin siedzą jak mysz pod miotłą- przecież ich to nie dotyczy - czyżby?
9. A i związki wiele przespały, bo możliwość pracy w służbie mundurowej umożliwia jedynie posiadanie kategori odpowiedniej kategorii zdrowia A.
Z przykrością - wielu z celników ma kategorię niedopuszczjącą do służby w formacjach mundurowych w tym wielu dziłaczy związków- więc rozumiecie nie walczyli o włączenie do formcji służb mundurowych w sposób właściwy.