Jak zwykle w moim przypadku, z szacunkiem!
Nie wiem o co chodzi, ale dawno Ci mówiłem, że z gołębiem nie gra się w szachy!
Czy nie zauważyłeś, że ów "ptaszek" z dotychczasowej cichości i braku udziału w
istotnych dla środowiska kwestiach, nagle "rozwinął skrzydła" i zaczął zamęczać
wszystkich swoimi prywatnymi bolączkami i osobistymi problemami ??
Niestety, muszę przyznać, że sam nieco sprowokowałem jego "otwarcie" pisząc,
że każdy jest na forum potrzebny i liczy się jego głos. Oczywiście wskazałem mu
także warunki przyzwoitości i zasady współżycia w naszym środowisku ale widać -
zatrzymał się wyłącznie na możliwości wylewania własnych odchodów i wymiocin,
bez zważania na ich sens czy zainteresowanie tym innych. No i dorwał troll dwóch
takich, którzy wdali się z nim w dyskusję próbując coś wyjaśnić, tylko nakręcając
jego chore ego. W tym wszystkim Ty miałeś wyjątkowego pecha, gdyż ten niezbyt
lotny umysłowo gołąbek wręcz ma pi...dolca na temat oficerów i nienawidzi ich do
szpiku kości. Nie jesteśmy lekarzami - nie uleczymy jego kompleksów i depresji,
a tym bardziej totalnej wrogości do kogokolwiek wykazującego jego słabości.
Tym bardziej nie należy się takiemu szacunek, więc najlepiej włączyć ignorowanie.
Nie zobaczysz chorych tekstów - lepiej śpisz!