Odnoszę wrażenie, że abstrakcyjny program Bliżej domu ma na celu powrót pułkownika na łono rodziny.
Ciekawi mnie czy w izbie skarbowej stworzą nowe miejsce bo nie sądzę aby zastapił dyrektora izby skarbowej.
Najsmieszniejsze w tym programie bliżej domu jest to, że twórcy o podatkach i skarbówce mają taką samą wiedzę jak i o cle czyli żadną.
Pamietam jaki popłoch był w momencie przejmowania akcyzy i co z tego mamy oprócz afer i bałaganu np. 75 milionów w Łodzi, automaty w sądach itd.
Jak była mozliwość reformowania cła po likwidacji granic to wzięli akcyzę o której nie mieli zielonego pojecia.
Teraz Bliżej domu dla naiwnych, bo cwaniacy-pułkownicy liczą, że nadal będą z Lordem Farquadem przy korytku.
sądzę, że należy uczulić dyrektora izby skarbowej co ten wasz/nasz pułkownik nawymyslał.
24 miesięczna odprawa i żegnaj cło.
Pułkownik specjalista od podatków, kon by się uśmiał, ciekawe kto wypełnia za niego PIT.
Ciekawi mnie czy w izbie skarbowej stworzą nowe miejsce bo nie sądzę aby zastapił dyrektora izby skarbowej.
Najsmieszniejsze w tym programie bliżej domu jest to, że twórcy o podatkach i skarbówce mają taką samą wiedzę jak i o cle czyli żadną.
Pamietam jaki popłoch był w momencie przejmowania akcyzy i co z tego mamy oprócz afer i bałaganu np. 75 milionów w Łodzi, automaty w sądach itd.
Jak była mozliwość reformowania cła po likwidacji granic to wzięli akcyzę o której nie mieli zielonego pojecia.
Teraz Bliżej domu dla naiwnych, bo cwaniacy-pułkownicy liczą, że nadal będą z Lordem Farquadem przy korytku.
sądzę, że należy uczulić dyrektora izby skarbowej co ten wasz/nasz pułkownik nawymyslał.
24 miesięczna odprawa i żegnaj cło.
Pułkownik specjalista od podatków, kon by się uśmiał, ciekawe kto wypełnia za niego PIT.
Ostatnia edycja: