Sitwa?
No i mamy całą prawdę. Bez owijania w tzw. bawełnę.
Skok na kasę. O ile w przypadku stopni i stanowisk starali się zachować pozory legalności (w rzeczywistości i tak działając wbrew woli ustawodawcy wyrażonej w czytelnych przepisach przejściowych pod rygor nowej ustawy), to w przypadku tzw. wyrównań poszli już całkiem po bandzie. Bez skrupułów. Jesteśmy tylko MY. Reszta to plebs. Szara, bezwolna, bezrozumna masa. Z którą można wszystko.
No i mamy całą prawdę. Bez owijania w tzw. bawełnę.
Skok na kasę. O ile w przypadku stopni i stanowisk starali się zachować pozory legalności (w rzeczywistości i tak działając wbrew woli ustawodawcy wyrażonej w czytelnych przepisach przejściowych pod rygor nowej ustawy), to w przypadku tzw. wyrównań poszli już całkiem po bandzie. Bez skrupułów. Jesteśmy tylko MY. Reszta to plebs. Szara, bezwolna, bezrozumna masa. Z którą można wszystko.
Ostatnia edycja: