Czy jesteś za powołaniem jednego związku zawodowego w SC?

[taak]

najlepsi

taak , ..... postawmy na najlepszych tych co biegle znaja chociaż jeden język , mają dobre kwalifikacje i mają ochotę do pracy , to co ostanie ??? sam "motłoch" i ludzie z układanki....!!!!!!!!!!!! Dlatego jedne ZZ weryfikacja i ponowne egzaminy jak i również testy i badania psychologiczne dla wszystkich pracowników i fc celem wyłonienia najlepszych pozostali na "zielona trawke"

 

[Guest]

TAK

 

[jabol]

Jeden wspólny ZZ to bardzo dobry pomysł, tylko, czy poszczególnym przewodniczącym lokalnych ZZ na tym będzie zależało? Będą trzymać się swoich stołków do samego końca ICH lub służby. Basia nigdy na to nie pójdzie, Rysiu najchętniej powróciłby do UKS-u wraz ze swoim związkiem, a banici ze Słoneczkiem na czele będą torpedować wszelkie działania Federacji.

 

[Guest]

nowy związek zawodowy ale bez wazeliniarzy typu ic białystok!!

 

[j_a_nek]

Będą trzymać się swoich stołków do samego końca ICH lub służby.

Przykro się robi ale trafiłeś w sedno. Dlatego nie będzie jednego ZZ. Opór masy jest za duży.

 

[slawomir.siwy]

Nie wiem kto to mógł napisać, ale na pewno ktoś niezorientowany. Przypomnę, że zrezygnowałem z kandydowania nawet na wice.

 

[Guest]

Jak pojawił się zapis o jednym związku zawodowym w ustawie o KAS, to suchej nitki nie zostawiliście na tym pomyśle. Teraz zdecydowana wiekszość jest za.
O co Wam tak naprawdę chodzi?

 

[jabol]

Nie my(cło) mieliśmy z tym problem, tylko skarbowcy, m.in. NSZZ "Solidarność". Poza tym prawda zawsze leży pośroku. Skoro KAS (a jednym z zapisów początkowych był 1 związek zawodowy w całym KAS) miał tylko odwrócić uwagę i dać nadzieję nam maluczkim na świetlistą przyszłość, to świetnie Górze się to udało. Kupili sobie ponad rok, teraz znowu zaczną ściemniać, że coś tworzą :wink:

 

[j_a_nek]

Uważam, że wpadamy ze skrajności w skrajność. Wydaje man się, że jeden związek - cel sam dla sobie, stanie się panaceum na wszystkie bolączki obecnego stanu.
To kompletna bzdura. Obecnie mammy ważniejszy cel i na nim trzeba się skupić.

 

[slawomir.siwy]

Mam na myśli Związek Zawodowy Ogólnopolski a nie Federację czy Zrzeszenie Związków. O to w tym chodzi. Oczywiście trzeba najpierw dążyć do połączenia wszystkich central związkowych działających w Słuzbie Celnej.
Obecnie jest na to sznsa bo mamy nową władzę rządową i np. z ZZSNPiA powinniśmy im zaproponować reformę polegającą na ujednoliceniu Służby. Minęło trochę lat odkąd Koleżanki i Koledzy z UKS są w naszej formacji i słyszę z wielu miejsc, ze taki kierunek byłby akceptowalny.
Nigdy do niczego nie dojdziemy jeśli, w zależności od tego jak jest dlań wygodniej, dany Związek w Federacji będzie mówił, że robi po swojemu albo nie robi czegoś o czym zdecydowała cała Rada Federacji(np. PIKETA lub inne formy protestu).
W jednolitym Związku zawodowym nie ma miejsca na tego typu ceregiele. Lokalne Oddziały(np. izby) mają swoją autonomię i nawet Regon oraz wpis do KRS, ale tylko w sprawach lokalnych. W kwestiach krajowych podjętych kolegialnie na forum ogólnopolskim oddziały są nijako zobowiązane do realizacji uchwał. W przypadku innego zachowania muszą liczyć się z konsekwencjami. Żadna akcja protestacyjna nie ma szans na powodzenie, gdy blisko połowa Związków zasłania się swoją wyimaginowaną autonomią i mówi bez żadnych konsekwencji nie, mimo iż większość zdecydowała o proteście. Jeżeli chce być autonomiczna to proszę bardzo na swoim terenie, ale wtedy żegnamy się ze strukturami ogólnopolskiego Związku.

 

[Guest]

czyli trzeba przekształcić Federację w ogólnopolski związek i połączyć z Zrzeszeniem i ZZSNP?

 

[slawomir.siwy]

Pomysł przekształcenia Federacji w Jednolity Związek był ze dwa lata temu forsowany przez poprzednie KW Federacji, ale upadł i właściwie nie wiadomo dlaczego.

 

[Gościu.]

ogólnoploski związek zawodowy

.......Lokalne Oddziały(np. izby) mają swoją autonomię i nawet Regon oraz wpis do KRS, ale tylko w sprawach lokalnych. W kwestiach krajowych podjętych kolegialnie na forum ogólnopolskim oddziały są nijako zobowiązane do realizacji......

Pan wie o czym Pan mówi????? Jakie lokalne oddziały posiadające osobowość i odrębność prawną? To co Pan pisze to zrzeszenie odrębnych, niezależnych organizacji związkowych, a nie jeden ogólnopolski związek zawodowy. Jakbym Panią F. słyszał. Tylko, że ją można było spytać, czy przypadkiem nie jest blondynką.

 

[slawomir.siwy]

Nie wprowadzaj w błąd. Odsyłam do Statutu Jednolitego Związku działającego w Policji, na którym można by się wzorować.