co uważacie za największą patologię w Służbie celnej?????

Bzdurą jest kalkowanie stopni z wojska i policji. Nie ma takich różnic w kompetencjach i doświadczeniu żeby uzasadniały tak ogromny ich rozrzut. Kilkanaście stopni różnicy między aplikantem, co kończył ekonomię albo informatykę parę lat temu a starszym oficerem który konkretnie niewiele już potrafi ?

Kiedyś celnicy dzielili się na młodszych, zwykłych i starszych kontrolerów, kierowników/naczelników, potem byli eksperci i dyrektorzy. I wystarczyło.
 
Curriculum vitae

Utworzenie korpusu oficerów starszych. Stopnia generalskiego.

Czy taki był cel reformy polskiego cła?

Panie Premierze Tusk?
 
A ja uważam za patologie nie uznawanie przez SC stopni innych służby i wojska (oprócz policji i SG). Nie wiem czym się kierowano, ale jest to absurdalne i z pewnością krzywdzi tych funkcjonariuszy celnych, którzy posiadają np. stopień oficerski w wojsku (nadany przez Prezydenta RP), a w cle takie nie posiadają....... Absurd i tyle
 
Taki dobry interes był i trzeba było przysiąść na tyłku bo jakiś uczciwy celnik coś wypatrzył. Ileż to kasy aferałom uciekło, żal im du...ę ściska
 
Straż Graniczna znowu górą nad SC

Dlaczego Oni mogą mieć dobre lobby na zagospodarowanie swoich kadr wewnątrz kraju kadr, a my nie?
My dostajemy w "prezencie" etatyzację, a oni nowe zadania.
To już się zaczyna robić ciekawie.
M.in. Straż Graniczna będzie mogła wypisywać mandaty osobom, które wystawiają lub wywieszają za okno ciężkie przedmioty (np. doniczki) w taki sposób, że zagrażają one przechodniom. Przepis ten dotyczy również wyrzucania przez okno przedmiotów i wylewania płynów.
Podstawą jest już Rozporządzenie MSWiA z 21 października 2011 r. w sprawie wykroczeń, za które funkcjonariusze Straży Granicznej są uprawnieni do nakładania grzywien w drodze mandatu karnego (Dz.U. z 2011 r. nr 236, poz. 1405).
A jakie zadania dla nas ????????????
 
Ktoś tu napisał ,że słońce planuje przenieść się do MSWiA. Tu już wszystko załatwił dla wygody aferałów i na pohybel "swoim podwładnym". Szczury z tonącego okrętu uciekają.... obym się mylił, że nasza służba, w razie krachu ekonomicznego, będzie jako pierwsza do odstrzału /czyt. znaczących redukcji /
 
Z doniczek można się oczywiście śmiać. Tyle tyle tylko, że systematycznie dostają coraz większe uprawnienia jeżeli idzie o karanie kierowców. Jak już nie będą mieli co innego robić, zawsze mogą im kupić radary (mają już jeden) i "przy okazji" innych działań będę robić kontrole ruchu drogowego. I znów okaże się jacy są przydatni i niezbędni.
 
Back
Do góry