Coś się porobiło z tym forum. Jeszcze kilka miesięcy temu paru kumatych celników zabierało głos w sprawach nie tyle ważnych co kontrowersyjnych. Przyjemnością było mimo zupełnie różnych poglądów polemizować z niektórymi choćby dla przyjemności rzeczowej dyskusji. To co teraz zostało na tym forum to popłuczyny po poprzednikach, panienki w pretensjach skamlący o podwyżki podnoszący drugorzędne tematy nie mający pojęcia po co znaleźli się w cle mądrzący się pseudo-wiedzą jednym słowem ręce opadają. Jakież mizerne kombatanctwo jest przepustką do kariery związkowej , jakieś pobożne życzenia rychłego unicetwienia przełożonych zastępują wiedzę zawodową . Popatrzcie w lustro co już kiedyś proponowałem . Zobaczycie dokładnie to co przeczytaliście na wstępie . Czy może być gorzej ? Pewnie tak , patrząc na nowe kadry.