To nie jest dziwne w przypadku nieuległego działacza związkowego.
(w domyśle w Federacji)
W tak ważnych dla SC chwilach, w obliczu zapowiadanych reform, najważniejsze jest dla nas zachowanie jedności. Przewodnicząca dąży do rozłamu w Federacji w ogóle nie zwracając uwagi na to w jakiej sytuacji obecnie znajduje się SC.
KW Federacji w piśmie z dnia 23 maja br. stwierdza ponownie, że dążenie I>fołty do rozłamu, a tym samym unicestwienia Federacji jest haniebne i należy się temu zdecydowanie przeciwstawić.
Wielokrotnie pisałem, że Federacja jest naszym wspólnym dobrem i trzeba zrobić wszystko aby ją zachować. Sprawa wydaje się banalnie prosta, ale tylko pozornie. Wystarczy bowiem aby Organizacje Członkowskie poprzez swoich delegatów zobowiazały Fołtę do działania zgodnego ze Statutem i uchwałami RF z marca 2007r., jenak dla części RF nie ma znaczenia fakt łamania prawa.
Znamienne jest także to, że uchwały z marca 2007r. nie zostały do dnia dzisiejszego celowo opublikowane, gdyż są niewygodne, a nawet jak się okazuje niemożliwe do realizacji przez przewodniczącą. Uchwały te nie są realizowane i publikowane tylko dlatego, że zawierają elementy obowiązujące w ustroju demokratycznym.