N
Nie zarejestrowany
Gość
Kochane koleżanki i mili koledzy, czy brak u Was awansu to nie powód do dumy? Zostaliście nie docenieni przez dobrze zorganizowaną grupę o charakterze kolesiosko-układowo-politycznym. Czy podpadnięcie kadrze, która nie posiada godności, honoru i przyzwoitości zawodowej nie jest prawdziwym awansem? Jak można się ucieszyć z awansu od dyrektora, który klęczy przed polityką i klerem, którego wyrzucą na pysk po następnych wyborach? Ta cała kadra ma gorzej niż my, w każdej chwili strach przed spuszczeniem do kibla, z byle okazji robi z nich rozstrzęsionych pajacyków, którzy zrobią wszystko dla swoich panów z koalicji rządzącej tylko żeby być przy władzy i korycie.CIESZCIE SIĘ! NIEDŁUGO WYBORY KADRA SIĘ ZMIENI A MY DALEJ BĘDZIEMY!
bez awansu od 1995