CENTRALNY MAGAZYN MUNDUROWY

slawomir.siwy napisał:
Proszę o konkrety. Zgłosiliśmy uwagi już wcześniej i na ostatnim spotkaniu był Pan Naczelnik Skórski z IAS Zielona Góra, wskazany przez MF do udzielenia odpowiedzi na zgłaszane problemy z umundurowaniem i generalnie odniosłem wrażenie, że nie chciał przyjąć do wiadomości i zaakceptować uwag dot. umundurowania.
Kliknij aby rozwinąć...
Zapraszamy Pana Skórskiego na oblodzoną cysternę przy -15 stopni, a później jeszcze trzy godziny przy kontroli na placu. Zrozumie nas bez słów.
Dookoła zamarznięty śnieg i woda. Pracownicy firmy poruszają się w miarę swobodnie, a my jak na łyżwach.

Nie wiem jak koledzy na drodze w tą noc wytrzymywali. Było znacznie poniżej 20 stopni.

Półbuty letnie. Nowy wzór. Różni się od tych całorocznych tylko krótszą cholewką. Budowa i podeszwa ta sama. Przy +40 stopniach w słońcu ciężko wytrzymać. A bywają takie upały całymi tygodniami.

W SG półbuty typu trekingowego mają wyściółkę ze skóry bydlęcej (a nie tworzyw sztucznych) i podeszwę z lekkiego poliuretanu. Lekkie i nie parzą tak stopy.

Buty zimowe i te całoroczne byłyby OK, gdyby nie ta śliska podeszwa.

Czy ktoś z was reklamował jakość umundurowania? Po mojemu to takiej opcji nawet nie ma.
Gdyby Pan Skórski był ciekaw opinii użytkowników, to zrobiłby ankietę i udostępnił do każdego składnika, jak na Allegro.
Widać mu nie zależy. Niech tylko nasi szefowie mają świadomość, że jak celnikowi jest tak strasznie zimno, to jego myśli skupiają się na tym, by jak najszybciej się ogrzać.
 
Pana Skórskiego zapraszam również na kontrolę SENT i nie tylko w nocy. Późną jesienią i zimą, wtedy, kiedy punkty kontrolne są nieoświetlone i nie wiemy, gdzie stawiamy stopy. Buty ślizgają się po podłożu i po równi pochyłej zjeżdżamy do rowów. Nie mamy możliwości przy tym bieżniku o własnych siłach coś zadziałać czy później wyjść z opresji bez pomocy Kolegi z patrolu. No chyba, że zdejmiemy to badziewie z nóg. To mój przypadek.
 
whiteeagle napisał:
Pana Skórskiego zapraszam również na kontrolę SENT i nie tylko w nocy. Późną jesienią i zimą, wtedy, kiedy punkty kontrolne są nieoświetlone i nie wiemy, gdzie stawiamy stopy. Buty ślizgają się po podłożu i po równi pochyłej zjeżdżamy do rowów. Nie mamy możliwości przy tym bieżniku o własnych siłach coś zadziałać czy później wyjść z opresji bez pomocy Kolegi z patrolu. No chyba, że zdejmiemy to badziewie z nóg. To mój przypadek.
Kliknij aby rozwinąć...
Przepraszam, że zabieram głos w "nie swojej" sprawie, ale....Może po prostu "poinformować" w/w Pana o obowiązkach wynikających z BHP
i przekazać informację do PIP ? Generalnie człowiek powinien się spalić ze wstydu.:mad:
Inną opcją może być zakup we własnym zakresie i fakturka do NUCSa....Jak wojna to wojna.:cool:
 
@piracius Widzisz, tutaj duża rzesza funkcjonariuszy balansowała na na granicy własnego ryzyka. Stąd Nasi decydenci mieli i mają się się tak dobrze. I dalej śnią sen o swojej zajebistości.
 
Do każdego zamówionego składnika umundurowania można dodać komentarz. Korzystajcie z tego!!!
 
whiteeagle napisał:
I poprawiło się po komentarzach? Tak z ciekawości pytam?
Kliknij aby rozwinąć...
Myślę, że bardzo mało użytkowników z tego korzysta. Ja oceniam teraz wszystko co dostaję. Szczególnie buty, które są fatalne.
Gdyby ktoś szukał możliwości wystawienia komentarza to: zlecenia> trzecia zakładka komentarze>wybieramy składnik umundurowania z listy>komentarz i można dodać opis> ikona zapisu
 
Ostatnia edycja:
Mam całoroczne (albo zimowe, ciężko powiedzieć) wysokie Wojasy. W temperaturze poniżej zera podeszwa robi się twarda, jak kamień i masakrycznie się ślizgają. To jest dramat. Do tego podeszwa przemarza dosyć szybko i w stopy zimno, jak jasna cholera.
Przykro to mówić, ale za własne 130 zł kupiłem pierwsze lepsze zimowe buty BHP i różnica, to jest niebo a ziemia. Klasa BHP bodajże S3, ciepłe, nie ślizgają się nadmiernie, miękka podeszwa. Czekam tylko, aż jakiś palant stwierdzi, że to "nieregulaminowe".
Jak tak dalej pójdzie, to chyba trzeba będzie celowo łeb rozwalić na śliskim i zgonić na buty. Inaczej to do betonu nie dotrze.
 
garrob napisał:
Mam całoroczne (albo zimowe, ciężko powiedzieć) wysokie Wojasy. W temperaturze poniżej zera podeszwa robi się twarda, jak kamień i masakrycznie się ślizgają. To jest dramat. Do tego podeszwa przemarza dosyć szybko i w stopy zimno, jak jasna cholera.
Przykro to mówić, ale za własne 130 zł kupiłem pierwsze lepsze zimowe buty BHP i różnica, to jest niebo a ziemia. Klasa BHP bodajże S3, ciepłe, nie ślizgają się nadmiernie, miękka podeszwa. Czekam tylko, aż jakiś palant stwierdzi, że to "nieregulaminowe".
Jak tak dalej pójdzie, to chyba trzeba będzie celowo łeb rozwalić na śliskim i zgonić na buty. Inaczej to do betonu nie dotrze.
Kliknij aby rozwinąć...
Wystawiaj negatywa i opis.
 
LloZ napisał:
Wystawiaj negatywa i opis.
Kliknij aby rozwinąć...
I co? Dostanę inne? Będę mógł kupić dowolne na wolnym rynku i oddadzą mi pieniądze do wartości punktów? Pan Marian czy inny Heniek z CMMu się zawstydzi i przeprosi?
Zamysł CMM sam w sobie był dobry, ale wykonanie zjebali po całości.
 
Tematu Centralnego Magazynu Mundurowego nie można zamieść pod dywan!Dotyczy zbyt wielu osób,żeby machnąć ręką.Potrzeba zmiany w tym temacie.
 
garrob napisał:
I co? Dostanę inne? Będę mógł kupić dowolne na wolnym rynku i oddadzą mi pieniądze do wartości punktów? Pan Marian czy inny Heniek z CMMu się zawstydzi i przeprosi?
Zamysł CMM sam w sobie był dobry, ale wykonanie zjebali po całości.
Kliknij aby rozwinąć...
Skoro nikt nie zgłasza uwag to nie ma problemu. Spróbuj co Ci szkodzi?
 
Czemu CMM jest zły? Prosze bardzo: na poczatku stycznia chcialem zamowic nowy mundur. Nie dalo sie, trzeba czekac do 20 stycznia na naliczenie punktow. Ok, czekalem. Przyszedł 20, cos nie dzialalo. Trzeba czekac dalej. 20ktoregos zlozylem zamowienie...
Do dnia dzisiejszego nadal nie mam munduru, zamowienie ciagle w realizacji.

Szybciej juz bym sobie z Chin ten mundur zamówił niż z Rzepina

Wysłane z mojego Moto G (5S) przy użyciu Tapatalka
 
Back
Do góry