• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Bezpieczeństwo funkcjonariuszy

niesprawiedliwy

Dobrze znany użytkownik
Dołączył
12 Listopad 2010
Posty
213
Punkty reakcji
325
Co z bezpieczeństwem funkcjonariuszy pracujących codziennie na drogach w związku z koronawirusem. O ile funkcjonariusze pracujący na lotniskach mogą czuć się odrobinę bezpieczniej (wiadomo z jakiego kierunku dany podróżny przyleciał) to funkcjonariusze mobilnych grup zatrzymujący setki jak nie tysiące samochodów do kontroli dziennie są pozostawieni samym sobie. Brak jakiegokolwiek zainteresowania za strony dyrekcji, naczelników czy kierowników tych referatów. Brak procedur, ochrony. Czy pozostanie nam jedynie droga sądowa przeciwko dyrekcji za nie stosowanie odpowiednich zabezpieczeń BHP w sytuacji zarażenia się chorobą. Sławku to jest sprawa bardzo pilna, prosimy o natychmiastową interwencję.
 
Ludzie walczą o wszystko co im się słusznie należy, zapominając jednak o tym co jest najważniejsze. Nikogo nie straszę ani się nie wymądrzam ale do emerytury trzeba jeszcze dożyć. Pozdrawiam
 
To samo na wschodniej granicy. Kierowcy mówią,że ukraińscy celnicy i pogranicznicy jak jeden mąż w maseczkach i strojach ochronnych. A u nas na oddziale nic. Żadnych ostrzeżeń,żadnych maseczek, tylko klapki na oczy i tyrać na dwóch stanowiskach bo ludzi nie ma.
 
Rozumiem obawy ale pewnie nie wiecie, że maseczki mają nosić osoby podejrzane o zarażenie,
a nie służą one ochronie przed zarażeniem ...
 
To samo na wschodniej granicy. Kierowcy mówią,że ukraińscy celnicy i pogranicznicy jak jeden mąż w maseczkach i strojach ochronnych. A u nas na oddziale nic. Żadnych ostrzeżeń,żadnych maseczek, tylko klapki na oczy i tyrać na dwóch stanowiskach bo ludzi nie ma.
Tak było od zawsze, od kiedy pamiętam na oddziałach panowała zasada ,,nic ci się nie stanie, przecież jeszcze nikt nie umarł"
 
W Policji są procedury na wypadek coronovirusa (zabezpieczone maseczki itd) a u Nas jak zawsze czyli: jakoś to będzie. Funkcjonariusze na granicy, na drogach w całym kraju, na targowiskach typu ,,Wólka Kosowska,, są narażeni na kontakt z wirusem.
 
mam pierwszą propozycję. co najmniej jeden funkcjonariusz z zespołu mającego kontakt z ludźmi podczas wykonywania obowiązków do kierownika czy naczelnika z jakimś problemem nie cierpiącym zwłoki. z obowiązkowym podaniem ręki przed jej umyciem.

nie uchronią się. słyszałem, że wólka znów staje się modna ...
 
Zapomnijcie o jakiejkolwiek osobistej ochronie. Priorytet na granicy to pisanie mandatów za słoninę czy jabłka a nie ochrona przed wirusami.
 
Pojawienie się wirusa jest znakomitym testem na zarządzania kryzysem dla Naczelnika Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Katowicach -Andrzeja Szymczyka. Być może prawdą jest, że nie mamy kryzysu koronawirusa. Tak jak zapewnia nas rząd. Nasze służby medyczne działają świetnie i mają doskonałe rozeznanie w sytuacji. Polska jest dzięki temu, podobnie jak Grenlandia, wolna od koronowirusa. Zarządzanie kryzysem koronowirusa, choć dotyczy głównie zagadnień bezpieczeństwa funkcjonariuszy, dotyka także etyki. 4 stycznia 2019 r. Szef Krajowej Administracji Skarbowej, Marian. B., podpisał Zarządzenie nr 1 w sprawie Zasad etyki funkcjonariuszy Służby Celno–Skarbowej https://tiny.pl/tvpv1. Nie mam pewności, czy p. naczelnik Szymczyk zapoznał się z tym zarządzeniem. Do tej pory odpowiednia strona internetowa ŚUCS, https://tiny.pl/tvp8l , nie została zaktualizowana w tym zakresie. Nie będę tutaj analizował wszystkich sformułowanych w niej zasad. Skupię się jedynie w swym subiektywizmie na kilku z nich: (4)Godność - szanuje każdego człowieka; (5)Współpraca - uczestniczy w rozwiązywaniu problemów organizacji ale też dba o relacje i dobrą atmosferę w trakcie realizacji zadań; (6)Odpowiedzialność - należycie wypełnia obowiązki. Czy p. Szymczyk podejmując decyzje w zakresie dotyczącym koronowirusa (albo do tej pory nie podejmując), szanuje każdego funkcjonariusza stykającego się na co dzień z osobami z kręgu wysokiego ryzyka zakażenia (np. powracającymi z włoskich regionów objętych chorobą)? Czy p. Szymczyk ma świadomość w jaki sposób nieprzekazanie do tej pory żadnych informacji o wirusie wpływa na atmosferę w trakcie realizacji zadań? I jakie tworzy relacje? Czy dobre? Czy może złe? W końcu. Czy p. Szymczyk zaniechaniem w zakresie informowania funkcjonariuszy należycie wypełnia swoje obowiązki? Zapewne każdy z funkcjonariuszy ma także swoje rodziny, a w nich dzieci i osoby starsze - takie szczególnie zagrożone chorobą wywołaną ewentualnym zakażeniem nowym koronowirusem, 2019-nCoV.
 
Etyka jest dla mas, oni są ponad to

Masz przykład mb zaniżania czynszu za kamienicę dla celów opodatkowania czy 200tys zł

I teraz wyobraź sobie, że takie rzeczy dotyczyłyby ciebie lub mnie...
 
Back
Do góry