• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

40-tysięcy CELNIKÓW i SKARBOWCÓW na bruk

Z

znawca ekonomii

Gość
W/g moich szacunków ok. 40 - tysięcy f.c. i skarbowców
ze średnim wykształceniem idzie NA BRUK !
A gdzie prawa nabyte
/w przypadku S.C. warunek zatrudnienia - ŚREDNIE/
i Rzecznik Praw Obywatelskich ?
 
to SKANDAL

To jest rozwalanie GOSPODARKI.

PO CO PRAWO DO STRAJKU,
CZY AKCJI PROTESTACYJNEJ,

jeżeli i tak obrót miedzynarodowy od 01.01.08
i pobór podatków

NIE BĘDĄ DZIAŁAĆ.
 
solidarne działanie

Tylko SOLIDARNE ZZ

mogą

obronić nas

przed K A S -acją :!: :!: :!:
 
Nie schizujta

tak, tak 40.000.... a później co? totalny paraliż aparatu skarbowego? a co do wykształcenia średniego to przez xx lat nie mogliście zdac choćby licencjata? skoro się nie chciało to... (tylko proszę nie pisać o biedzie i kosztach kształcenia bo za dobre wyniki w nauce są stypendia i w moim wypadku koszt 3letnich licencjackich wyniósł 0zł).
 
znawca ekonomii napisał:
W/g moich szacunków ok. 40 - tysięcy f.c. i skarbowców
ze średnim wykształceniem idzie NA BRUK !
A gdzie prawa nabyte
/w przypadku S.C. warunek zatrudnienia - ŚREDNIE/
i Rzecznik Praw Obywatelskich ?
:? Czy zastanowiłeś się nad swoimi wnioskami? :?
 
Kolega trochę przesadził w swojej ekonomii kapitalizmu. Wg. mnie sens projektu ustawy jest jasny. Od daty jej wejścia w życie nowymi kandydatami do zaszczytnej SAS powinny być osoby legitymujące się wyższym wykształceniem. I jest to logiczne, gdyż te osoby będą tworzyć szeroko rozumiane decyzje (od postępowania podatkowego, po celne i karne). Ustawodawca zdaje sobie sprawę z tego, że wszeregach us i SC pracują także ludzie ze średnim (odprawy, GM, ANP, różnego rodzaju postępowania, itd.). Oczywiście tylko nieracjonalny ustawodawca zecydowałby się na nieprzyjęcie ich do KAS. Oczywiście inni ludzie ze średnim zatrudnieni w finansach, likwidacji, egzekucji, logistyce, kadrach, itp. działach, które nie mają nic wspólnego z zadaniami KAS być może nie będą pracować w AS na podstawie aktu mianownia, nie będą urzędnikami, a jedynie pracownikami pomocniczymi. Ale to są moje domysły, a jak będzie w praktyce, to zobaczymy.
 
...

Takie małe spostrzeżenie - przecież tą pracę którą teraz wykonujemy po "reformie KAS" nie będą wykonywać krasnoludki, ktoś to musi robić. Szacunki kolegi który dokonał jako pierwszy wpisu w tym topicu juz z tego powodu są błędne.
 
warto WALCZYĆ o lepsze warunki służby

niezależnie od tego, czy RZĄD wycofa się

propozycji konsolidacyjnych,

WARTO WALCZYĆ O UPRAWNIENIA DLA S.C.

jakie posiadają inne służby mundurowe.

I TO JEST ZADANIE

dla KW Federacji
 
związki przespały rok 1999 (tworzenie Izb Celnych), przespały rok 2003 (likwidację niektórych izb i przejęcie akcyzy w czym nie miały udziału) przespały rok 2004 (wejśxcie do UE) i przespały r0o 2007 rozpoczęcie likwidacji SC. A zerknijcie na SG najpiewr rozszerzenie uprawnień -zrównanie z policyjnymi na teranie stref przygranicznych , póżniej rozszerzenie działań poza strefy przygraniczne- ostatnia również nowe zadania tam NIE SPIA ani szefostwo ani związki i widać efekty
 
Koles, ty to chyba przespałeś cały ten okres.
Izby stworzono w maju 2002 r.
Co miały związki do przejecia akcyzy w 2003 r.? Przeciez dzięki temu była i jest praca.
 
Piszesz ..."Przecież dzięki temu była i jest"... i tu masz rację, ale powinieneś jeszcze zapytać czy będzie :?: :?: :?: Skoro tak już opieprzasz poprzednika to czemu nie zadasz takiego pytania :?: :?: :?:

A propos związków to one nie "przespały" te okresy tylko powinno być - ZAMIAST "S" W WYRAZIE "PRZESPAŁY" WPISZCIE "R". Może poprostu za bardzo martwili się o własne stołki dlatego dziś jesteśmy w takiej sytuacji a nie innej.
 
"Znawca ekonomii" mnie rozbawił do łez z tymi swoimi prawami nabytymi (w odniesieniu do warunków zatrudnienia). Taki z Ciebie znawca ekonomii, jak i celnik. Jeśli większość tych ludzi ze średnim wykształceniem ma podobne pojęcie o prawie, to zastanawiam się, czy jednak zapis o średnim wykształceniu w ustawie o KAS nie jest jednak bardzo słusznym posunięciem. Nie należy generalizować, ale wydaje mi się, że jeśli dzieki takiemu zapisowi można "odsiać" takiego znawcę ekonomii sposród braci urzędniczej, to może jednak warto. Takich znawców raczej nam nie trzeba, bo to właśnie dzięki takim ludziom SC i cała administracja państwowa zawdzięcza swój wizerunek.

Tak samo od razu zająłbym się tymi, ktorzy nie są w stanie zrozumieć najprostszych przepisów ustawy o KAS - np. tych, którzy nie potrafią zinterpretować zapisu o minimalnym wynagrodzeniu i straszą innych (widocznie też tych, którzy nie rozumieją przepisów prawa) tym, że minimalne wynagrodzenie (ta trzykrotność minimalnej krajowej) będzie obciążone jakimś mnożnikiem i to mniejszym od 1. Otóż z projektu wynika jasno, że nie będzie. Od różnych mnożników będą zależały dodatki. Owszem, ostateczna ustawa może mieć inny kształt (i pewnie wiele się w niej zmieni - także w kwestii wynagrodzenia), ale projekt jest taki, a nie inny. A jeśli ktoś nie potrafi zrozumieć treści ustawy, to nie powinien znaleźć miejsca w aparacie skarbowym.

To forum tylko pokazuje, jaka mizerna jest wiedza z zakresu prawa, ekonomii i administracji tych, którzy najwięcej krzyczą i najbardziej zachęcają do protestu. Myślę, że po takich wypowiedziach już wiadomo dlaczego.
 
Skarbówki trzęsą się ze strachu

Tysiące pracowników mogą stracić pracę
Panika i strach w urzędach skarbowych i izbach celnych w całej Polsce. Rząd chce połączyć obie instytucje w Krajową Administrację Skarbową. Kilkadziesiąt tysięcy pracowników skarbówki i funkcjonariuszy celnych boi się, że trafią na bruk.

- Niestety, muszą się bać - mówi poseł Stanisław Stec (SLD) z Sejmowej Komisji Finansów Publicznych.

Krajowa Administracja Skarbowa to pomysł resortu finansów. Według projektu ma zacząć działać od 1 stycznia 2008 roku. 433 izby i urzędy skarbowe oraz 223 izby i urzędy celne przestaną istnieć. W ich miejsce powstanie nowa instytucja.

Wcześniej, bo we wrześniu tego roku, wszyscy pracownicy dostaną wypowiedzenia umów o pracę. O tym, czy zostaną zatrudnieni w Krajowej Administracji Skarbowej będzie decydował specjalny pełnomocnik.

- Boimy się - mówi Teresa Wiśniewska, szefowa związku zawodowego pracowników urzędów skarbowych w Łodzi, i dodaje, że jeszcze nie zdecydowano o ewentualnej formie protestu.

Niepewna atmosfera panuje też wśród funkcjonariuszy celnych.

Czym ma być Krajowa Administracja Skarbowa? Oficjalny komunikat resortu finansów mówi o poprawie efektywności, ujednoliceniu struktur administracji podatkowej i celnej itd.

Przedstawiciele opozycji nie mają jednak wątpliwości o co chodzi: - Rząd chce położyć łapę na tych instytucjach i wprowadzić tam swoich ludzi - mówi Stanisław Stec, zastępca szefa Komisji Finansów Publicznych.
 
pełnomocnik

O tym, czy zostaną zatrudnieni w Krajowej Administracji Skarbowej będzie decydował specjalny pełnomocnik.

hmm ciekawe kto zostanie tym wszechmocnym?
 
Ale o co chodzi o co chodzi

:lol: No jak to kto przeciez wszyscy wiedzą Wielki Ojciec Sławomir i musykolog
 
MF: Odejść ma 10 proc. urzędników?

Planowana reforma sparaliżuje pracę urzędów skarbowych i uderzy w podatników - alarmują pracownicy fiskusa.Związki zawodowe działające w resorcie finansów zdecydowanie sprzeciwiają się planowanej przez Ministerstwo Finansów (MF) reformie skarbówki.

- Projekt zmierzający do połączenia urzędów celnych ze skarbowymi jest bardzo zły i niedopracowany. Pomysły kierownictwa MF mogą wprowadzić chaos i znacznie pogorszyć obsługę podatników i przedsiębiorców. Ponadto godzą one w prawa pracownicze, ponieważ nie dają gwarancji zatrudnienia urzędnikom i funkcjonariuszom- mówi Tomasz Ludwiński, przewodniczący NSZZ Solidaność Pracowników Skarbowych.

Związkowcy dali minister Zycie Gilowskiej czas do 19 marca na podjęcie rokowań z pracownikami.

- Jeśli pani minister znowu nas zlekceważy, to przystąpimy do akcji protestacyjnej

- informuje szef "S".

Zapowiada się gorące lato w skarbówce.

Na wczorajsze spotkanie związkowcy zaprosili minister Zytę Gilowską. Liczyli na podjęcie dialogu w sprawie przygotowywanej reformy. Przeliczyli się.

- Niestety, pani minister nie przybyła. Podobnie jak wiceminister Marian Banaś oraz ksiądz Henryk Drozd, duszpasterz służb finansowych, skarbowych i celnych - żali się Tomasz Ludwiński.

Przyczyny nieobecności wicemiemier Gilowskiej podał nam Jakub Lutyk, rzecznik Ministerstwa Finansów.

- Kalendarz spotkań pani minister ustalany jest z dużym wyprzedzeniem i wczoraj miała obowiązki poza Warszawą - mówi rzecznik.

Ciekawe, co zatrzymało wiceministra Banasia?

Desperacja związków

Atmosfera spotkania była bojowa, czuć było desperację. Szefowie największych związków jednogłośnie postanowili: nie ma zgody na reformę Gilowskiej, która ma polegać m.in. na lustracji zatrudnienia. Pracowników fiskusa najbardziej niepokoi to, że umowy o pracę i stosunki służbowe wszystkich urzędników skarbowych oraz celników mają wygasnąć z mocy prawa 1 stycznia 2008 r. Minister finansów arbitralnie zdecyduje, z kim przedłuży umowy, a z kim nie (będzie miał na to trzy miesiące). Szacuje się, że z pracy odejdzie co najmniej kilka tysięcy osób.

- Nie godzimy się na opcję zerową i brak gwarancji zatrudnienia, które wprowadzą niepewność co do przyszłości pracowników aparatu skarbowego, a w konsekwencji mogą spowodować chaos, zdezorganizować pracę urzędów skarbowych, a także zagrozić wpływom budżetowym ? mówi Tomasz Ludwiński.

W jego ocenie, minister może nie zechcieć przedłużyć pracy nawet co drugiemu urzędnikowi i celnikowi (obecnie jest ich łącznie 60 tys.).

Wykrywacz kłamstw

- Projekt MF zawiera mnóstwo kuriozalnych przepisów, jak np. obowiązkowe badanie wykrywaczem kłamstw. Łatwo więc będzie odrzucić bez uzasadnienia niewygodnego kandydata. Nieracjonalny jest też wymóg posiadania wyższego wykształcenia przez każdego urzędnika. W praktyce to nie jest konieczne, ponieważ na wielu stanowiskach nie potrzeba być magistrem, wystarcza wykształcenie średnie. Zresztą przez lata poprzednie władze nie dbały o podnoszenie wykształcenia pracowników skarbowych.

Obawiamy się, że jeżeli pani minister Gilowska nie podejmie z nami rokowań i nie poprawi tego projektu, to 1 stycznia 2008 r. skarbówka zostanie sparaliżowana. Nie będzie komu wykonywać zadań i obsługiwać podatników mówi szef "S" fiskusa.

- Ludzie mają dzieci, kredyty. Kto utrzyma ich rodziny, jeśli stracą pracę? Taka to chrześcijańska postawa MF - pyta Barbara Smolińska z Federacji Związków Zawodowych Służby Celnej (FZZSC).

- Aparat skarbowy zawsze był lojalny wobec władzy. Teraz władza chce przeprowadzić lustrację i czystki. Przez to zamieszanie ucierpieć mogą podatnicy - uważa Marianna Cylwik, wiceprzewodnicząca Federacji Związków Zawodowych Pracowników Skarbowych.

Czarna wizja

Najbardziej się boją celnicy. Zdaniem Iwony Fołty, przewodniczącej FZZSC, minister finansów chce zlikwidować służbę celną.

- 1 stycznia 2008 r. każdy celnik będzie bez pracy. Minister finansów od pewnego czasu dąży do znacznego zmniejszenia zatrudnienia w służbie celnej i ten projekt do tego zmierza. Chcę przypomnieć, że jesteśmy unijną służbą celną i chronimy najdłuższą granicę UE, czyli naszą wschodnią - przekonuje Iwona Fołta.

Obecni na spotkaniu podawali przykłady kontrowersyjnych regulacji.

- Nie jest przewidziana ochrona praw nabytych. Lata pracy przed reformą nie będą się już liczyć w pracy w nowej służbie skarbowej. To absurd - mówi Barbara Smolińska.

Zebrani zgodnie skonkludowali, że brak chęci poprawienia projektu ze strony MF zaszkodzi państwu i obywatelom.

Jarosław Królak

(Puls Biznesu)
 
Back
Do góry