Kubuś i jego mniodek
Użytkownik
Z uwagi na to, że 13-tka już prawie w ogródku pozwoliłem sobie na ten drobny żarcik:
Szef SC w 2009r. pyta swoich podwładnych, co kupili sobie za 13-tą pensję.
Zaczepia dyrektora:
- No i jak tam, dyrektorze? Co pan sobie kupił za 13-kę?
- Nowiutkie Audi A8.
- A resztę?
- Ulokowałem na koncie w banku szwajcarskim.
Podchodzi do naczelnika:
- I jak u pana, naczelniku? Na co pan wydał 13-kę?
- A kupiłem używanego Passata...
- A resztę?
- Wrzuciłem na książeczkę oszczędnościową.
Podchodzi wreszcie do zwykłego funkcjonariusza (takiego jak ja) i pyta:
- Co pan sobie kupił za 13-kę?
- Kapcie.
- A resztę?
- Babcia dołożyła.
Szef SC w 2009r. pyta swoich podwładnych, co kupili sobie za 13-tą pensję.
Zaczepia dyrektora:
- No i jak tam, dyrektorze? Co pan sobie kupił za 13-kę?
- Nowiutkie Audi A8.
- A resztę?
- Ulokowałem na koncie w banku szwajcarskim.
Podchodzi do naczelnika:
- I jak u pana, naczelniku? Na co pan wydał 13-kę?
- A kupiłem używanego Passata...
- A resztę?
- Wrzuciłem na książeczkę oszczędnościową.
Podchodzi wreszcie do zwykłego funkcjonariusza (takiego jak ja) i pyta:
- Co pan sobie kupił za 13-kę?
- Kapcie.
- A resztę?
- Babcia dołożyła.