Zniszczony samochód celnika z Połowiec

K

kozaczok123

Nowy użytkownik
Dołączył
1 Grudzień 2009
Posty
1
Punkty reakcji
0
Zniszczono samochód celnika z Połowiec, rozbijając szyby. W 2007 r. ten sam celnik został dotkliwie pobity przez tą samą szajkę. Organy ścigania nic wtedy nie zrobiły. Czy w końcu ktoś weźmie się poważnie za tych ludzi? Czy organy ściagania podejdą poważnie do tego wydarzenia? Gdzie nasza ochrona prawna?
 
kozaczok123 napisał:
Zniszczono samochód celnika z Połowiec, rozbijając szyby. W 2007 r. ten sam celnik został dotkliwie pobity przez tą samą szajkę. Organy ścigania nic wtedy nie zrobiły. Czy w końcu ktoś weźmie się poważnie za tych ludzi? Czy organy ściagania podejdą poważnie do tego wydarzenia? Gdzie nasza ochrona prawna?
Kliknij aby rozwinąć...
Gdzie nasz ochrona prawna?
Gdzie nasze wcześniejsze emerytury?
Gdzie system motywacyjny?
Gdzie 500 zł obiecane przez Słońce Peru vel Pinokio?
Masakra, ale nas wydymali....:D
 
Gdzie nasz ochrona prawna?
Gdzie nasze wcześniejsze emerytury?
Gdzie system motywacyjny?
Gdzie 500 zł obiecane przez Słońce Peru vel Pinokio?
Masakra, ale nas wydymali....:D[/QUOTE]

zikoma szkodliwość czynu !
policja swoje wywalczyła !:(
 
to fakt, sam doświadczyłem zemsty przemytników, zniszczono mi samochód, dokonano włamania do domu, podrzucano koło domu zatrute mięso by otruć psy a ilości składanych mi gróźb karalnych już nie wspomnę, kiedy powiadomiłem o tym fakcie policję efekt był spodziewany..z powodu nie odnalezienia sprawcy sprawę umorzono a w dyrekcji IC nikt w tej sprawie palcem nie kiwnął dlatego mam prawo sądzić,że szkoda uczyniona funkcjonariuszowi państwowemu jakim jest funkcjonariusz celny, to szkoda o znikomej szkodliwości czynu nie warta uwagi, oby tylko nie doszło do jakiegoś nieszczęścia bo wtedy IC nie będzie wiedziała co powiedzieć, pamiętajcie, celnik to Don Kichot, którego nikt i nic nie chroni a większość uważa go za psychicznie nienormalnego
 
Musisz się zalogować aby odpowiedzieć.
Back
Do góry