Dzień dobry, a ja zadałabym pytanie: czy środowisku zależy na świadczeniu mieszkaniowym. Pana wypowiedź traktuje jak wycofanie się, jeśli samemu trzeba podjac działanie. Jak Zarząd ma coś zrobic to jest dużo postów, ale jak środowisko ma zadziałać to chowamy głowę w piasek?
przede wszystkim duży szacunek i podziękowania dla Pani za udzielanie się na forum. Oczywiście, że środowisku zależy na dodatku mieszkaniowym. Nie wprowadzajmy absurdalnych tez, że nie.
Ale przede wszystkim środowisku zależy na poważnym traktowaniu przez Zarząd. Masa postów to ciągłe zadawanie pytań na które Zarząd konsekwentnie nie odpowiada, stąd robi się ta "masa".
Mój post nie dotyczył tego, że nie warto działać albo, że środowisko nie włączy się do akcji ale tego, że o dialogu z członkami Zarząd przypomina sobie bardzo rzadko.
Dotyczył również zaufania. W zeszłym roku dowiedzieliśmy się, że Zarząd prowadzi prace w ramach Zespołów w tajemnicy przed członkami. Po prostu nie macie prawa do takich potajemnych rozmów. Jesteście reprezentantami.
Potem była obietnica, że do końca grudnia zostaną ujawnione efekty tych prac. Wyjaśniam, że do końca grudnia ale 2024 r. I nic.
To tyle w kwestii wzajemnego szacunku. Czy to nie jest oczywista oczywistość, że jeśli nas nie szanujecie to trudno oczekiwać szacunku?
Skąd mamy mieć zaufanie do Zarządu skoro nam mówicie, że nie ujawnicie o czym rozmawialiście z MF w ramach Zespołów?
Skąd wniosek, że skoro tak usilnie pracujecie nad podkopaniem zaufania członków Związku do Zarządu środowisko odpowie na apel o działanie?
Chcemy dodatków i chcemy działać tylko czy Związek naprawdę chce i potrafi być liderem?