A jest taka osoba która może to zrobić? Ruszyć ze strajkiem? Bo ja już tu czegoś nie rozumiem, związki oficjalnie nie mogą strajkować, a jak ktoś próbuje coś zrobić to też źle… no ludzie, to co my „zwykli” funkcjonariusze mamy zrobić żeby się coś zadziało? Robimy źle, nie robimy też źle
Człowieku ... Oczywiście, że są takie osoby. To KAŻDY z nas !!
Sedno
tej sprawy jednak NIE JEST w tym, że ktoś zdecyduje się podjąć inicjatywę czy też uda mu się "pociągnąć" innych,
bo to WOLNO każdemu, choć nie każdemu się to uda.
Czy nie widzisz, że głównym, decydującym ZŁEM cytowanego gdzieś wyżej "pisma" z "inicjatywą 21.03" było wręcz rażące
KŁAMSTWO - wskazujące fałszywie na autorstwo Zarządu oraz rzucająca się w oczy PROWOKACJA niby jego poparcia dla
NOWEJ (z zaledwie czterodniowym odstępem), nagłej inicjatywy "oddolnej", autorytarnie kontrującą TRWAJĄCĄ właśnie akcję ?!
To co my mamy robić?
wrzucone tutaj zdjęcia pisma „Samozwańca bez podpisu” są ze wczorajszego wieczoru, czyli po 17.03 jak guzik się wydarzyło tak na prawdę. Te forum nie daje żadnego wydźwięku serio, te „pisemko” tutaj też wrzucone, o które pytałem daje większe echo, ale przerzucenie się na fb da realniejsze skutki, niż to nieintuicyjne forum w którym ciężko cokolwiek ogarnąć od strony technicznej (mówię to jako nowy członek)
Pierwotnie owo "pismo" pojawiło się na tym Forum na przełomie 14/15 marca, powtórnie ... na DWA DNI przed "planowaną" 21.03 akcją.
Nie daje Ci to czegoś do
przemyślenia ?!
Powtórzę: nie twierdzę, że owo pismo, to CZYSTY FEJK ale zarówno uznanie go przez Zarząd za SPAM, jak i prawdopodobnie "sprowokowana" przez "akcję
17.03" i opublikowana właśnie w tym dniu decyzja Zarządu o wszczęciu sporów zbiorowych i przygotowywaniu kolejnych działań, zdecydowanie potwierdzają absolutnie odmienną (zwłaszcza w terminie) ścieżkę dla naszych działań.
Dlatego
obecnie NIE WOLNO mi (i nie tylko mi) odpowiadać komukolwiek na pytanie "co my mamy robić?" !!
Może to okrutne i trudne (może dla kogoś nawet niemożliwe) ale czasem MUSIMY posługiwać się WŁASNYM rozumem ...