• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Struktury ZZ Celnicy PL

Może za przykładem policjantów załóżmy kanał na Telegramie, który nie wiadomo kto prowadzi.
Są zakładki dla związków zawodowych na stronach IAS w intranecie, pewne sprawy można tam publikować, w końcu związek działa legalnie.
Może lokalsi braliby obligatoryjnie godziny związkowe?
Może oglosić, że można się zapisywać na listę mailingową dla nieczłonków, na którą bedą wysyłane maile? Trzeba by to rozplakatować.
 
Może za przykładem policjantów załóżmy kanał na Telegramie, który nie wiadomo kto prowadzi.
Są zakładki dla związków zawodowych na stronach IAS w intranecie, pewne sprawy można tam publikować, w końcu związek działa legalnie.
Może lokalsi braliby obligatoryjnie godziny związkowe?
Może oglosić, że można się zapisywać na listę mailingową dla nieczłonków, na którą bedą wysyłane maile? Trzeba by to rozplakatować.
I wejdzie Ci kilku skarbowców co będą donosić do innych związków zaprzyjaźnionych z panią co płynie rzeką i panem co ledwo mówi po polsku.
 
Obligatoryjne godziny związkowe dla lokalnych działaczy.
Każdy przewodniczący ZOI powinien być na pełnym etacie wg mnie i to jest możliwe wg liczebności ZOI, ale jak ja mam do tego przekonać tych co nie chcą korzystać? Aby móc rzeczywiście i konkretnie wykonywac działalność związkową trzeba bardzo dużo korzystać ze zwolnienia na działalność związkową. Wg mnie tak co najmniej trzy dni w tygodniu, odnosząc to do 5 dniowego tygodnia pracy/służby. Jak wspomniałem są możliwości, by to był pełny etat w każdej ZOI. To byłby ideał, ale nie ma chętnych.
Zgłaszajcie się wszyscy ci co chcielibyście, ale wtedy, co oczywiste, rozliczamy mocno z wykonanej pracy na rzecz ZZ. Zachęcam gorąco.

Zakładki na intranecie.
Też jak najbardziej i część ZOI wykorzystuje te zakładki, ale mamy też złe doświadczenia, że nie na wszystko strona służbowa godzi się tam do publikacji, a co dopiero gdy będą to działania protestacyjne. To już na pewno nie będą publikować i będziemy kopać się z koniem. Poza tym nwielu tam nie zagląda i te zakładki celowo są chowane, aby nie były wyeksponowane na stronie.
Ważne info co jakiś czas musi iść na maila do każdego.
 
Ostatnia edycja:
Może chętni by byli gdyby wiedzieli z góry, że mają być na etacie związkowym. Uważam, że wiele osób by się zastanowiło czy odejść na emeryturę czy na etat związkowy. Ale to też należy nagłośnić.
ps
można też zrobić tak, że lokals, który nie chce iść na etat pełni funkcję p.o. do czasu aż zgłosi się chętny, oczywiście po zaakceptowaniu przez członków w wyborach.
 
mam też taką propozycję żeby na startowej stronie celnicy.pl było imię, nazwisko i kontakt, telefon i mail do lokalnego przewodniczącego. Jakoś zablokowane żeby nie zginęlło w historii.
 
Może chętni by byli gdyby wiedzieli z góry, że mają być na etacie związkowym. Uważam, że wiele osób by się zastanowiło czy odejść na emeryturę czy na etat związkowy. Ale to też należy nagłośnić.
ps
można też zrobić tak, że lokals, który nie chce iść na etat pełni funkcję p.o. do czasu aż zgłosi się chętny, oczywiście po zaakceptowaniu przez członków w wyborach.
Może, ale lepiej żeby osoby z krótszym stażem się angażowały.
Na najbliższym ZG o tym porozmawiamy i będę informował potem.
 
Chcę sprostować.
Są działacze lokalni i w ZG, którzy nie korzystają z godzin związkowych albo w niewielkim zakresie nastu czy dwudziestuparu w miesiącu, którzy wykonują kawał dobrej roboty związkowej. Dzięki Nim to się kręci i rozwija.
A więc da się. Trzeba tylko, a raczej aż, poświęcić dużo prywatnego czasu i jest to kosztem życia rodzinnego. Dlatego pragnę wyrazić szacunek i ogromną wdzięczność dla Nich.
 
To jak w praktyce jest z tymi godzinami lub etatami związkowymi? Są gdzieś funkcyjni zwolnieni z wykonywania pracy/służby? Ile godzin przysługuje i w których IAS związkowcy mogliby być "na etacie"?
 
Z etatami jest tak, że wykorzystujemy w skali kraju do ogólnej liczebności związku. Przysługuje o ile dobrze pamiętam 7 etatów powyżej 5 tys. i to jest rozdysponowane wg zgłaszanego zapotrzebowania. Można jednak przejść na etaty z ZOI. Nie było dotąd potrzeby, dlatego korzystamy z mniejszej liczby, ale ta możliwość etatów z ZOI jest do wykorzystania. Od 150 osób przysługuje etat, a zatem w każdej IAS, może poza jedną, ZZ Celnicy PL ma ponad 150 członków, więc można wnioskować o etat dla każdej ZOI i więcej godzin nawet, bo te 150 w ZOI to znacznie jest przekroczone. Piszę z tel więc tej jednej IAS nie mam jak teraz sprawdzić. Tam, nawet jak jest poniżej 150, to niewiele, więc można wykorzystać niemal pełny etat.
 
Ciężko znaleźć kilka osób na każdym przejściu granicznym i im zapłacić za nasze składki by działały i informowały funkcjonariuszy ? Z tego co widzę nawet nikt się nie stara ze związku ? Kasa gra !!!
 
Ciężko znaleźć kilka osób na każdym przejściu granicznym i im zapłacić za nasze składki by działały i informowały funkcjonariuszy ? Z tego co widzę nawet nikt się nie stara ze związku ? Kasa gra !!!
Nikt z funkcyjnych nie ma żadnej kasy płaconej. O czym Ty piszesz? Jaka kasa gra?
Czy sugerujesz, że mamy płacić funkcyjnym? To by dopiero był hejt.
Ps. Ciężko znaleźć osoby chętne do działania. Dużo funkcjonariuszy z przejść granicznych wspiera związek za co jestem serdecznie wdzięczny, ale struktur jest niewiele, na kilku przejściach tylko. Zachęcam do zaangażowania osobiście, ale niestety nie płacimy.
 
Jestem na granicy a gdzie jest związek ? A Pani wpis pokazuje kto jest niemotą intelektualną i nie rozumie zupełnie sytuacji. Także proponuje się nie wypowiadać za swojego biureczka. Na granicy obecnie trwa wymiana kadr ogromna ilość młodych ludzi nie mających pojęcia o tym forum. Użyje Pani mózgu i pomyśli co z tego wszystkiego wyniknie bez żadnej koordynacji!!!
 
Jestem na granicy a gdzie jest związek ? A Pani wpis pokazuje kto jest niemotą intelektualną i nie rozumie zupełnie sytuacji. Także proponuje się nie wypowiadać za swojego biureczka. Na granicy obecnie trwa wymiana kadr ogromna ilość młodych ludzi nie mających pojęcia o tym forum. Użyje Pani mózgu i pomyśli co z tego wszystkiego wyniknie bez żadnej koordynacji!!!
Po pierwsze związek to my, członkowie. Jeżeli się zaangażujemy w tworzenie struktur, to masz odpowiedź na Twoje pytanie.
Pytałem gdzie mamy przyjechać? Popytaj ludzi, czy przyjdą na spotkanie i daj znać na PW. Porozmawiajcie czy chcecie utworzyć strukturę związku i od razu to zrobimy. Niech ktoś się przede wszystkim zgłosi jako chętny do podjęcia się tej funkcji. Bywało, że jechałem na przejścia graniczne i przychodziło kilka osób, a nawet były sytuacje, że nikt się nie odważył, stąd moja prośba o rekonesans.
 
Nikt z funkcyjnych nie ma żadnej kasy płaconej. O czym Ty piszesz? Jaka kasa gra?
Czy sugerujesz, że mamy płacić funkcyjnym? To by dopiero był hejt.
Ps. Ciężko znaleźć osoby chętne do działania. Dużo funkcjonariuszy z przejść granicznych wspiera związek za co jestem serdecznie wdzięczny, ale struktur jest niewiele, na kilku przejściach tylko. Zachęcam do zaangażowania osobiście, ale niestety nie płacimy.
i to błąd dlaczego funkcyjni nie mogą mieć wynagrodzenia? Myślę, że zdecydowanie wzrosła by ilość osób funkcyjnych na ważnych odcinkach !!!!
 
Back
Do góry