napisy

endy

Użytkownik
Dołączył
5 Czerwiec 2007
Posty
94
Punkty reakcji
37
Proszę o sposób na odklejenie napisów z odzieży służbowej.
Część składników nie nadaje się już do pracy ale do prac w ogrodzie owszem.
Nie wypada jednak pracować z napisami.
 
Nie musisz odpowiadać na pytanie. Zwłaszcza jeżeli nie znasz odpowiedzi:confused:

Zapytałeś, odpowiedziałem...

Zgidnie z wiedzą bo to przerabiałem...

Tam gdzie jest naszywka, odpruwałem...

Gdzie się nie dało, dałem naszywkę na napis...

Więc o co się sadzisz?

Że ktoś grzecznie ci odpowiedział?

Stuknij się w sagan...
 
Odpowiedziałeś bo chciałeś.
Wg. zasady nie znam się ale powiem.
Pytanie było konkretne..
Nie pozwalaj sobie na "osobiste wycieczki".
 
Proszę o sposób na odklejenie napisów z odzieży służbowej.
Część składników nie nadaje się już do pracy ale do prac w ogrodzie owszem.
Nie wypada jednak pracować z napisami.

A od kiedy odzież służbową można wykorzystywać poza służbą ?
Przecież jest tak skonstruowana , wykonana , że albo służba albo zniszczenie .
 
Odpowiedziałeś bo chciałeś.
Wg. zasady nie znam się ale powiem.
Pytanie było konkretne..
Nie pozwalaj sobie na "osobiste wycieczki".
Chłopaku, jak ty się znalazłeś w tej służbie, jak masz podstawowe problemy ze zrozumieniem treści pisanej.
 
Odpowiedziałeś bo chciałeś.
Wg. zasady nie znam się ale powiem.
Pytanie było konkretne..
Nie pozwalaj sobie na "osobiste wycieczki".

Wycieczką była twoja sugestia, że wypowiadam się w temacie który jest mi obcy

Przeczytaj na spokojnie swoje pytanie i kolejne posty

Bez odbioru
 
Gdyby jednak ktoś znał sposób na odklejenie napisów z odzieży służbowej to proszę o wiadomość na prv
 
Brawo endy !! Niełatwo jest mnie zaskoczyć, a tobie się to udało. Do dzisiaj nie wiedziałem,
że na umundurowaniu napisy są naklejane ...
 
Brawo endy !! Niełatwo jest mnie zaskoczyć, a tobie się to udało. Do dzisiaj nie wiedziałem,
że na umundurowaniu napisy są naklejane ...
Bardzo łatwo moim zdaniem. Uszły twojej uwadze podstawowe skladniki umundurowania jak koszulki polo, spodnie polowe i cholera wie co jeszcze z czym kontaktu nie miałem. "Napisy" na nich nają formę tzw. "prasowanek", a więc są przyklejone. Co do pozbawiania odzieży cech munduru - jakies 2 lata temu, podczas kursu aspiranckiego spec od musztry stwierdził, że należy pozbyć się wszelkich cech munduru - czyli emblematów, napisów, guzików z orzełkiem. Podstawy prawnej na to nie ma, więc trzeba kierować się zdrowym rozsądkiem.
 
Zapewniam cię mietowy, że nie są to żadne "prasowanki" (na gorąco) czy "przyklejanki".

Odnośnie sedna - nie wiem, czy istnieje jeszcze w szkołach przedmiot pn. chemia,
więc podpowiem. Powinieneś wypróbować któryś z rodzajów rozpuszczalników.
Jeśli nie wiesz, że rozpuszczalnik wcale nie musi "rozpuszczać", to dodam, iż od
rozpuszczającego będzie lepszy rozkruszający bądź rozwarstwiający ...
 
Moja propozycja - zetrzeć gumką szkolną . Jak nie pomaga to nożyczki . Powodzenia.
 
Przestańcie dziadować, skończcie ten temat, bo ktoś pomyśli, że wy tak na poważnie chcecie ucywilnić mundury
 
Przestańcie dziadować, skończcie ten temat, bo ktoś pomyśli, że wy tak na poważnie chcecie ucywilnić mundury

Przepraszam cię ale wykorzystywanie np. znoszonego polara do prac w ogrodzie nie jest przejawem dziadowania ale ekologicznego ograniczania konsumpcji i odpadów

Zero waste
 
Back
Do góry