Pytanie o uprawnienia f-szy grup mobilnych podczas kontroli drogowej

kornik

Użytkownik
Dołączył
14 Czerwiec 2011
Posty
54
Punkty reakcji
33
Witam. Mam pytanie o uprawnienia i zasady postępowania f-szy grupy mobilnej podczas kontroli auta, gdy osoba kontrolowana nagminnie nie wykonuje jego poleceń, np. nie chce otworzyć bagażnika, a kontrola odbywa się na drodze wewnątrz kraju?
Szukałem w ustawie, prawach i obowiązkach, ale nigdzie nie znalazłem odpowiedzi popartej konkretnym artykułem. Wiem, że w Policji taka sytuacja to wykroczenie za którą grozi grzywna, a jak jest w SCS? Czy w takim przypadku f-sz SCS także wzywa Policję?
Z góry wielkie dzięki za pomoc!
 
Prawa i obowiązki podczas kontroli celno skarbowej śr 64 i 72 kas natomiast niestosowanie się do poleceń 83 kks.
 
Raczej art 94 kks i art 11 ustawy o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej
 
Wydaje mi się, że Panowie źle zrozumieli pytanie młodego Kolegi. Przynajmniej ja nie wierzę, by nie znał on podstaw prawnych swej służby. Chodzi mu (chyba) o podpowiedź sposobu zachowania w sytuacji napotkania bardzo "upierdliwych", nie wykonujących poleceń osób, ale jednocześnie, w najmniejszym nawet stopniu nie agresywnych.

Wyobrażam sobie sytuację, w której pomimo dwudziestoparoletniej służby sam się nie znalazłem, więc nie umiem pomóc.
Np. - Dwóch funkcjonariuszy, zatrzymuje na bezludziu auto, z którego wysiada pięciu osiłków bez karku. Na polecenie otwarcia bagażnika, jeden z osiłków mówi "niet", drugi "sam atwieraj", a trzeci rzuca niby żartem "nie nada, tam tri pepeszy i sto dwa granaty" i szeroko się uśmiecha opierając o auto.

Nie napiszę, co ja bym zrobił (choćby dlatego, że takiej sytuacji nie doświadczyłem ;) nigdy), ale może ktoś ...
Co by zrobili w takiej sytuacji moi szanowni przedmówcy: - wypisali mandat; - użyli środków przymusu; - zameldowali do bazy czy jeszcze coś innego ???
 
Ostatnia edycja:
Utrudnianie kontroli, sankcjonowane w kks. Nie pamiętam dokładnie paragrafu.

Widzę, że ktoś już mnie uprzedził.
 
Wyobrażam sobie sytuację, w której pomimo dwudziestoparoletniej służby sam się nie znalazłem, więc nie umiem pomóc.
Np. - Dwóch funkcjonariuszy, zatrzymuje na bezludziu auto, z którego wysiada pięciu osiłków bez karku. Na polecenie otwarcia bagażnika, jeden z osiłków mówi "niet", drugi "sam atwieraj", a trzeci rzuca niby żartem "nie nada, tam tri pepeszy i sto dwa granaty" i szeroko się uśmiecha opierając o auto.

Nie napiszę, co ja bym zrobił (choćby dlatego, że takiej sytuacji nie doświadczyłem ;) nigdy), ale może ktoś ...
Co by zrobili w takiej sytuacji moi szanowni przedmówcy: - wypisali mandat; - użyli środków przymusu; - zameldowali do bazy czy jeszcze coś innego ???

To zależy, czy masz przełożonych z jajami, czy asekurantów.
Opcja pierwsza: ryzykujesz kontrole siłową, opcja druga (powszechnie stosowana w RP z wymienionej przyczyny): jak nie chcesz dyscyplinarki, to też się uśmiechasz i odjeżdzasz.
 
To zależy, czy masz przełożonych z jajami, czy asekurantów.
Opcja pierwsza: ryzykujesz kontrole siłową, opcja druga (powszechnie stosowana w RP z wymienionej przyczyny): jak nie chcesz dyscyplinarki, to też się uśmiechasz i odjeżdżasz.

Cześć @lupus! Mam nadzieję, że wróciłeś na dłużej!

Podobne "rozwiązania" w tego rodzaju sytuacjach, wykładowcy "przemycali" nam na kursie podstawowym. Nie wiem, jak teraz przygotowuje się młodych, ale jedno jest pewne - w trakcie służby, zawsze i wszędzie trzeba posługiwać się wiedzą i rozumem. Gdzie wiedzy braknie, tam pozostaje tylko myślenie ...
 
"To zależy, czy masz przełożonych z jajami, czy asekurantów.

Opcja pierwsza: ryzykujesz kontrole siłową, opcja druga (powszechnie stosowana w RP z wymienionej przyczyny): jak nie chcesz dyscyplinarki, to też się uśmiechasz i odjeżdzasz."

O co tu chodzi??? Co do kontroli mają przełożeni??? Dlaczego kpntrola "siłowa" to ryzyko??? Jak można wytypować auto do kontroli, a następnie od niej odstąpić??? Czy Panowie pracujecie w przedszkolu??? Ręce opadają!!!

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
 
...
O co tu chodzi??? Co do kontroli mają przełożeni??? Dlaczego kpntrola "siłowa" to ryzyko??? Jak można wytypować auto do kontroli, a następnie od niej odstąpić??? Czy Panowie pracujecie w przedszkolu??? Ręce opadają!!!

To się nam, kurna, Arnold zza biurka znalazł ...

"O co tu chodzi???" - tylko o życie!
"Co do kontroli mają przełożeni??? - istnieją sytuacje wymagające wsparcia, o którym ONI decydują!
"Dlaczego kontrola "siłowa" to ryzyko??? - Ciebie, to nie rusza trzech pakerów nad głową gdy wiesz, że nie zdążysz się nawet przeżegnać!
"Jak można wytypować auto do kontroli, a następnie od niej odstąpić???" - faktycznie, po wytypowaniu auta do kontroli, w sytuacji zagrożenia życia NIE WOLNO od niej odstąpić! Dlatego nie odstępujesz od kontroli lecz SPI****LASZ, jeśli Ci życie miłe!
"Czy Panowie pracujecie w przedszkolu???" - NIE, przedszkolanki zarabiają jednak więcej!
"Ręce opadają!!!" - założę się, że gdy po charakterystycznym dźwięku przeładowania, poczujesz chłód metalu na czole, to nie tylko Ci ręce opadną, ale i zwieracze puszczą ...
 
Nie Arnold i nie zza biurka ;) Pracuję, pełnię służbę na dpg. Na pierwszej linii. Zadaje tylko pytania. Co tak Cię ubodło??? Sytuacja z lufą przy głowie... serio??? Ile takich miałeś??? Ile takich było w SC??? Na pewno jest możliwa i zdrowy rozsądek podpowiada jak się zachować. Kontrolować czterech karków? Zapraszam na granicę. Poznasz miód rewizji recydywy, karków i innych zjebów. Jak się grzecznie poddają kontroli i szepczą komplementy do funkcjonariuszy. Jak poniektórzy potrafią Ci pięknie przyp....ć i słownie i czymkolwiek innym. Jak mnie uczono - powiedziałeś A, to bądź konsekwentny bo będą po tobie jechali. Decydujesz się na rewizję to ją zaczynasz i kończysz ze wszelkimi konsekwencjami. Czasami nie ma przebacz. Kilka takich kontroli przerabiałem i myślę, że wiem co piszę. I wcale nie jestem Arnoldem, bo najpierw musi być rozmowa, perswazja, załagodzenie sytuacji i wytłumaczenie pacjentowi w jakiej znalazł się sytuacji prawnej, pouczenie go. Działamy jako służba na pdst. przepisów prawa i zgodnie z nimi. Mamy różne, daleko idące uprawnienia. Korzystajmy z nich, a nie chowajmy głowy w piasek. To tylko szkodzi służbie. Tutaj nie ma wielkiej filozofii. Na granicy jak przemyciory zobaczą, że sobie nie radzisz to zostajesz w czarnej d...e. Nie trzeba być wcale kozakiem, Arnoldem, tylko trzeba zachować konsekwencje. Przełożeni są różni i mi do roboty nic nie wnoszą. Być może na drodze może ci on wysłać wsparcie. To już zrozumiałem, lecz w sytuacji zagrożenia to chyba ma taki obowiązek.
Reasumując. Dywagacja z d..y wzięta. Co zrobić jak pan nie chce otworzyć bagażnika. Litości Panowie.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
 
Arkuu - w dupie byłeś to i g...wno widziałeś.
ps. nawet mi się nie chce z Tobą licytować kto, gdzie i więcej różnych realizacji zaliczył ( nie martw się wiedza empiryczna przychodzi z wiekiem - niestety).
 
Dziękuję za merytoryczną odpowiedź. Również nie zamierzam się licytować. Mogę również napisać gdzie ty byłeś i co widziałeś ale tego nie zrobię.
Co was Panowie tak boli???
Ktoś w pierwszym poście jasno i wyraźnie napisał jaki ma problem, a tu wyskakują koncepcje z klamkami przy skroni. Szacun.
Moje wypowiedzi dotyczą takich właśnie sytuacji bo to staje się teraz nagminne. Utrudnianie kontroli, niestosowanie się do poleceñ itp., a nie do jakichś innych, "finezyjnych" zdarzeń.


Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
 
... Litości Panowie.

...

Człowieku! Zastanów się przez chwilę. Jaki byłby sens pisania o sprawach - więcej, niż oczywistych?
"Na granicy" masz więcej kolegów, innych ludzi, Straż Graniczną, często Agencje Celne itp. Skąd Ci przyszło do głowy, że chodzi o taką sytuację w "tłumie"?
Ciebie, zapraszam do dwuosobowego "patrolu" na bezludziu (tak Ci wyznaczy przełożony!). Ciekaw jestem jak wtedy "pouczysz" tych, co to nie pojmują, o czym Ty w ogóle do nich rozmawiasz?!
 
Odpowiadając na pierwszego posta:

Zgodnie z art. 46 ust. 1 UE 952/2013 które ustanawia UKC organy celne mogą przeprowadzać wszelkie kontrole celne, które uznają za niezbędne (środki transportu, bagaż, towary przewożone przez osoby lub na osobach).
Dział V Rozdział I art. 54-94 oraz Rozdział V art. 113-143. Kontroli podlega przestrzeganie przepisów prawa celnego oraz innych zw. z przywozem i wywozem towarów, szczególnie towarów objętych zakazami i ograniczeniami. Fcs w ramach kontroli są uprawnieni do rewizji towarów, wyrobów i środków transportu, w tum z użyciem urządzeń tech. i psów służbowych.
Fcs jest uprawniony do wydawania poleceń określonego zachowania się, w granicach niezbędnych do wykonania czynności, albo w celu uniknięcia bezpośredniego zagrożenia bezpieczeństwa osób i mienia. Obowiązkiem kontrolowanego jest udostępnianie towarów, urządzeń, środków przewozowych oraz udzielanie wyjaśnień dot. przedmiotu kontroli.
Rozdział 25 kpk - mówi o przeszukaniu
art. 83 kks - utrudnianie kontroli
Polecam jeszcze art. 224 kk - bardzo skuteczny, ale to już policja tym się zajmuje.


Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
 
Człowieku! Zastanów się przez chwilę. Jaki byłby sens pisania o sprawach - więcej, niż oczywistych?
"Na granicy" masz więcej kolegów, innych ludzi, Straż Graniczną, często Agencje Celne itp. Skąd Ci przyszło do głowy, że chodzi o taką sytuację w "tłumie"?
Ciebie, zapraszam do dwuosobowego "patrolu" na bezludziu (tak Ci wyznaczy przełożony!). Ciekaw jestem jak wtedy "pouczysz" tych, co to nie pojmują, o czym Ty w ogóle do nich rozmawiasz?!
Mam pewne doświadczenie w tym o czym piszesz. Przerabiałem to. Wiem co to znaczy patrol w ciemnej dupie, gdzie nawet stacja nie ma zasięgu. Jak ktoś się boi to niech ucieka na oddział. Lekko nie jest.
Z "mojego" przejścia: O pomocy SG możesz zapomnieć- poważnie. O innej pomocy też nie było mowy- WZP. Takie mamy tu "układy".
Nie naśmiewam się z opisanych przez was sytuacji, nie chcę nikogo obrazić. Mam tylko dość postrzegania naszej służby jak popierdułki. Omijania niewygodnych tematów, odpuszczania sobie itp. Zasłaniania się niewiedzą czy innymi służbami i występowania w charakterze słupa, "bo celna ma większe uprawnienia, to ich weźmiemy ba realizację". Nadzór rynku w mojej delegaturz to... no comment.
Młody lolega pyta o standardową sytuację utrudniani kontroli i otrzymuje takie żenujące odpowiedzi. Chwilę później ktoś pisze o klamce przy głowie. Potem mnie obraża, nawet mnie nie znając, i przytłacza swoim robuchanyn ego i latami doświadczenia.
Nie oceniam waszej pracy, lat realizacji, a odnoszę się do konkretnego problemu. Dla mnie komentarze o odpuszczaniu są co najmniej nie na miejscu.
Postawcie się w innej sytuacji. Wchodzicie na forum np. POLICJI i czytacie komentarze takie jak wasze, że może nie, że może nie wypada, że zostawiłem w domu żelazko... Jakieś refleksje.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
 
Człowieku! Zastanów się przez chwilę. Jaki byłby sens pisania o sprawach - więcej, niż oczywistych?
"Na granicy" masz więcej kolegów, innych ludzi, Straż Graniczną, często Agencje Celne itp. Skąd Ci przyszło do głowy, że chodzi o taką sytuację w "tłumie"?
Ciebie, zapraszam do dwuosobowego "patrolu" na bezludziu (tak Ci wyznaczy przełożony!). Ciekaw jestem jak wtedy "pouczysz" tych, co to nie pojmują, o czym Ty w ogóle do nich rozmawiasz?!

Dokładnie
Pasek czy bks to nie zadupie gdzie jesteś sam i znikąd wsparcia
 
Dokładnie
Pasek czy bks to nie zadupie gdzie jesteś sam i znikąd wsparcia
Tak ma większość służb np. SG na zielonej.
Co to znaczy? Ile średnio macie patroli na zmianie? W jakiej średniej odległości? Czy macie ze sobą kontakt? Czy macie cedułę z wyznaczonym terenem działania i punktami ew. wsparcia? Czy działacie tylko sami w znacznej odległości od ew. wsparcia? Jakiego rodzaju czynności prowadzicie? Sent, osobowe, tytoń?

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
 
A tak abstrachując... Bks 2 osoby, rewizja TIR 1 osoba. Przejście kilka hektarów. Brak łączności radiowej, tylko telefony, jak ktoś odbierze. Wsparcie? 3 osoby z SPB! SG zawsze umywa ręce i chowa się we własnych budach. Jak ktoś chce ci zrobić bubu to zrobi. Ale fakt, pomoc kiedyś nadejdzie. I na granicy i w patrolu tak nie powinno być.
Ale... szanujmy się Panowie i nie bójmy się działać.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
 
Prawa i obowiązki podczas kontroli celno skarbowej śr 64 i 72 kas natomiast niestosowanie się do poleceń 83 kks.

Dokładnie tak jak pisze peus:
Art. 72 KAS oraz niestosowanie się do poleceń 83 kks . Mieliśmy ostatnio szkolenie na ten temat, kończysz sprawę mandatem z art. 83 kks w razie odmowy przyjęcia mandatu sprawa do właściwego miejscowo Sądu i tyle w temacie.
Natomiast art. 94 kks dotyczy towarów objętych procedurą .
 
Back
Do góry