Blackwidow, to że jest totalne wkurzenie środowiska na to co się dzieje w  KAS to ja wiem. Jednak nie mam sygnałów, że to przekłada się na chęć  działań. Odwrotnie, mam niestety na tę chwilę sygnały, o totalnej apatii większości z Nas, braku wiary w sens jakichkolwiek działań.
Uważam  jednak, że działania są możliwe, właściwie niewiele potrzeba, bo  wkurzenie jest ogromne, ale wymagana jest wcześniej przełamanie tej apatii, konsolidacja  środowiska, bo tego totalnie brakuje. Ludzie pochowali głowy i nawet w  wielu miejscach nie mówią o tym co ich boli. Jak wspomniałem to jest do  przełamania wg mnie.
Jak rozumiem też, u Ciebie jest inaczej i jest wrzenie  na Twoim przejściu granicznym i ludzie aż się rwą do działań, ale ten  wstrętny Związek nic w tym kierunku nie robi. Jesteś z IAS Białystok  czego domyślam się po Twoich wpisach, o ile dobrze pamiętam pisałeś na forum IAS Białystok.
Nikt z  IAS Białystok, ani też z innych IAS granicznych, nie sygnalizował mi, że  jest taki stan jak piszesz. Ja jako Przewodniczący nic niestety o tym nie wiem, a  uwierz mi, gdybym wiedział, to bym działał. Wkurzenie jest, ale przekłada się na apatię, brak wiary.
Napisz mi na PW, na  którym przejściu, czy w którym OC jest takie wrzenie i gotowość do  protestu. Chętnie przyjadę i z ochotą postaram się podziałać, by  pociągnąć temat na cały Kraj.
Ps. Związek podejmuje obecnie potężne logistycznie, kompleksowe działania dot. tysięcy Naszych Koleżanek i Kolegów.
Trafiliśmy  póki co na nietypowy w państwie prawa pogląd NSA i musimy przemyśleć  strategię. Nie nalezy z tym się spieszyć, bo nie gonią nas tutaj  terminy. Są terminy na działania w UE, ale nie są galopujące. Nie  wszystko z oczywistych względów publikujemy w tej sprawie, a wiele już  się zadziało od pierwszych Postanowień NSA. I zadzieje jeszcze. Stale  próbujemy to przełamać.
Rozumiem, że Ciebie mało to interesuje.  Rozumiem i bez urazy, ale proszę zrozumieć, że nie możemy zostawić tych  tysiące osób na lodzie.
Równolegle prowadzimy szereg innych  działań i przygotowujemy się do dalszych, które są adekwatne do sytuacji  w KAS i które będą wymagały konsolidacji całego środowiska zawodowego. 
Jeżeli  dojdzie do takiej konsolidacji, a wierzę, że tak(na razie tego nie ma,  nawet wśród samych funkcjonariuszy niestety), to możesz być pewny, że  Związek postąpi w sposób właściwy, tak aby pokazać właśnie siłę  środowiska, a nie słabość, do której zdaje się obecnie w dobrej wierze  wprawdzie i z dobrymi intencjami, ale nieświadomie nawołujesz. 
Bardzo  dobrze jednak, że podejmujesz temat. Piszmy na forum tak jak w styczniu 2008 i  tak jak w 2016 w czerwcu o nastrojach w Waszych lokalizacjach i chęci  do działania. Jeżeli jest taka wola, to tak jak w 2008 i 2016 będzie  protest, który pokaże siłę, a nie słabość środowiska. Działajmy.