Witam was celników czytających to forum a szczególnie Sławka Siwego!
Czytałem ostatnio na Koryntii projekt nowelizacji rozporządzenia MF dot. dodatku w kwocie 300 zł brutto za wykonywanie szczególnie niebezpiecznych prac, a mianowicie za kontrole automatów.
I taka myśl mi przeszła przez głowę, czy rzeczywiście dostaną je ci funkcjonariusze co wykonują kontrole automatów i się narażają na szykany, czy dostaną je ci co "nagle" zaczną kontrolować automaty, ludzie z kapelusza, którzy nagle zapałają chęcią do wykonywania tej niewdzięcznej roboty tylko dla kasy.
Bo do tej pory jak to miało miejsce przy wartościowaniu i przy awansach w stopniu, liczyło się tylko to kto gdzie pracuje tzn. "gdzie siedzi" i "kogo zna", a nie kto jak pracuję to jest jak bardzo angażuję się w pracę i jaką posiada wiedzę. Zwartościowano ludzi, a nie stanowiska i przykładów jest na to mnóstwo sami zresztą wiecie i boje się, że jeśli chodzi o te dodatki może być tak samo.
Jeśli się mylę to wyprowadźcie mnie z błędu.
Pozdrawiam.
Czytałem ostatnio na Koryntii projekt nowelizacji rozporządzenia MF dot. dodatku w kwocie 300 zł brutto za wykonywanie szczególnie niebezpiecznych prac, a mianowicie za kontrole automatów.
I taka myśl mi przeszła przez głowę, czy rzeczywiście dostaną je ci funkcjonariusze co wykonują kontrole automatów i się narażają na szykany, czy dostaną je ci co "nagle" zaczną kontrolować automaty, ludzie z kapelusza, którzy nagle zapałają chęcią do wykonywania tej niewdzięcznej roboty tylko dla kasy.
Bo do tej pory jak to miało miejsce przy wartościowaniu i przy awansach w stopniu, liczyło się tylko to kto gdzie pracuje tzn. "gdzie siedzi" i "kogo zna", a nie kto jak pracuję to jest jak bardzo angażuję się w pracę i jaką posiada wiedzę. Zwartościowano ludzi, a nie stanowiska i przykładów jest na to mnóstwo sami zresztą wiecie i boje się, że jeśli chodzi o te dodatki może być tak samo.
Jeśli się mylę to wyprowadźcie mnie z błędu.
Pozdrawiam.