kozaczok123
Nowy użytkownik
- Dołączył
- 1 Grudzień 2009
- Posty
- 1
- Punkty reakcji
- 0
Zniszczono samochód celnika z Połowiec, rozbijając szyby. W 2007 r. ten sam celnik został dotkliwie pobity przez tą samą szajkę. Organy ścigania nic wtedy nie zrobiły. Czy w końcu ktoś weźmie się poważnie za tych ludzi? Czy organy ściagania podejdą poważnie do tego wydarzenia? Gdzie nasza ochrona prawna?