• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Stop dyskryminacji płacowej !!!

z racji tygodnia do wyborów powinniśmy mieć już przygotowane pismo (można chyba założyć ze wygra PIS innej możliwości do siebie nie dopuszczam ) i od 26 października usilnie naciskać na rozwiązanie spraw podwyżek. Po pierwsze rozdysponowanie zabezpieczonej kwoty +50mln już od 1 stycznia 2016 oraz walka o to co nap się należało przez te lata. W innym przypadku odpowiednie rozporządzenie nie pojawi się do końca tego roku.
 

ZZ Celnicy PL-23/15:


"Wynik wartościowania zdegradował stanowiska kontrolne tj. w grupach mobilnych, oddziałach celnych, a zwłaszcza w dozorze. Tam toczy się ciągła rywalizacja z przestępcami. Od funkcjonariuszy w tych komórkach zależy jakość obsługi przedsiębiorców. Tam występuje największe ryzyko korupcyjne i bezpośredni nienadzorowany kontakt z kontrolowanymi osobami. Tam są najgorsze warunki służby, odpowiedzialność i największa dyspozycyjność. To na tych stanowiskach funkcjonariusze są wizytówką naszego kraju. Tam wiedza, doświadczenie i motywacje to główne atuty funkcjonariusza. Ale wartościowanie w tych komórkach wyznacza najwięcej najniższych stanowisk i najniższe uposażenia. W tych komórkach niemożliwe jest uzyskanie stanowisk eksperta i małe prawdopodobieństwo otrzymania stanowiska młodszego eksperta. Brak perspektyw spowoduje, że służba w nich będzie traktowana jako przejściowy etap przez funkcjonariuszy o wysokich kwalifikacjach. "
 

ZZ Celnicy PL-23/15:


"Wynik wartościowania zdegradował stanowiska kontrolne tj. w grupach mobilnych, oddziałach celnych, a zwłaszcza w dozorze. Tam toczy się ciągła rywalizacja z przestępcami. Od funkcjonariuszy w tych komórkach zależy jakość obsługi przedsiębiorców. Tam występuje największe ryzyko korupcyjne i bezpośredni nienadzorowany kontakt z kontrolowanymi osobami. Tam są najgorsze warunki służby, odpowiedzialność i największa dyspozycyjność. To na tych stanowiskach funkcjonariusze są wizytówką naszego kraju. Tam wiedza, doświadczenie i motywacje to główne atuty funkcjonariusza. Ale wartościowanie w tych komórkach wyznacza najwięcej najniższych stanowisk i najniższe uposażenia. W tych komórkach niemożliwe jest uzyskanie stanowisk eksperta i małe prawdopodobieństwo otrzymania stanowiska młodszego eksperta. Brak perspektyw spowoduje, że służba w nich będzie traktowana jako przejściowy etap przez funkcjonariuszy o wysokich kwalifikacjach. "
Nie przesadzajmy, w mobilnych trzeba mieć tylko szybkie nogi, w oddziałach zdrową śledzionę, w dozorze dobre oczy zeby spieprzać jak cos się dzieje. Ja jako ekspert za biurkiem mam wieksze wyzwania to i dwójka więcej: dyskopatia, nadwaga, hemoroidy, problemy z libido, przez całodziennego fb to juz nawet zezuję. Wartościowanie było git. Szef docenił, że się uczyłem, a nie rzucałem w szkołę kamieniami. :)
 
" Ja jako ekspert za biurkiem mam wieksze wyzwania to i dwójka więcej: dyskopatia, nadwaga, hemoroidy, problemy z libido, przez całodziennego fb to juz nawet zezuję. Wartościowanie było git. Szef docenił, że się uczyłem, a nie rzucałem w szkołę kamieniami. "



Czy myślisz, że na granicy ( w KONTROLI ) TO SIEDZĄ DEBILE, NIEUKI . MOŻE PRACUJĄC NA GRANICY MAM O WIELE LEPSZE WYKSZTAŁCENIE . UMIEJĘTNOŚCI I WIEDZĘ ( BARDZIEJ WSZECHSTRONNĄ) OD CIEBIE, TYLKO NIE MAM TYLE " SZCZĘĆIA" PRZY AWANSACH.
JEŻELI CHODZI O AWANSE, TO BYWA TAK, ŻE PRZYCHODZĄ LUDZIE Z ODDZIALOW WEWNĘTRZNYCH NA PARĘ MIESIĘCY NA GRANICĘ, DOSTAJĄ AWANS NA STOPNIU LUB NA STANOWISKU I POTEM WRACAJĄ DO SIEBIE NA ODDZIAŁ JAKO EKSPERCI , A MY DALEJ TKWIMY NA GRANICY JAKO MŁ. SPECJALIŚCI , SPECJALIŚCI..
ZAPRASZAM NA GRANICĘ...:mad::D NIE BĘDZIESZ MIAŁ CZASU NA MYŚLENIE O CHOROBACH:D
 
Ostatnia edycja:
" Ja jako ekspert za biurkiem mam wieksze wyzwania to i dwójka więcej: dyskopatia, nadwaga, hemoroidy, problemy z libido, przez całodziennego fb to juz nawet zezuję. Wartościowanie było git. Szef docenił, że się uczyłem, a nie rzucałem w szkołę kamieniami. "



Czy myślisz, że na granicy ( w KONTROLI ) TO SIEDZĄ DEBILE, NIEUKI . MOŻE PRACUĄC NA GRANICY MAM O WIELE LEPSZE WYKSZTAŁCENIE . UMIEJĘTNOŚCI I WIEDZĘ ( BARDZIEJ WSZECHSTRONNĄ) OD CIEBIE, TYLKO NIE MAM TYLE " SZCZĘĆIA" PRZY AWANSACH.
JEŻELI CHODZI O AWANSE, TO BYWA TAK, ŻE PRZYCHODZĄ LUDZIE Z ODDZIALOW WEWNĘTRZNYCH NA PARĘ MIESIĘCY NA GRANICĘ, DOSTAJĄ AWANS NA STOPNIU LUB NA STANOWISKU I PO TEM WRACAJĄ DO SIEBIE NA ODDZIAŁ JAKO EKSPERCI , A MY DALEJ TKWIMY NA GRANICY JAKO MŁ. SPECJALIŚCI , SPECJALIŚCI..
ZAPRASZAM NA GRANICĘ...:mad::D NIE BĘDZIESZ MIAŁ CZASU NA MYŚLENIE O CHOROBACH:D
Nie wiem kolego o co ci chodzi. Często mnie awansują bo jestem sympatyczny i na co dzień uśmiechniety. Jak jest potrzeba to szefową do domu podwioze i nawet na rynku zakupy jej zrobię. Trzeba być otwartym na ludzi, a nie tylko gderać pod nosem.
 
Szeregowy, naprawdę dałeś się złapać na takie plewy ? Echh....jak dziecko, w dodatku naiwne...

Gruszka, skrajnie podsumowane, ale masz sporo racji niestety. Myślę, że na 10 mł. ekspertów Twoja diagnoza dotyczy co najmniej sześciu.
 
"szeregowy! gruszka ironizował i to bardzo celnie "
" jak kogoś uraziłem to przepraszam, ale nas podzielili i dalej rozgrywają "

ZA DUŻO ZŁYCH DOŚWIADCZEN, ABY NMIE TAKIE ŻARTY ŚMIESZYŁY. TO, ŻE WYPOWIEDZ KOLEGI GRUSZKI BYŁA UTRZYMANA W TONE ZARTOBLIWYM TO UDAŁO MI SIE ZAUWAZYĆ. ALE TAKIE WYPOWIEDZI MIMO, ŻE POKAZUJĄ NAM JAKA JEST NASZA SYTUACJA I SĄ TRAFNE TO MOGĄ DOTYKAĆ PEWNYCH SPRAW KTÓRE DOTYCZĄ NAS OSOBIŚCIE, NA KTÓRE NIE MAMY WPŁYWU :mad::) MOŻE, JAK COŚ SIĘ W NASZEJ SPRAWIE ZMIENI I BĘDZIE BARDZIEJ NORMALNIE...... :)

POZDRAWIAM KOL. GRUSZKĘ:)
 
Ostatnia edycja:
kolega gruszka zapewne zapomniał wspomnieć o werbalnej akceptacji szefostwa dla takich zachowań. nie tylko w postaci faworów i awansów. ale również publicznie udzielanych pochwał wzrokowych i generalnych akceptacji. także przez cykliczne poświęcanie tzw. czasu gabinetowego na omawianie ważnych spraw służbowych. czyli takie nowoczesne budowanie indywidualnego ego za państwowe pieniądze.
 
Szeregowy Z Granicy się wk........ił, bo to co napisał Gruszka to jest prawda i nie dziwię się ,że chłopak nie wytrzymał. Kiedyś po 2004 roku i zmianach z tym związanych były pretensje,że przeniesiony do biura z granicy inspektor ( często z dużym stażem, wiedzą i doświadczeniem) zarabia więcej niż pracujący nim przy tym samym biurku kontroler celny , mimo, iż wykonywali tę sama pracę. Władza wysłuchała głosów ludu i zrobiła WARTOŚCIOWANIE stanowisk . Czy coś się zmieniło. No trochę teraz przeniesiony z granicy do biura specjalista (często z dużym stażem wiedzą i doświadczeniem) zarabia połowę tego co pracujący z nim przy jednym biurku ekspert ( często z krótkim stażem i małym doświadczeniem).
 
przypomnę wpis z 8/11/2010:

[h=1]Wartościowanie w Niemczech a wartościowanie w Polsce[/h]
Opublikowany 08-11-2010 15:01 Liczba odwiedzin: 5595




Celników dotyczą jedynie kategorie „A”. Inne kategorie np. „B” to wyżsi urzędnicy
A2-16:
A2-A6- PO SZKOLE („BEZ specjalistycznego WYKSZTAŁCENIA”)
A6-A10-PO SZKOLE CELNEJ (ŚREDNIEJ)
A11-A15 – PO STUDIACH CELNYCH 2,5 ROCZNYCH
A16 – „WYRÓZNIENIE”

Stufe (1-8):

Stufe 1-3 – celnik przechodzi obligatoryjnie od Stufe 1 do Stufe 3 co 2 lata
Stufe 3-4 – celnik przechodzi obligatoryjnie od Stufe 3 do Stufe 4 co 3 lata
Stufe 4-8 – celnik przechodzi obligatoryjnie od Stufe 4 do Stufe 8 co 4 lata

Struktura w Niemczech wraz z wysokością uposażeń:
http://zz.celnicy.pl/tekst-481.html

comment.png
1 Komentarzy


  1. Mati - 08-11-2010, 23:53


    A wartościowanie w Polsce to tylko uwłaszczenie nomenklatury! Teraz to już im nikt nie podskoczy!​

 
ponieważ link z postu wyżej nie działczy to niżej mój post z 11/2010 z działającym linkiem do tabeli ( chociaż pewnie już nieaktualnej po podwyżkach w Niemczech, ale chodzi raczej o proporcje ) :

Dlaczego w Niemczech widełki zarobków celników to 1668 – 4294 euro ( 100% - 257,4% ) – czyli najlepiej zarabiający zarabiają 2,5 razy więcej od najniżej zarabiających świeżaków, a u nas ( z uwzględnieniem dodatku funkcyjnego ) to 2299 – 13 399 zł ( 8550 zasadn + 4849 dod funkc DIC - SSC i jego zastępców pomijam) – czyli DIC ( bez dodatku za stopień i stażowego ) ma 5,83 raza tyle co mkc ( 100% - 582,8 % ) !!!

Stufe pomijam – u nas zastępuje je dodatek stażowy i awans w stopniu ( o ile następuje – u nich zmiana stufe jest obligatoryjna ), pomijam też A16 – grupę specjalnie wyróżnionych za osiągnięcia ( a nie za znajomości)


Popatrzcie sami:
http://zz.celnicy.pl/upload/art481/15ea7f00.pdf
 
w tej sytuacji wieloletniego zalegitymizowanego rabunku ludzi zapier......ch na tą burżuazję tylko opcja zerowa może wchodzić w grę. mam nadzieję, że nowy szef służby to rozumie :D.
 
ponieważ link z postu wyżej nie działczy to niżej mój post z 11/2010 z działającym linkiem do tabeli ( chociaż pewnie już nieaktualnej po podwyżkach w Niemczech, ale chodzi raczej o proporcje ) :

Dlaczego w Niemczech widełki zarobków celników to 1668 – 4294 euro ( 100% - 257,4% ) – czyli najlepiej zarabiający zarabiają 2,5 razy więcej od najniżej zarabiających świeżaków, a u nas ( z uwzględnieniem dodatku funkcyjnego ) to 2299 – 13 399 zł ( 8550 zasadn + 4849 dod funkc DIC - SSC i jego zastępców pomijam) – czyli DIC ( bez dodatku za stopień i stażowego ) ma 5,83 raza tyle co mkc ( 100% - 582,8 % ) !!!

Stufe pomijam – u nas zastępuje je dodatek stażowy i awans w stopniu ( o ile następuje – u nich zmiana stufe jest obligatoryjna ), pomijam też A16 – grupę specjalnie wyróżnionych za osiągnięcia ( a nie za znajomości)


Popatrzcie sami:
http://zz.celnicy.pl/upload/art481/15ea7f00.pdf

E no... Nie przesadzaj. Wlasnie wrocilem z 2 zmiany wydluzonej o godzinke... Jak czesto sie bedzie wydluzac to po 6latach w cle i stazowym w innej pracy moze dojde do tych 2299. No chyba ze... Dostane kiedys widelki-bo brakuje mi cale 0,02 albo 0,01 do wyzszego stanowiska tyle ze w widelkach... Cisza.
 
tu jeszcze cbp:

http://work.chron.com/customs-agent-pay-scale-1739.html

gs-5 do gs-11, czyli obecnie ( 2015 ) od 36 000 do 66 000 $ / rok ( zasadniczej ), czyli 100 - 185 %:

https://www.opm.gov/policy-data-oversight/pay-leave/salaries-wages/salary-tables/pdf/2015/NY.pdf

wychodzi też na to, że w cbp, połączonej ze straży granicznej i służby celnej, celnicy zasadniczo są lepiej wynagradzani niż pilnujący granic w patrolach:

http://www.payscale.com/research/US/Employer=U.S._Customs_and_Border_Protection/Salary

no i na koniec, jak to płacą w komunistycznym usa celnikom (2012) :

http://forums.officer.com/t180276/

niedziele - dodatek 50%, popołudnia w dni powszednie - dodatek 15%, nocki w dni powszednie - dodatek 20%, nadgodziny - dodatek 100%, po 5 - 10 latach celnik bez najmniejszego problemu wyciąga 100 000 rocznie, a każda nadgodzina wychodzi mu 80 baksów

takie to komunistyczne przywileje w służbach federalnych :)
 
Ostatnia edycja:
M. Banaś na komisji śledczej:

" By uzasadnić potrzebę utrzymania istniejącego status quo i liczby etatów celnych, w sposób nieprzemyślany przeniesiono z UKS-u szczególny nadzór podatkowy wraz z pracownikami, około 3,5 tys., do Służby Celnej. Sytuacja ta tylko pogorszyła i tak już złą atmosferę w Służbie Celnej po przeprowadzonej alokacji i wywołała nowe zarzewie konfliktu pomiędzy celnikami a inspektorami szczególnego nadzoru podatkowego ze względu na lepsze zarobki i przywileje inspektorów. W sumie doszło do paradoksalnej sytuacji, że w Służbie Celnej funkcjonowały trzy statusy pracowników. Przykładowo, za tę samą pracę i na podobnym stanowisku pracownikom przysługiwały inne wynagrodzenia, prawa i obowiązki. To musiało rodzić niezadowolenie i nowe konflikty w tej służbie."

no to czekamy na zniesienie dyskryminacji płacowej, gdzie w jednej budzie odprawia mł. spec a w drugiej ekspert - za podwójną kasę - a robią to samo
 
Ja też jestem za tym. Proponuję aby w trosce o budżet, każdy zrzekł się stanowiska, do tego młodszego specjalisty.
Pomyślcie jakie plusy:
- większe oszczędności
- każdy ma po równo - nie ma zawiści
- jakże szeroka i długa ścieżka kariery (z takiego eksperta trudno podskoczyć wyżej)
- nowy szef na pewno doceni taki gest - może nawet jakąś pochwałę ustną wystosuje ...
No bo przecież nie jesteśmy tak naiwni żeby liczyć że w dobie znacznych wydatków z budżetu, takich jak:
- 500 zł na dziecko
- obniżenie wieku emerytalnego
- fiskalne ułatwienia dla małych firm
- polityka prorodzinna
... no i przecież mamy nowych licznych posłów i ministrów, nie liczycie chyba że będą jeździli dwuletnimi samochodami i siedzieli w biurach, po swoich poprzednikach. Muszą też zabezpieczyć swoje rodziny...
W związku z powyższym, chyba nie liczycie na radykalne podwyżki?
Liczycie?
 
Back
Do góry