• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Informacje o miejscu pełnienia służby/zatrudnienia w KAS - DZIAŁANIA

Wg. mnie takie coś jak "propozycja" w naszym wypadku nie powinno istnieć. Nie tak powinno to wyglądać. Tego się nigdzie nie da później zaskarżyć. Pójdziesz do sądu pracy, administracyjnego czy nawet cywilnego to nas wyśmieją, a odbijanie piłeczki będzie trwało latami.
 
Wg. mnie takie coś jak "propozycja" w naszym wypadku nie powinno istnieć. Nie tak powinno to wyglądać. Tego się nigdzie nie da później zaskarżyć. Pójdziesz do sądu pracy, administracyjnego czy nawet cywilnego to nas wyśmieją, a odbijanie piłeczki będzie trwało latami.

Zobacz np. art. 96 i 98 naszej ustawy o SC. Tam też jest mowa o propozycjach. Różnica polega na tym, że tamte przepisy dają realny wybór i możliwość reakcji. A teraz 5 tys. funkcjonariuszy zostanie zwolnionych ze służby z chwilą otwarcia koperty. To jaką decyzję podejmą nie będzie już miało żadnego znaczenia dla istnienia (lub nie) stosunku służbowego. I to właśnie propozycja w stylu Don Corleone.
 
... przedstawienie w formie propozycji, decyzji o zwolnieniu ze służby.
...


Bardzo ładne sformułowanie.
Nie tylko w pełni adekwatne, ale i nazywające de facto cel zamierzony.

Stąd właśnie tli się we mnie ta beznadziejna nadzieja, iż nie sama tylko treść i nie forma,
lecz ów cel i skutek "propozycji PRACY" jest sprzeczny istniejącemu Prawu otrzymania "propozycji SŁUŻBY" !!
Żadną miarą nie wolno traktować tych formuł jako RÓWNORZĘDNYCH.

Jak najbardziej potwierdza to fragment ze wskazanego wyroku:

... Sąd wskazał, że złożenie pisemnych propozycji funkcjonariuszom Służby Celnej ma charakter jednorazowy i stanowi realizację obowiązku ... Celem zaś powyższej regulacji jest ukształtowanie, w warunkach nowej ustawy o Służbie Celnej, treści stosunku służbowego ...
Jeżeli "tradycja" nie trzyma się tradycji (ma zmienić sedno stosunku zatrudnienia), to nie jest żadną tradycją!

Inaczej równie dobrze, w treści "propozycji" można by było spotkać dowolny rodzaj umowy śmieciowej.
Już sobie to wyobrażam, gdyż właściwie w tych przepisach nie zauważam żadnych do tego przeciwwskazań ...
 
witam wszystkich. Jestem fc od kilku lat. pełnie sluzbe na oc wewnetrznym i jezdze z kolegami na nalewy do gorzelni. chciałem zapytac czy sa na forum koledzy lub kolezanki ktorzy pracuja tak jak ja i co wam powiedzieli? czy bedziecie fc czy cywilami. Bo u na pol na pół ale nie wiadomo czemu akurat ludzie dostali fc a inni cywila. powiem jeszcze ze wsrod ludzi na nalewy sa ludzie z uksow ktorzy od jakiegos czasu sa funkcjonariuszami czyb aod 2010 roku. dziekuje za odpowiedz.
 
U nas wszyscy prawdopodobnie będą w mundurach, ale to okażę się dopiero przy wręczaniu nowych propozycji.
 
Dokładnie dopiero się okaże. Ale wypada kontrolę nalewu wykonywać w umundurowaniu a nie w sandałkach i krótkich spodenkach
 
Dokładnie dopiero się okaże. Ale wypada kontrolę nalewu wykonywać w umundurowaniu a nie w sandałkach i krótkich spodenkach

A ja pamiętam czasy kiedy kontrolę nalewu, stałe nadzory i automaty sprawdzali cywile. A jak ich instytucja została zlikwidowana i przeszli w te niedobre mundury (określane przez nich "per szmaty"), nawet klepsydry były wieszane.
Pogubiłem się już...

A poważniej mówiąc, mundury powinny przysługiwać wszystkim, którzy je nosili do ostatniego dnia SC. Zaś ewentualnie, nowe osoby zatrudniane na stanowiska stricte biurowe były by cywilami. No i sekretariat bym zostawił w mundurach - ze względów reprezentacyjnych.
 
Przestańcie się kłócić i wyzywać, przestańcie nas dzielić, nas brać celniczą! wiem że każdy ma ciśnienie na maxa i puszczają nerwy ale weźcie sobie coś na uspokojenie.
 
Wracając do tematy tego wątku:
Dostaliście już pisemna informacje ?
Ptaszki ćwierkaja, że w wielu przypadkach nastąpiły zmiany w stosunku do info na emaila. Generalnie liczba alokowanych fc do US musiała się zgadzać ale do samego końca nazwiska się zmieniały wręcz co minutę. To dużo mówi o ....
 
Poczytajcie jeszcze ten wyrok http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/45836ABBBA.
Dla leniwych dwa cytaty: "Postępowanie w sprawie ewentualnego zwolnienia żołnierza zawodowego z zawodowej służby wojskowej jest postępowaniem wieloetapowym. Jego wszczęcie może wymusić likwidacja zajmowanego przez żołnierza zawodowego stanowiska służbowego. W tej sytuacji właściwy organ wojskowy jest zobligowany do wydania decyzji o zwolnieniu żołnierza z zajmowanego stanowiska służbowego. Pozwala to organowi na podjęcie kolejnych działań, których celem jest wyznaczenie żołnierza na inne stanowisko służbowe, stosownie do posiadanych przez niego kwalifikacji i doświadczenia zawodowego."
"W tym stanie rzeczy propozycja objęcia innego, wyższego stanowiska służbowego nie mogła, w sytuacji odmowy przez żołnierza objęcia tego stanowiska, skutkować wypowiedzeniem mu stosunku służbowego zawodowej służby wojskowej, na podstawie art. 111 pkt 7 w związku z art. 45 ust. 1-3 ustawy pragmatycznej. Aby propozycja ta była skuteczna, w rozumieniu powyższych przepisów, powinna być poprzedzona formalnym zwolnieniem żołnierza z dotychczasowego stanowiska służbowego."
Mowa co prawda o innej ustawie pragmatycznej i (uwaga!) propozycji objęcia wyższego stanowiska, ale trochę można chyba wykorzystać przy naszych "propozycjach" (dobry Boże dlaczego oni ciągle traktują mnie jak idiotę, przecież ja tylko tak wyglądam) ucywilnienia. A sprawa dotyczy muzyka - solisty, jakich i w naszej Służbie nie brakuje.
Jeśli dodatkowo przypomnicie sobie opinię Sądu Najwyższego o KAS, to wniosek jest jeden. Może nie jesteśmy dzisiaj w komfortowej sytuacji, ale są tacy, którzy są w dużo gorszej. Głowy do góry funkcjonariusze celni!
 
Kolego, rozejrzyj się dokoła. Przeczytaj jakiś portal informacyjny. Przeanalizuj to się co się dzieje od półtora roku. Te wyroki, przepisy, wykładania, orzecznictwo naprawdę niedługo nie będą miały wiążącego znaczenia.
 
Kolego, rozejrzyj się dokoła. Przeczytaj jakiś portal informacyjny. Przeanalizuj to się co się dzieje od półtora roku. Te wyroki, przepisy, wykładania, orzecznictwo naprawdę niedługo nie będą miały wiążącego znaczenia.

Nie przeceniałbym naszej władzy, spokojnie. A szansę na sprawiedliwe procesy widzę dlatego, że się rozglądam. No chyba że jakąś ustawą wprowadzającą zostaną wygaszone wszystkie nominacje sędziowskie. Wtedy przyznam Koledze rację.
 
Ostatnia edycja:
To, co się dzieje w temacie "reformy KAS" i przebiegu "procesu rekrutacji" nie mieści się w kanonie nauk ekonomicznych, a jeżeli już są wzmianki na temat procesów prowadzonych podobnie do "reformy kadrowej" naszej służby, to jedynie w formie przestróg przed skutkami tak przypadkowych i prymitywnych analiz w temacie posiadanych zasobów kadrowych. To, że slutki będą opłakane wiedzą wszyscy, którzy korzystają z rozumu, ale warto sobie zadać pytanie - Skoro wszyscy wiedzą jakie skutki przyniesie taka "reforma", a na pewno wiedzą też o tym decydenci, to w jakim celu rzeczywiście ją się prowadzi i jakich efektów się oczekuje po tak spartaczonej reformie ? W mojej ocenie - na pewno nie tych efektów, które oficjalnie legły u podstaw jej wprowadzania. Więc o jaką zmianę chodzi władzy - o dobrą zmianę czy o lichą zmianę? Z pieniędzmi państwowymi nie powinno się eksperymentować, bo skutki mogą być tragiczne i nieodwracalne... Było byle jak i będzie byle jak, skoro w mundurach mają zostać ci sami kierownicy, naczelnicy i ich lizusy..., które awansowały w ostatnich latach po dwa, trzy razy, a wartościowanie przebiegło dla nich nadoczekiwanie pozytywnie. Jak widzę oficera sc na stanowisku mł. eksperta i podoficera na stanowisku eksperta, to zastanawiam się jak obecna władza zweryfikowała tych ludzi (tych, kórzy oceniali i tych super ocenionych), że oni pozostają nadal w służbie a ludzie, których od lat gnębiono i pomijano w awansach będą ucywilnieni. Życzę powodzenia szefostwu finansów i dobrego samopoczucie, gdy będzie liczyło kasę w budźecie za rok czy dwa... Na pewno "sługusy" z poprzedniego układu, których w ramach dobrej zmiany wyróżniają dalszą służbą, pomogą w osiągnieciu celu...
 
Ostatnia edycja:
Kolego LS88 proszę przestań, przecież to jeden wielki burdel i prywata. Słusznie czynią,ze to rozj*bują. Tu nic nie ma logicznego uzasadnienia.
 
Wracając do polecenia Szefa KAS z 28 styczna 2018 roku w kwestii doboru kadr do SCS.

Ciekawe jest ta część :
Zasilenie etatowe na przyszłych funkcjonariuszy SCS może być dokonywane funkcjonariuszami pionów wsparcia jeżeli posiadają oni doświadczenie w zakresie służby w obszarze kontroli granicznej bądź ścigania i zwalczania przestępstw.

Mogę się założyć, znając dotychczasową praktykę, że np. ,,plecak,, będąc w komisji ds. zakupów samochodów służbowych do WZP gdzie później tymi autami zatrzymuje się przemyt jest wystarczającym udokumentowaniem stosownego doświadczenia o jakim piszę Szef KAS dla naszego lokalnego UKŁADU !!! :) Zgodnie z zasadą, że papier przyjmie wszystko.
 
Państwo Funkcjonariusze,
naprawdę Wam wspolczuje, ze jesteście przeneni do US/zabierane sa Wam mundury. Ja robię w skarbowosci i poczta panturzędu / wiem, ze np. w wielu UKS-a jest takie ... wrecz male zainteresowanie przyjęciem propozycji służby jako funkcjonariusze. Sama tez taka propozycje otrzymalam i wole byc cywilka chociaz czesto zdazalo mi sie brać w akcjach z wydziałem realizacyjnym, cebesiem itp. i lubie taka "policyjna robote". Jednak średnia mam ochotę stać na pasie przejścia granicznego a podobno czesto zdarzaja sie takie turnusy na ktore wysyłane sa funkcjonariusze z roznych komorek.

Uważam jednak ze dotychczas praca np. w UKS byla trudna czasami absorbujaca bardzo ale jednak bardziej przewidywalna (przynajmniej ze strony urzedu bo podatnicy to inna bajka). Kase mamy podobną. Wy emerytur mundurowych nie macie. To chyba tylko o prestiż może chodzić? Głową do góry u nas może i lepiej dla wielu z Was będzie. Pozdrawiam
 
Państwo Funkcjonariusze,
naprawdę Wam wspolczuje, ze jesteście przeneni do US/zabierane sa Wam mundury. Ja robię w skarbowosci i poczta panturzędu / wiem, ze np. w wielu UKS-a jest takie ... wrecz male zainteresowanie przyjęciem propozycji służby jako funkcjonariusze. Sama tez taka propozycje otrzymalam i wole byc cywilka chociaz czesto zdazalo mi sie brać w akcjach z wydziałem realizacyjnym, cebesiem itp. i lubie taka "policyjna robote". Jednak średnia mam ochotę stać na pasie przejścia granicznego a podobno czesto zdarzaja sie takie turnusy na ktore wysyłane sa funkcjonariusze z roznych komorek.

Uważam jednak ze dotychczas praca np. w UKS byla trudna czasami absorbujaca bardzo ale jednak bardziej przewidywalna (przynajmniej ze strony urzedu bo podatnicy to inna bajka). Kase mamy podobną. Wy emerytur mundurowych nie macie. To chyba tylko o prestiż może chodzić? Głową do góry u nas może i lepiej dla wielu z Was będzie. Pozdrawiam


rozumiem że jesteś z uksu?

więc jakie "u nas może i lepiej dla was będzie"?
 
Państwo Funkcjonariusze,
naprawdę Wam wspolczuje, ze jesteście przeneni do US/zabierane sa Wam mundury. Ja robię w skarbowosci i poczta panturzędu / wiem, ze np. w wielu UKS-a jest takie ... wrecz male zainteresowanie przyjęciem propozycji służby jako funkcjonariusze. Sama tez taka propozycje otrzymalam i wole byc cywilka chociaz czesto zdazalo mi sie brać w akcjach z wydziałem realizacyjnym, cebesiem itp. i lubie taka "policyjna robote". Jednak średnia mam ochotę stać na pasie przejścia granicznego a podobno czesto zdarzaja sie takie turnusy na ktore wysyłane sa funkcjonariusze z roznych komorek.

Uważam jednak ze dotychczas praca np. w UKS byla trudna czasami absorbujaca bardzo ale jednak bardziej przewidywalna (przynajmniej ze strony urzedu bo podatnicy to inna bajka). Kase mamy podobną. Wy emerytur mundurowych nie macie. To chyba tylko o prestiż może chodzić? Głową do góry u nas może i lepiej dla wielu z Was będzie. Pozdrawiam

No po co to?
60bdc50304e1e022b84125863e216ab1.jpg
 
Back
Do góry