• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Emerytury !!!

I chyba ostatnia wreszcie na dzisiaj uwaga w kwestii strajku włoskiego.
Dochodzenie do założonego celu i negocjacje nie polegają na stosowaniu siły, tylko na umiejętnym wywoływaniu wrażenia, że jak się tej siły użyje, to się zniszczy przeciwnika (czasem również za cenę znacznego zniszczenia samego siebie).
Ale argumenty siły (nawet w formie straszenia nią, a co dopiero jej używania) to zawsze ostateczność.
Druga strona przy dobrym rozpoznaniu może doprowadzić do konfrontacji i nas sprawdzić, z bardzo niekorzystnym dla nas - jak twierdzę - rezultatem.
My dzisiaj nawet nie wiemy, jaka jest dokładnie liczba osób, które aktywnie zbierają podpisy, a co dopiero z oszacowaniem liczby osób, na które można byłoby liczyć w razie strajku włoskiego.
 
Rozumiem frustrację Kolegi, m.in. z podanych wyżej przez siebie względów. Ale w tej sytuacji inaczej się - aktualnie - nie da działać.
Sam też bardzo źle znoszę poczucie bezsilności.
Ale akurat w tej sytuacji da się coś zrobić.
Zbierzmy 300.000 podpisów, to udowodnimy, że mamy siłę o znaczącym oddziaływaniu politycznym, liczącą się w "klasie politycznej" przed jesiennymi wyborami.
A tak, to możemy jedynie wystawić kilkadziesiąt/kilkaset osób uczestniczących w "strajku" do odstrzału, bez realnego efektu dla sprawy.
Chyba, że pojawi się naprawdę zagadnienie dla wszystkich kluczowe - czy uda się zachować pracę.
Ale o tym pisałem jeszcze wczesną wiosną, chcąc przekonać Sławka, żeby - przewidując kierunek rozwoju sytuacji i możliwość rozwalania Służby - pobudził ludzi do aktywności w obronie SC i przy okazji walki o emki.
Pozdrawiam
To nie kwestia frustracji. Obecnie jak jakaś grupa zawodowa puści bąka to Kopacz zapieprza pendolino żeby obiecać kasę, tu z pociotkami jest pewnie ze 100 tyś. głosów do wyjęcia i to trzeba uświadomić. Trzeba w końcu zrozumieć, że maluch to chory z nienawiści człowiek, zwykły tworkus któremu nie poszło w biznesie i nie ma co sobie nim zawracać gitary bo w zasadzie już go nie ma. Trzeba zjechać do mf, trąbić, tupać i palić opony. Nikt Sławkowi nie odpowiada, można pisać, iśc do wsa i co z tego. Dupa, dupa, dupa.
 
To nie kwestia frustracji. Obecnie jak jakaś grupa zawodowa puści bąka to Kopacz zapieprza pendolino żeby obiecać kasę, tu z pociotkami jest pewnie ze 100 tyś. głosów do wyjęcia i to trzeba uświadomić. Trzeba w końcu zrozumieć, że maluch to chory z nienawiści człowiek, zwykły tworkus któremu nie poszło w biznesie i nie ma co sobie nim zawracać gitary bo w zasadzie już go nie ma. Trzeba zjechać do mf, trąbić, tupać i palić opony. Nikt Sławkowi nie odpowiada, można pisać, iśc do wsa i co z tego. Dupa, dupa, dupa.

Jednak jeszcze się dziś odezwę.
Pani Kopacz ma pełne przekonanie, że Służba Celna nie ruszy, a jak nawet ruszy, to jest człowiek, który tak zrobi, że będzie dobrze.
Z tego względu p. Kopacz nie zwróci nawet na nas uwagi, a tym bardziej niczego nam nie da.
Albowiem nie odniesie z tego powodu korzyści, które uzasadniałyby taką inwestycję (przede wszystkim wizerunkową, bo finansowo to, by to jakoś wykuglowali).
Dzisiaj nie walczą o całą grupę frankowiczów (600.000 kredytobiorców + ich rodziny...), a co dopiero o nas.
Realnie rzecz biorąc, to my te podpisy zbieramy, żeby zawalczyć w przyszłości o PiS-owców, bo też nie ma gwarancji, że nam coś dadzą.
Ale jak zobaczą potencjał i ich przekonamy o swojej wyjątkowości i korzystnym wpływie dla realizacji ich programu, to może pójdą na taki biznes.
Dobranoc
 
Po przyjęciu zlecenia z MF-u przez prof. Chmaja miałem mieszane uczucia.
Po przeczytaniu Jego analizy mogę powiedzieć, że podszedł do tematu kompleksowo.
Moim zdaniem opinia ta może być wprowadzona w życie (zaliczająca wszystkich, którzy wykonywali zadania wyszczególnione przez TK od 1999r) a zarazem wskazująca jak wyeliminować ewentualne przyszłe roszczenia poprzez rozdzielenie na funkcjonariuszy i cywili.

Możliwe, że podobały Wam się bardziej w pewnych akapitach analizy RCL czy dr Wiącka- pewnie w miejscach, w których pisali, że mogą dostać wszyscy (bo gdy nikt, to już nie:p).

Prof. Chmaj podszedł do tematu zabójczo realistycznie.

PS Nawet 5 mln podpisów moim zdaniem nie będzie miało żadnego wpływu na zgłoszony projekt ustawy obywatelskiej, gdy Rząd tego nie chce.
 
Ostatnia edycja:
"Zaopatrzeniowym systemem emerytalnym należy objąć grupę funkcjonariuszy Służby
Celnej, którzy wykonywali lub wykonują zadania określone w art. 2 ust. 1 pkt 4-6
Ustawy o SC. W ramach tej grupy należy wyróżnić tych funkcjonariuszy, którzy w
dniu wejścia w życie planowanej nowelizacji Ustawy o zaopatrzeniu posiadali co
najmniej 15 lat służby (licząc najwcześniej do dnia 15 września 1999 r.) i którzy
kiedykolwiek, po dniu 15 września 1999 r., realizowali zadania określone powyżej,
niezależnie od czasu, w którym zadania te były wykonywane (daty i czasu trwania
realizacji tych obowiązków). Jeżeli w dniu wejścia w życie nowelizacji Ustawy o
zaopatrzeniu funkcjonariusze nie posiadali jeszcze okresu służby, od którego zależy
nabycie uprawnień emerytalnych (dotyczy to zarówno funkcjonariuszy, których
obowiązuje warunek 15-letniego stażu służby, jak też funkcjonariuszy przyjętych po
raz pierwszy do służby po dniu 31 grudnia 2012 r.), to system zaopatrzeniowy
obejmie tylko tych, którzy w dniu wejścia w życie nowelizacji Ustawy o zaopatrzeniu,
albo jeżeli zostali przyjęci po raz pierwszy do służby po tym dniu, od dnia przyjęcia
do służby, aż do momentu zwolnienia ze służby, realizowali te zadania"



Uważam, że ekspertyza prawna wyżej cytowana jest rzetelna i dla nas korzystna, jesli tak miałoby to być zrealizowane to jest dobrze. Są dwa warunki 15 lat służby licząc od 15.09.1999r. oraz w tym okresie realizacja zadań bez określenia czasu ich wykonywania. To znaczy, że wszyscy funkcjonariusze pełniący służbę na granicy zachodniej i południowej w latach 2000 do 2004 objęci są tymi regulacjami nie zależnie od tego gdzie się teraz znajdują, także wszyscy alokanci pełniący służbę na granicy wschodniej. Poza tym nawet przeniesienie z GP-ku do UC na dzień przed wejściem w życie nowej ustawy nie zmieni statusu emerytalnego funkcjonariusza. ( niestety nie dotyczy to młodych ). Także nie budzi moich zastrzeżeń objęcie emkami kadry dla mnie jest to logiczne.
Może wielu na mnie teraz wyskoczy ale ja myślę, że jest to uczciwa ekspertyza i gdyby tak była ustanowiona regulacja prawna to możemy być usatysfakcjonowani.
 
" ( niestety nie dotyczy to młodych )"
.... bardzo jest to niepokojące. Najpierw pominęli aplikantów przy "jałmużnie" 150 (brutto)- pomimo, że i byli tacy, którzy mieli i po 7-8 lat służby. Teraz wg. w/w opinii pominie się f-szy, którzy powiedzmy będą mieli 14 lat 11 miesięcy i 29 dni. Kpina i znowu pozostanie nam droga sądowa,ale gienerały jak najbardzie tak!!!!!!

Zbieram podpisy!!!
 
Ekspertyza prawna prof. Chmaj napisał:
Ponadto, każdy funkcjonariusz, który w dniu wejścia w życie nowelizacji Ustawy o zaopatrzeniu nie posiadał odpowiedniego stażu służby, od którego zależy nabycie uprawnień emerytalnych, ale uczestniczył w dniu wejścia w życie nowelizacji do momentu zwolnienia ze służby w procesie realizacji tych zadań, powinien zostać objęty tym systemem. Prawo do emerytury mundurowej powinni mieć również funkcjonariusze, którzy zostali przyjęci do służby po dniu wejścia w życie nowelizacji Ustawy o zaopatrzeniu i od dnia przyjęcia do służby, aż do dnia zwolnienia realizowali zadania takie, jak inne służby mundurowe objęte tym systemem.

Bardzo ważne jest to, że prof. Chmaj w swojej opinii nie daje pola do popisu ustawodawcy.
W pozostałych opiniach można znaleźć sformułowania, które dają szerokie pole manewru (wszystkim, WZP, nikomu- przy likwidacji wcześniejszych emerytur), jak myślicie, którą opcję będzie forsował Rząd?
 
Ostatnia edycja:
Witam! Mam propozycję w związku ze zbieraniem podpisów. Wiadomo jak ważna jest to teraz dla nas sprawa. Najważniejsza w całej historii celnictwa. Wiemy, że jest nas około 15 tyś i wystarczy by każdy z nas zebrał około 7- 8 podpisów. Umówmy się, że jest żadna liczba i taką liczbę można bez wysiłku zebrać w 1 dzień. To ,że do tej pory zebrano 1/4 podpisów to wstyd i hańba dla wszystkich , którzy czekają z założonymi rękami aż kto inny zapracuje na ich emeryturę . Aby zdopingować każdego z nas do minimalnego wysiłku proponuje we wszystkich komórkach w których są członkowie celnicy.pl o wywieszenie list pracowników z prośbą o podpisanie się na niej kiedy ktoś zbierze co najmniej 7-8 podpisów. Może, gdy reszta załogi zobaczy, że inni starają się w sprawie ogółu, dotrze do nich ,że trzeba dołączyć się do akcji. W liście tej można zaznaczać też jaką liczbę udało się konkretnemu celnikowi zebrać. Może to głupi pomysł, ale chyba warty rozpatrzenia. Pozdrawiam i podziwiam wszystkich tych którzy potrafili nie oglądając sie na innych zebrać nie kilka ale setki podpisów. Chylę przed Wami czoła!
 
Pomysł fajny, ale np. w ic Łódź trzeba by obiecać zwiazkową paczkę na święta żeby się komuś chciało podpisać nie mówiąc już o zbieraniu .
 
Na trwającym właśnie spotkaniu w MF usłyszeliśmy, że SSC nie jest wciąż gotowy do przedstawienia propozycji jak wykonać wyrok TK. Zbiera opinie prawne i analizuje i tak jak napisał w piśmie do ZZ Celnicy PL Z-ca SSC, jak będzie gotowy, to wezwie nas na spotkanie konsultacyjne. Usłyszeliśmy także, że Rada Ministrów zobowiązała do przygotowania rozwiązań w tej sprawie Ministra Spraw Wewnętrznych. Powiedziane zostało, że w analizie RCL jest mowa o zarówno Ministrze SW jak i Ministrze Finansów, jednak potwierdzono nam, że RM zleciła to Ministrowi Spraw Wewnętrznych.

Gra na zwłokę jest tak oczywista, że nie ma właściwie nad czym dyskutować. Oczywiste jest, że nie ma woli koalicji, aby uwzględnić tę kwestię w tej kadencji Sejmu.

Dlatego tak bardzo ważna jest akcja obywatelska i zbiórka podpisów.
To jest Nasza ostatnia szansa, na realne postawienie tej sprawy w Parlamencie tej i przyszłej kadencji.
 
"należy wydzielić grupę funkcjonariuszy realizujących zadania ściśle związane z charakterystyką służb mundurowych –
ta grupa funkcjonariuszy powinna pozostać w służbie na podstawie mianowania, zaś pozostała grupa funkcjonariuszy powinna zostać zwolniona ze służby i zatrudniona w Służbie Celnej na podstawie umowy o pracę"

mam mieszane uczucia co do tej opinii. generalnie promuje tych którzy już mają ukończone 15 lat służby i chociaż 1 dzień wykonywali zadania wskazane jako te "policyjne" lub byli przełożonymi f-szy którzy te zadania wykonują!!

Paradoks że Kierownik OC granicznego,NUC, DIC czy szef SC mimo że nie wykonuje strikte tych zadań to będąc samym przełożonym naraża życie i zdrowie i regulacjami emek wcześniejszych będzie objęty?

co z f-szami którzy byli przyjęcie przed 31 grudnia 2012 pełnili obowiązki na granicy do np. 2016 a będą w przyszłości przeniesieni do UC/iC bez odbycia "15 lat na granicy"? ich emki nie obejmą

Konkluzja z tej opinii:
*emki dla wszystkich którzy mają do czasu wejścia w życie Nowej ustawy 15 lat służby i chociaż 1 dzień przy działaniach "policyjnych"

*emki dla bezpośrednich przełożonych zlecających te zadania

* emki dla tych którzy nie mają 15 lat służby w chwili wejścia w życie ustawy, ale w dniu wejścia w życie USTAWY te zadania realizują. WAŻNE!! aby w dniu wejścia w życie ustawy wykonywali zadania "policyjne" a potem mogą do 15 lat stażu dobić juz w IC/UC

* emki dla tych którzy przyjęci w dniu lub po dniu wejścia w życie ustawy ale pod warunkiem wykonywania zadań "policyjnych" do samego końca czyli przez 25 lat.





najważniejszy akapit z całej opinii zaczyna się na samym dole strony nr 15 opinii oraz dół strony 19

oczywiście mogę trochę to nad interpretować oraz to tylko opinia i wola polityczna powinna być emki dla wszystkich i wtedy nie ma co liczyć kalkulować i się martwić.
 
Ostatnia edycja:
emerytalny listek figowy

wyrok tk dla nomenklatury celnej oraz grup których pilnowania interesów strzegą albo są gotowi w każdej chwili strzec jest problemem. stwarza bowiem zagrożenie rygorem przymusowego odejścia na wcześniejszą emeryturę. np. w sytuacji zmniejszenia wielotysięcznych poborów lub groźby utraty stanowisk. w kontekście ewidentnego uwłaszczenia się pod rządami jk. czego nie muszę chyba rozwijać.

są to ludzie bezwzględni i wbrew pozorom bardzo groźni. dla swojego otoczenia także. weźmy na ten przykład hazard. komórki prowadzące postępowania dosłownie puchną od wszczynanych spraw. na wokandę wchodzą teraz sprawy z 2012 roku. ludzie prowadzący postępowania podobno mają już około 100 spraw na osobę. więc nikt nad tym nie panuje. nikt tu się jednak nie przejmuje. przecież najważniejsze to zadowolić obecnego szefa i odgórne wskaźniki. z konsekwencją korzyści utrzymania się na powierzchni. także pensyjek, nagród i władzy oczywiście.

jak trzeba będzie, to i księży kapelanów i biskupów zaprzęgną do tego kieratu.

w związku z powyższym w mojej ocenie przygotują projekt pozwalający zachować posiadane wpływy i uposażenia. wg którego marginalna grupa obecnych funkcjonariuszy otrzyma namiastkę mundurowych świadczeń emerytalnych. przy jednoczesnym szermowaniu standardami, interesem publicznym i kosztami ewentualnego rozszerzenia świadczeń emerytalnych. sami zaś suchą nogą znów przejdą na drugą stronę rwącej rzeki.

taki listek figowy. bo wciąż mało i mało z jednej strony. z drugiej jak przyjdą nowi to przecież wiemy. czym może się skończyć otwarcie tej puszki pandory.

nowa władza może to kupić. nie tylko dla ładnych uśmiechów.
 
Ostatnia edycja:
Bardzo ważne jest to, że prof. Chmaj w swojej opinii nie daje pola do popisu ustawodawcy.
W pozostałych opiniach można znaleźć sformułowania, które dają szerokie pole manewru (wszystkim, WZP, nikomu- przy likwidacji wcześniejszych emerytur), jak myślicie, którą opcję będzie forsował Rząd?

Przykro to czytać.
Podoba się Wam, ze ktoś jeden dzień pełnił zadania policyjne to miałby mieć emeryturę.
To może odpowiecie na pytanie, jaki w służbie macie wpływ na wybór komórki pełnienia służby?
 
Mam pytanie, który z poniższych przepisów będzie miałby być podstawa zwolnienia ze służby?

Art. 104.
1. Funkcjonariusza zwalnia się ze służby w przypadku:
1) orzeczenia trwałej niezdolności do służby, z zastrzeżeniem ust. 2;
2) skazania prawomocnym wyrokiem sądu za przestępstwo popełnione umyślnie lub umyślne przestępstwo skarbowe;
3) zrzeczenia się obywatelstwa polskiego;
4) nieprzydatności do służby, stwierdzonej w opinii okresowej w służbie przygotowawczej;
5) niespełnienia wymogów określonych w art. 79, z wyjątkami, o których mowa w art. 80 ust. 4 pkt 1 i 3;
6) odmowy złożenia ślubowania;
7) prawomocnego orzeczenia pozbawienia praw publicznych;
8) prawomocnego orzeczenia zakazu wykonywania zawodu funkcjonariusza;
9) odmowy wykonania decyzji w sprawie przeniesienia, o którym mowa w art. 29a ust. 1, 3 i 4 oraz art. 86 ust. 2 i 5;
10) pisemnego zgłoszenia przez funkcjonariusza żądania zwolnienia ze służby;
11) trwałej utraty zdolności fizycznej lub psychicznej do pełnienia służby na zajmowanym stanowisku, stwierdzonej przez lekarza orzecznika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, a w przypadku funkcjonariuszy wykonujących zadania, o których mowa w art. 2 ust. 1 pkt 4–6 – przez komisję lekarską podległą ministrowi właściwemu do spraw wewnętrznych, jeżeli nie ma możliwości pełnienia służby przez funkcjonariusza na innym stanowisku odpowiednim do jego stanu zdrowia i kwalifikacji zawodowych albo gdy funkcjonariusz odmawia przejścia na inne stanowisko;
12) niezgłoszenia się do służby w terminie 14 dni od dnia zakończenia okresu oddelegowania, o którym mowa w art. 88, art. 89 i art. 89a.
2. W przypadku, o którym mowa w ust. 1 pkt 1, zwolnienie ze służby może nastąpić w przypadku, gdy nie ma możliwości przeniesienia funkcjonariusza do służby cywilnej.
Art. 105.
1. Funkcjonariusza można zwolnić ze służby w przypadku:
1) niewywiązywania się z obowiązków służbowych w służbie stałej, stwierdzonego w dwóch następujących po sobie ocenach okresowych, między którymi upłynęło co najmniej 6 miesięcy;
2) skazania prawomocnym wyrokiem sądu za przestępstwo inne niż określone w art. 104 ust. 1 pkt 2;
3) powołania do innej służby państwowej, objęcia funkcji z wyboru w organach wykonawczych samorządu terytorialnego, podjęcia pracy w instytucji Unii Europejskiej, jednostce utworzonej przez Unię Europejską lub organizacji międzynarodowej;
4) nabycia prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy;
5) niewyrażenia zgody na przeniesienie na niższe stanowisko służbowe;
6) nieobecności w służbie z powodu choroby trwającej dłużej niż rok;
7) warunkowego umorzenia postępowania karnego lub postępowania karnego skarbowego, jeżeli popełniony czyn stanowił przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego lub umyślne przestępstwo skarbowe;
8) dwukrotnego nieusprawiedliwionego niestawienia się na badania, o których mowa w art. 130 ust. 3, lub niepoddania się im, a także w przypadku dwukrotnego nieusprawiedliwionego niestawienia się na obserwację, o której mowa w art. 130 ust. 4, chyba że skierowanie do komisji lekarskiej nastąpiło na wniosek funkcjonariusza;
9) zaistnienia innej, niż określone w pkt 1–8, ważnej przyczyny, jeżeli dalsze pozostawanie w służbie nie gwarantuje należytego wykonywania obowiązków służbowych, w szczególności gdy wymaga tego dobro Służby Celnej lub gdy nastąpiła utrata zaufania niezbędnego do wykonywania obowiązków służbowych: zwolnienie funkcjonariusza ze służby może nastąpić w tym przypadku po zasięgnięciu opinii związku zawodowego funkcjonariuszy;
10) upływu 12 miesięcy okresu zawieszenia w pełnieniu obowiązków służbowych, jeżeli nie ustąpiły przyczyny będące podstawą zawieszenia.
11) (uchylony).
 
wejdzie nowa ustawa wykonująca wyrok tk. przekształcająca formację w mundurową z emeryturami mundurowymi i tzw. cywilną. każdy obecny funkcjonariusz będzie musiał się określić. tak jak przy stanowiskach. oprócz wybranych wykonujących zadania tzw. policyjne.

to samo tylko w innym opakowaniach. z takimi samymi prawami nabytymi co do poborów i władzy. przecież ktoś musi rządzić.

wyjściem jest powszechne uwolnienie emerytalne. pozwoli na to zaliczenie okresu służby przed 1999 rokiem. ale zarządzającym to ewidentnie nie na rękę. ewidentnie chcą panować jak najdłużej. nieważne w jakich ramach czy formie.

zbierajcie podpisy. to jedyny skuteczny środek. jeśli oczywiście nowa władza dostrzeże możliwość posłużenia się tym narzędziem.
 
Karolina nikt za jeden dzień służby na pasie nie dostanie emki zresztą takich przypadków nie znam (poza młodymi, którzy w ramach szkolenia przechodzili każdy dział), ale prawda jest też taka, że dużo ludzi było oddelegowanych na czasówki od miesiąca do pół roku i byli to ludzie z całej Polski, którzy pracowali w OC wew. UC a także IC. Ludzie ci nie pełnili wszystkich służb dostawali raczej te lżejsze jak np. wagi, ale przywóz osobowy też im sie trafiał. No to jak ich powinno się w tym przypadku traktować Twoim zdaniem, jednak dla nich to było jakieś wyrzeczenie i poddanie rygorom służby.
 
Zapominacie o jednym nie da się podzielić nas bez podziału innych służb.
A to, ze niejaki Chmaj napisał opinię na zlecenie nic jeszcze nie znaczy.
 
po co te rozterki po stanowisku prawników, powszechnie oczekujemy emerytur mundurowych dla wszystkich obecnych fc.
to nasz obowiązek jako Służby, bowiem decyduje się status SC w przyszłości, a to dotyczy zarówno starszych i młodszych.
inicjatywa przedłożenia w Parlamencie wniosku obywatelskiego jest projektem godnym.
przykro,że wielu spośród nas nie dorosło do takiej chwili .......

CELNIKU ZADEKLARUJ SIĘ !
 
Udostępniono nam trzy analizy. Poczytaliśmy sobie i to na razie jest koniec.
Może być, że nic z tych analiz nie zostanie uwzględnione w przyszłości.
Wszystkie znaki wskazują, że może nastąpić zmiana władzy. Wtedy nic już nie będzie
wiadomo. Minie kilka miesięcy zanim nastąpi "wietrzenie stołków".
Spokój i zebranie 100 000 podpisów może ale nie musi nam pomóc.
 
Back
Do góry