• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Blokowanie jednorękich bandytów

http://www.gazetaprawna.pl/artykuly...prawnien-za-konfiskaty-automatow-do-gier.html

Niestety to tylko przyczyny formalnoprawne i nie mamy wciąż rozstrzygnięcia tej kwestii. Proces funkcjonariusza nie ruszył z przyczyn proceduralnych. Podobno nie było dwóch takich samych postanowień Prokuratury, a to jest wymagane aby nadać bieg subsydiarnemu aktowi oskarżenia.
SSC nie odpowiedział wciąż na pismo dot. wejścia na legitymację, gdy akcja jest planowana - milczy w tej sprawie, jak również nie mamy odpowiedzi co w sytuacji gdy dojdzie jednak, a tego wykluczyć nie sposób, do skazania funkcjonariusza, no i czy w procesie karnym Służba Celna w ogóle opłaci adwokata?
 
Reportaż w Polskim Radiu

Karciarz, kawalarz, gawędziarz i kobieciarz. Bohater reportażu Andrzej Bohdanowicz to wyjątkowo barwna postać PRL-owskiej Warszawy. Urodził się na Wileńszczyźnie, w bogatej rodzinie ziemiańskiej. Najbardziej na świecie ceni wolność i niezależność. Zgodnie z tymi zasadami organizował sobie zawsze życie zawodowe i prywatne, głównie zajmując się hazardem. Karciane przygody towarzyszyły mu od dzieciństwa.

Reportaż zdobył główną nagrodę w XX Konkursie Stypendialnym im. Jacka Stwory.

http://www.radio.bialystok.pl/reportaz/index/id/116851
 
Dokonywanie czynności procesowych przed wydaniem postanowienia o wszczęciu śledztwa lub dochodzenia może mieć miejsce w granicach wyznaczonych w art. 308 k.p.k. Powyższe wskazuje, że omawiane instytucje mają charakter wyjątkowy. Legalność zatem działań podjętych przez funkcjonariuszy wymaga stwierdzenia wystąpienia szczególnych okoliczności, uzasadniających tak samą interwencję i rodzaj zastosowanych środków, jak i zachowanie określonej procedury. Tylko z legalnym wdrożeniem postępowania karnego wiązać można ryzyko, jakie ponosić muszą dotknięte nim osoby w interesie ochrony dobra wspólnego, jakim jest bezpieczeństwo publiczne (por. wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 stycznia 2005 r., SK 60/03, OTK-A 2005, nr 1, poz. 2).
http://www.sn.pl/Sites/orzecznictwo/Orzeczenia2/III CSK 173-13-1.pdf

Ps. UWAGA - na to pismo, dostępne pod linkiem http://celnicy.pl/content.php/2105-Pismo-do-SSC-walka-z-hazardem
nie uzyskaliśmy dotąd żadnej odpowiedzi od SSC
 
Sojusz tronu i ołtarza?

Nareszcie znaleźli sobie robotę czy dali się wmanewrować http://www.stefczyk.info/wiadomosci...na-rozpoczynaja-walke-z-hazardem-,12386516948 ? Czy w tym kraju nie ma ważniejszych rzeczy, nad którymi Kościół przez swych przedstawicieli mógłby się pochylić? Czy pogadanki albo inne połajanki rozwiążą problem uzależnień, czy tylko nakręcą i nagłośnią sprawę, niekoniecznie z właściwym skutkiem?
 
Ostatnia edycja:
Mój pobożny sasiad,aczkolwiek "mientki" z charakteru,po zapoznaniu się z tym artykułem parafrazując słowa bpa Guzdka "Słyszałem o człowieku, który potrafił okraść własną matkę i pójść do salonu gier, by się odegrać, coś zyskać" zwrócił się do mnie z zapytaniem: czy jak już wykorzysta własną matkę i pójdzie do salonu gier, ale takiego legalnego (zarejestrowanego), w którym haracz ściąga inna hm.. "organizacja", to na pewno od naszej strony będzie OK.?
Przy okazji też zapytał, czy gdyby się tak chciał wyspowiadać z grzechów przeszłości tj. z udziału w zagranicznych zakładach bukmacherskich organizowanych w Internecie, to czy się z tymi zgłoszeniami wyrabimy i czy są jeszcze wolne miejsca na liście składających czynny żal? Ciekaw był,czy aby na pewno dostanie od NUC taki glejt o bezkarności, tzn. czy wystawiamy coś takiego na wzór "listu żelaznego"?
Mnie już rozbroił... swoją naiwnością
 
Więc może kapelan z mocy ustawy przy każdym kasynie? Oczywiście jako warunek jego otwarcia i funkcjonowania? Miałby podgląd na każdy stół 24 godziny na dobę. Jakby jakiś gracz zanadto się rozkręcił i leciał okradać ojca i matkę, to przecież mógłby od razu skutecznie interweniować.

Może tak patrole złożone z kleryków po wszelkich przybytkach uciech hazardowych? A nie bezpiecznie w asyście i później po odfajkowaniu medialnym myk na plebanię w pełni zasłużonego uznania?

http://www.automaty24h.pl/kasyna-naziemne-w-polsce-lista/

To ilu kapelanów znalazło stanowiska w kasynach?
 
"Jeżeli, sądzie lub urzędniku, stwierdzasz, że norma prawna, która ma zostać zastosowana, nie jest normą która była notyfikowana, a jest to norma techniczna, to tobie - sądzie najniższej instanji, i tobie - urzędniku na samym dole w hierarchii, nie wolno tego stosować - stwierdził Sędzia Sądu Najwyższego"

To cytat z artykułu w Uważamrze pt. Sąd Najwyższy: "hazardowa" to bubel.
 
Ostatnia edycja:
W ubiegłą niedzielę, 28 grudnia 2014 r., w kościołach w Polsce podczas mszy św. odczytany został list dotyczący problemu patologicznego hazardu. Autor listu, biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek przytoczył między innymi zagrożenia jakie może nieść nałóg hazardu dla samego uzależnionego, jak i dla jego najbliższych. Biskup w swoim liście podkreślił również rolę Służby Celnej w prowadzonej kampanii „Nie daj się uzależnić od hazardu”.
W tym ważnym wydarzeniu czynnie uczestniczyli mazowieccy funkcjonariusze celni. Tego dnia w kilku kościołach na Mazowszu celnicy po mszy św. rozdawali wiernym ulotki informujące między innymi o uzależnieniu od hazardu.
W Warszawie mazowieccy funkcjonariusze byli między innymi w katedrze św. Floriana i w kościele Św. Krzyża, z których przeprowadzona została ogólnopolska transmisja radiowa mszy św.
podinsp. Piotr Tałałaj
rzecznik prasowy
Izby Celnej w Warszawie

źródło: strona IC Warszawa
 
To teraz powinni zacząć rozdawać ulotki informujące o szkodliwości palenia tytoniu i picia alkoholu oraz o zgubnych skutkach tych nałogów dla jednostek i społeczeństwa. Ja na miejscu konsumentów tych używek poczułbym się dyskryminowany w traktowaniu przez władze publiczne, czego zabrania przecież art. 32 Konstytucji RP.

P.S.

Jakie jeszcze perspektywy się otwierają. Gra na giełdzie też może doprowadzić do uzależnienia i utraty majątku. Więc co, może tak na Książęcą z ulotkami ...
 
Ostatnia edycja:
"Jeżeli, sądzie lub urzędniku, stwierdzasz, że norma prawna, która ma zostać zastosowana, nie jest normą która była notyfikowana, a jest to norma techniczna, to tobie - sądzie najniższej instanji, i tobie - urzędniku na samym dole w hierarchii, nie wolno tego stosować - stwierdził Sędzia Sądu Najwyższego"

To cytat z artykułu w Uważamrze pt. Sąd Najwyższy: "hazardowa" to bubel.

Zatem, jaki interes ma Szef Służby Celnej? Oczywiście na poważnie ;) ;) ;) .
 
Zatem, jaki interes ma Szef Służby Celnej? Oczywiście na poważnie ;) ;) ;) .

Jeśli już kolega nawiązał do interesu, to "znany seksuolog prof. Zbigniew Lew-Starowicz przyznaje, że połowa mężczyzn ma kompleks małego członka, z czego bierze się wiele problemów. Wtóruje mu dr Daniel Cysarz: – Mężczyzna potrzebuje zewnętrznych atrybutów dodających mu męskości lub mających kompensować pewne braki. Ale jeśli potrzeba kompensacji jest zbyt duża, to nawet duży penis niewiele tutaj zmieni – tłumaczy specjalista". Koniec cytatu.
ps. Warszawa sobie, a prowincja sobie. Zauważalny jest wzrost niekorzystnych dla SC decyzji sądów. Wprost wytykająch brak notyfikacji uogh. Oczywiście takich informacji MF nie upublicznia, a by się przydało. Chociażby po to, byśmy z wyprzedzeniem wiedzieli jak się okopać w naszych, celnych pozycjach.
 
Interes Szefa Służby Celnej

W świetle powyższego ponawiam pytanie o interes :mad:. Co też się stanie z tyloma tak pięknie wylansowanymi zakłamanymi sierotami po naszym wodzu? Bo w pierdlach pewnie karier nie będą mogły kontynuować?
 
Ostatnia edycja:
Takiei sobie komentarze :) ?

A wiem o co Jacuniowi teraz chodzi ,teraz będzie udawał niepoczytalnego żeby się wywinąć z odpowiedzialności . Sprytek z niego.
A tak nawiasem mówiąc to tak dobrze jak jest teraz to nigdy nie było.

Zgadzam się z tytułem tekstu, ale nie z postulatami i wnioskami kierowanymi do głównego bohatera - zresztą są one sprzeczne z owym tytułem.
Ludziom chorym proponować należy leczenie, a nie edukację, bo czy widział ktoś kiedyś chorobę, która ustąpiła na skutek wytłumaczenie jej, że jest zła i powinna odejść?

http://e-play.pl/gry-hazardowe/item/3862-ala-ma-kota-jacek-też-ma-kota
 
http://ro.com.pl/nielegalny-hazard/01188193

Ad. wypowiedzi Ryszarda Chudego Rzecznika Izby Celnej w Olsztynie w Programie Śliska sprawa w dniu 13 lutego 2015r.

Otóż olsztyński sąd rejonowy zasypał w tym roku Trybunał Konstytucyjny pytaniami prawnymi dot. ustawy o grach hazardowych – jest ich tylko w 2015 roku 16 sztuk, czyli średnio jedno zadawane co 3 dni!
Sygnatury poniżej, szczegóły poszczególnych spraw na www.trybunal.gov.pl :

P 31/15, P 27/15, P 26/15, P 24/14, P 23/15, P 21/15, P 20/15, P 19/15, P 18/15, P 13/15, P 12/15,P 11/15, P 4/15, P 3/15, P 2/15, P 1/15

Są jeszcze inne podobne z roku ubiegłego – i ciężko zakładać, że funkcjonariusz z IC Olsztyn Pan Ryszard Chudy, który akceptuje wysyłanie funkcjonariuszy do zatrzymywania automatów, w związku z czym naraża ich na odpowiedzialność karną, a budżet Państwa na kolosalne straty, Polskę zaś na kompromitację na arenie międzynarodowej, wypowiadając się dla Radia Olsztyn nie wiedział o tym, że miejscowy sąd ma tyle wątpliwości, zresztą jak w całym Kraju.

Tak jak powiedziałem w audycji, sądzę że w związku z decyzją KE, wydłużającą o 3 miesiące okres STANDSTILL, szykuje nam się jeszcze 1,5 roku takiego chaosu i jak będzie ostatecznie i jak to się skończy, nikt dzisiaj przewidzieć nie jest w stanie. Może być tragicznie, zarówno dla funkcjonariuszy jak i budżetu. Potrzeba rozsądnych i wyważonych działań.

UWAŻAM, ŻE JAK TO SIĘ DLA NAS SKOŃCZY NIEPOMYŚLNIE, TO CAŁA TA SPRAWA, BARDZO ZASZKODZI SŁUŻBIE CELNEJ.

Kto będzie bowiem winny? Personalnie może i SSC, ale za całokształt niestety Służba Celna.

SSC wyląduje co najwyżej przed TS, ale wcześniej w Brukseli.
NATOMIAST NIE MUSZĘ PISAĆ JAKIE MOGĄ BYĆ TEGO KONSEKWENCJE DLA SŁUŻBY CELNEJ.
 
Ostatnia edycja:
Jeżeli TK orzeknie, że ustawa faktycznie nie działa, kamień na kamieniu po tej służbie nie zostanie...
 
TK może orzec oczywiście tylko co do zgodności aktu prawnego z Konstytucją RP
Nie wiem na jakie intelektualne wyżyny musiałby wspiąć się TK, aby orzec także o tym, że przepisy nienotyfikowane powinno się stosować, skoro orzecznictwo TSUE wyraźnie mówi, że się nie stosuje.
Liczę jednak na mądrość i doświadczenie sędziów TK. Może potrafią w tej sytuacji wydać mimo wszystko jakiś salomonowy werdykt, który wyprowadzi nas jakoś z tego chaosu.

Mam jednak obawy. Moim zdaniem TK nie jest właściwy do takiego orzekania i nie rozstrzygnie kwestii stosowania wiadomych przepisów tej ustawy. Nie może bowiem wchodzić w paradę TSUE.

Jakie jest więc wyjście z tej sytuacji?
Nie wiem, może jednak SN i NSA nie powinny odbijać piłeczki i orzec w składach poszerzonych - STOSOWAĆ CZY NIE STOSOWAĆ?

Jak to jednak zrobić, skoro sprawa trafić ponownie może do TSUE, a wiadomo że ten Trybunał ma jednoznaczne zdanie na ten temat - NIE STOSUJE SIĘ PRZEPISÓW NIENOTYFIKOWANYCH, JEŚLI WYMAGAŁY NOTYFIKACJI.

Poza tym jest jeszcze Kom. Europejska, która może ostatecznie powiedzieć - STOP.

W straszną matnię wpuścił nas MF.

Jak rozmawiam z naukowcami na ten temat to mówią mi wprost, że dopóki MF nie nauczy się szanować Prawa Wspólnotowego i obowiązującego porządku prawnego - hierarchia aktów prawnych - będziemy za to słono płacić.
 
Back
Do góry