ZZ Celnicy.pl a SZNP

R

roy

Gość
Proste pytanie do Jabola . Czy ZZ Celnicy.pl zamierzają zająć się sytuacją pracowników SZNP ze stałych nadzorów w Poznaniu ? Czy też jest to sprawa , która tego związku zawodowego nie dotyczy ? Czy były jakieś ustalenia z innymi związkami działającymi w SC na temat działania w powstałej sytuacji .
 
Odpowiem za Krzyśka, bo akurat przeglądam forum. Pisałem już na ten temat. Mimo, iż wśród pracowników nie ma w Ic Poznań członków naszego Związku deklarowaliśmy pomoc, ale nikt się nie zgłosił. Pomoc była zadeklarowana z uwagi na fakt, iż sprawa dotyczy ogółu. Związek jest też w fazie powstawania i w wielu miejscach tworzą się wciąż nowe struktury Związku, stąd podejmujemy czasem interwencje w sprawie osób niezrzeszonych, deklarujących chęć przystąpienia.
 
Ostatnia edycja:
Rozumiem , że jeśli nikt o taką pomoc nie poprosi to ZZ celnicy.pl nic w tej sprawie nie zrobi mimo , że jest to sprawa , jak się wydaje dotycząca całej SC a poligonem doświadczalnym jest IC Poznań . Czy nie lepiej działać na początku ? Potem będzie trudniej . Może się mylę ale myślę , że nie macie koncepcji na załatwienie tej sprawy .
 
Mamy, ale nikt z pracownikow, nie wstapil do zz celnicy pl, a szkoda. Natomiast funkcjonariusze z snp sa czlonkami zz i jak tylko sprawa ich dotknie podejmiemy interwencje. Tymczasem, jak napisalem, tylko na wniosek i po decyzji Prezydium.
Pracownicy, np. u nas, sa czlonkami az trzech organizacji, mysle ze ktoras z nich powinna im teraz pomoc i zapewne pomoze. Pracownicy zrzeszaja sie w stowarzyszeniu clo i akcyza, zz solidarnosc oraz zzsnpia.
Po co jeszcze czwarta organizacja do pomocy?
przepraszam za brak polskich znakow.
 
Ostatnia edycja:
Zastanawialiście się, czy to, że do ZZ należy tak mało funkcjonariuszy to przypadek czy świadoma decyzja? Co to może oznaczać? ZZ reprezentują funkcjonariuszy, ale czy wszystkich? Czy tylko swoich członków? Może fakt nie zapisania się do ZZ oznacza, że funkcjonariusze dają swój mandat do reprezentowania swoich interesów Pracodawcy? Czy w takiej sytuacji ZZ mają prawo występować w imieniu wszystkich, czy powinny krytycznym okiem spojrzeć na reprezentatywność i uprawnienia z niej wynikające? Czy problemem jest tu brak zaufania, bierność i oczekiwanie na mannę z nieba? Czy może wygodniej nie narażać się nikomu (przełożonym), a zawsze można mieć pretensje do ZZ i oczekiwać ich interwencji? Może kiedyś będzie lepiej, ale mamy demokrację i większość ma rację. Czy ZZ mają większość? (ustawa o zz to przeżytek i umrze tak jak solidarność-stan agonii) Czy Pracodawca ma RACJĘ, bo ma większość poprzez poparcie polegające na braku przynależności? Sami jesteśmy odpowiedzialni za obecny stan rzeczy a jedyne co potrafimy, to wyciągać rękę po pomoc, nie dając nic od siebie.
 
ustawa o ZZ :
"Art. 4. Związki zawodowe reprezentują pracowników, a także bronią ich godności, praw oraz interesów materialnych i moralnych, zarówno zbiorowych, jak i indywidualnych.
Art. 6. Związki zawodowe współuczestniczą w tworzeniu korzystnych warunków pracy, bytu i wypoczynku.
Art. 7. 1.W zakresie praw i interesów zbiorowych związki zawodowe reprezentują wszystkich pracowników, niezależnie od ich przynależności związkowej.
2. W sprawach indywidualnych stosunków pracy związki zawodowe reprezentują prawa i interesy swoich członków. Na wniosek pracownika niezrzeszonego związek zawodowy może podjąć się obrony jego praw i interesów wobec pracodawcy."

DO ROY-a
Należy chyba rozumieć, że brak wniosków o pomoc, mimo wyraźnej deklaracji z naszej strony udzielenia takiej pomocy oznacza, że nie oczekuje się od nas wsparcia w tych sprawach - bo jak inaczej mamy to rozumieć?
 
Pytanie do Pana Sławomira , bo nie liczę , że odpowie Jabol

"Art. 4.Związki zawodowe reprezentują pracowników, a także bronią ich godności, praw oraz interesów materialnych i moralnych, zarówno zbiorowych, jak i indywidualnych.
Art. 6. Związki zawodowe współuczestniczą w tworzeniu korzystnych warunków pracy, bytu i wypoczynku.
No to jak się mają te cytowane przez Pana artykuły do tego co robią , a raczej nie robią związki zawodowe ?
 
Które związki?????
Czy mam wypowiadać się za te wszystkie organizacje, do których należą pracownicy?????
Te organizacje działają w tej konkretnej sprawie pracowników a jak widać po braku wniosków, ludzie nie chcą, aby kolejne związki nią się zajmowały.
 
"Art. 4.Związki zawodowe reprezentują pracowników, a także bronią ich godności, praw oraz interesów materialnych i moralnych, zarówno zbiorowych, jak i indywidualnych.
Brawo, piękne słowa. Proponuję aby ZZ podały pracodawce do sądu, za to, że przez wiele lat nie płacił za dojazdy DO PRACY (stałe nadzory to miejsce wykonywania pracy, a nie kontrola) wszystkim funkcjonariuszom. Niech cała Polska poda swoich pracodawców, za to, że im nie płaca za dojeżdżanie do pracy. ROY, związki zawodowe muszą dbać o interes każdej grupy, także uprzywilejowanej, ale po czyjej stronie mają teraz stanąć, bo żadne rozwiązanie Ciebie nie usatysfakcjonuje.
 
miejsce pracy

Castor Troy2 jak myślisz dlaczego pracownicy cywilni SZNP ze stałych nadzorów dostali wypowiedzenia umów pracy w części dotyczącej miejsca zatrudnienia ? Może dla tego żeby im zabrać parę groszy . Teraz następne pytanie . Kiedy funkcjonariusze dostaną wypowiedzenia w jakiejś tam części umowy o pracę i ile nam wtedy zabiorą żeby zaoszczędzić ?
 
Back
Do góry