N
Nie zarejestrowany
Gość
DIC w Przemyślu dopiero teraz zorientował się że nie jest organem właściwym do rozpatrzenia zażalenia - miesiąc po terminie i prawie miesiąc od zwolnienia funkcjonariuszy
i przysyła Postanowienia o przesłaniu do SSC do rozpatrzenia. Jak to się ma do faktu zwolnień??
Powinien w pierwszym rzędzie uchylić własną decyzję o zwolnieniu i dopiero wtedy przesłać zażalenia do SSC. A swoją drogą to nie należy martwić się zwolnieniem bo WSA to zmiażdży. A DIC juz powinien szukać pieniędzy na wynagrodzenia i to z ustawowymi odsetkami, jeżeli termin wypłaty minął. Oto "profesjonalzm" instytucji, gdzie potakiwacze i wzeliniarze prowadzą do jej ośmieszenia!