zgłoszenie do MGK-SR

pola

Nowy użytkownik
Dołączył
6 Marzec 2008
Posty
96
Punkty reakcji
0
Panie Ministrze do dnia 20.05. trzeba złożyć deklaracje wstąpienia do MGK-SR. Niestety opracowana koncepcja nie wyjaśnia wszystkich moich wątpliwości i pytań związanych z funkcjonowaniem tych grup. Jedno z takich pytań dotyczy sprawy finansowej - czy miesięczny dodatek specjalny będzie stałym dodatkiem, dostawanym co miesiąc czy też będzie uzależniony od "widzi mi się" i możliwości finansowych dyrektora? Słowa " z tytułu powierzenia ..... otrzymują miesięczny dodatek" są mocno enigmatyczne i niejasne, a Rozporządzenie też nie tłumaczy tego jednoznacznie - " z tytułu okresowego zwiększenia obowiazków służbowych ..." Czy to znaczy że dodatek będzie tylko w sytuacjach interwencji i fizycznie podejmowaqnych działań i nie jest stałym comiesięcznym dodatkiem do pensji?
I drugie pytanie - na jak długo przewiduje Pan jednorazowe oddelegowanie funkcjonariuszy w "miejsca zagrożone"? Znając specyfikę przejść na wschodniej granicy stale tam występuje "zagrożenie" ponieważ jest zbyt mało ludzi i niektórzy kierownicy przejść najchętniej widzieliby funkcjonariuszy grup mobilnych jako dodatkowe osoby na zmianie. Niejednokrotnie wystepowało już oddelegowanie GM do do takich prac a kierownicy nie robili nic by zmienić sytuację bo tak jest im najwygodniej. Dochodziło nawet do sytuacji że GM pracowało przy odprawach a funkcjonariuszom udzieane były normalne urlopy wypoczynkowe i dni wolne. Czy MGK-SR również będzie traktowane jako "zapchaj dziury"?
 
Rekrutacja do MGM-RK bedzie prowadzona centralnie, wiec w odpowiednim czasie bedzie rozeslana informacja do IC. Dodatek bedzie staly, a zadania i oddelegowanie bedzie uzaleznione od potrzeb. MOze to byc kilka dni, moze to tez byc miesiac i dwa jezeli bedzie trzeba. Beda to mobilne dzialania kontrole, ale moze to tez byc kontrola graniczna, bo absencja tez moze byc sytuacja nadzwyczajna.
jk
ps nawet jezeli w sytuacji normalnej udzielano urlopow, czy wolnego za nadgodziny funkcjonariuszom z OC to dlatego, ze bez wsparcia nie bylo mozliwosci dania im wolnego bo obnizyloby to stan osobowy oc.
 
niezupełnie mogę zgodzić się z "dopiskiem" - urlopy są planowane i każdy kierownik może przewidzieć stan zmiany w danym miesiącu, oczywiście są wyjątki w przypadku L-4 i wtedy może wystąpić sytuacja kryzysowa, a jeżeli brak ludzi wiąże się tylko z wolnym i urlopami to jest to ewidentna wina kierownika - brak umiejętności organizacyjnych i niekompetencja.
 
Byc moze w jakis przypadkach jest to wina kierownicka, ale jezeli zmiana jest za mala aby odsadzic absencje chorobowa lub planowe urlopy to inni wyrabiaja nadgodziny, za ktore kiedys ci ludzie musza odebrac wolne.
jk
 
to w takim wypadku nie byłoby korzystniejsze zatrudnienie wystarczającej liczby osób na zmianie i kompetentnych kierowników? Po co ponosić koszty na szkolenia MGM-RK skoro ich zadanie ma się sprowadzać do "łatania dziur"?
Zastępstwo za urlopy i nadgodziny to chyba nie jest "sytuacja kryzysowa"? Czy w ten sposób ma być "kryta" grupka nieudaczników, która nie potrafi poradzić sobie z organizacją pracy i podległymi ludźmi? Kierownik , który dba o ludzi i zasługuje na ich szacunek zazwyczaj nie ma problemów z L-4 i UŻ, a ludzie nie są motywowani do pracy odzywkami typu "jak ci się nie podoba to się zwolnij , na twoje miejsce jest pełno chętnych"
 
Uzupelnienie absencji w tej chwili jest tylko elementem zadan GMK SR. Jak uzupelnimy etatowo granice wschodnia to to nie bedzie problemem.
jk
 
Back
Do góry