zawody sportowe

inspektor kot

Aktywny użytkownik
Dołączył
26 Styczeń 2008
Posty
142
Punkty reakcji
48
Ciekawy jestem jak to jest ,że funkcjonariusze reprezentujący Izby w zawodach sportowych chętnie to robią w godzinach pracy i poza nimi-kto na to pozwolił w dobie oszczędności?Uważam,że gdyby funkcjonariusze Ci reprezentowali Izby Celne bez zachowania ciągłości pracy ( za tzw. free) to nie miał by kto startować w zawodach.Uważam,że i tak są doceniani przez DIC w nagrodach za reprezentowanie IC w zawodach ,więc czemu osoby je zastępujące i wykonujące za nie robotę nie są w żaden sposób nagradzane.Gdyby musieli to robić dla zasady , to gwarantuję,że nie było by chętnych.
 
No to nad czym się zastanawiasz - startuj też w zawodach w godzinach pracy, zgarniaj nagrody, premie, awanse = świetlana przyszłość Cię czeka tylko musisz w siebie uwierzyć.
 
Z tego co mi wiadomo, to każdy chętny, mający predyspozycje i umiejętności może do reprezentowania sportowego swojego urzędu/izby się zgłosić. I sam start w zawodach, bez względu na to czy odbywają się w dniu wolnym czy roboczym dla pracownika, to zaledwie "wisienka na torcie". Treningi, odpowiednia dieta, systematyczność i ciężka praca są potrzebne do osiagnięcia dobrego wyniku. Każdy, kto kiedykolwiek w życiu cokolwiek poważnie trenował wie o czym mówię i zapewne przyklaśnie WSZYSTKIM chętnym na podjecie takiego trudu, bez zawiści, zazdrości, etc.
Inspektorze Kot, zachęcam do działania - a swoje "gwarancje" proszę odnosić do własnej osoby, wszak ocenia to Pan własną miarą, nieprawdaż?
Jako,że jestem 50 + i mam biodro do wymiany, to w szranki sportowe nie stanę, ale chętnie za Pana popracuję, gdy będzie nas Pan reprezentował. Jak pisze mój przedmówca - więcej wiary w siebie!
 
Zapraszam kajakarzy do Warki i Białobrzegów nad Pilicę. Tylko 40 km na południe od Warszawy. Oczywiście niekoniecznie przy temperaturze 0- 5 st. ale wiosna i lato już niedługo. Ja pływam kajakiem 7- 10 razy w sezonie. Pozdrawiam.
 
Back
Do góry