zaskarżyć państwo...???

G

GOOL

Gość
korupcjogenne warunki pracy...nic Wam to nie mówi...? wszystkie rządy Najjaśniejszej robiły wszystko byśmy mieli właśnie takie warunki pracy...nie uwazacie , że jest to przestępstwo...? Panie Siwy, czy SC Najjaśniejszej jest służbą unijną czy nie jest...??? Czy unia wie ile zarabia celnik na zawnętrznej granicy unii...? czy możemy (np.związki) zaskarżyć nasze państwo, które jest winne naszej sytuacji...???
 
A czy unia wie ile zarabia celnik rumuński ? Podejrzewam że nie bardzo ich to interesuje. To są wewnętrzne sprawy danego państwa.
Ale jakiś czas temu słyszałem o dodatku antykorupcyjnym po którym ślad zaginął - może pójść tym śladem.
 
Kolejny powody zaskarżenia Państwa to:
1. Brak waloryzacj płac 3% w roku 2007. Pamiętacie,że za 1992 r. Państwo po 15 latach wypłacało z odsetkami należne świadczenie.
Może i brak waloryzacji należałoby zaskarżyć. Jest duża szansa wygrania.
2. Kolejnym powodem jest zmiana warunków pracy w trakcie trwania umowy. Wybierając zawód funkcjonariusza celnego, podpisując angaż, wiedziałem, że ze względu na uciążliwe warunki pracy na emeryturę idzie się w wieku: 55 lat- kobiety, 60 lat mężczyźni. Była to jedna z przyczyn wyboru takiej, a nie innej pracy. Zostaliśmy oszukani. Czy jest szansa wygrać? Nie wiem. Lecz jak nie spróbujemy, to się nie dowiemy. A kto ma być stroną skarżącą. Myśle, że reprezentant naszej grupy zawodowej, czyli Związki zawodowe...
 
Dobra te żale to może później, niech dadzą pierw kaskę ...... :lol: :lol: :lol: bo wydaje sie ,że jest duża szansa.
Panie S. Siwy mam pytanie czy " embargo " na wiadomości odnośnie naszych płac ( podwyżek ) związane jest z negatywnym odbiorem medialnym takiej wiadomości innych grup zawodowych np; lekarzy, górników, nauczycieli ..... czy zachodzi taka obawa że w momencie nagłośnienia wywalczonych podwyżek naszych płac byłby ostry sprzeciw tych grup zawodowych i to jest faktycznym powodem braku jakichkolwiek informacji w jakże interesującej i ważnej nas materii ?

odpowiadam na to pytanie w tym temacie:
http://www.celnicy.pl/viewtopic.php?p=25949#25949
proszę nie zmieniać tematu dyskusji
S.Siwy
 
Pierwszą sprawą jeśli chodzi o skarżenie Państwa powinna być sprawa nielegalnych zatrzymań celników za pomówienia związane z korupcja. To co się dzieje w naszej służbie w związku z tym tematem to SKANDAL. Dla ZZSC to powinien być priorytet :!: :!: :!: Oczywiście na równi z walką godny zarobek za naszą pracę :)
 
Dobry temat, tylko mam wrażenie że niewiele osób rozumie o co chodzi. Jeśli wyjaśniam prokuratorowi, że właśnie warunki pracy (brak kadry, sprzętu itp. ) zawsze były głównym źródłem zachowań korupcyjnych to jedynie drwiący uśmiech jest jego odpowiedzią. Rodzi się jedno pytanie- czy to szeregowy celny odpowiadał za tą sytuację? Poczytajcie stare pisma Pani Smolińskiej, gdzie w sposób otwarty pisząc do Szefa Służby Celnej mówiła że nie można odgórnie zakładać że celnik i tak sobie poradzi. Dzisia znaleźli "chłopców do bicia" i zamykają celnych w świetle prawa. Tak naprawdę to zawsze nasza rola do tego się sprowadzała.
 
GOOL napisał:
korupcjogenne warunki pracy...nic Wam to nie mówi...? wszystkie rządy Najjaśniejszej robiły wszystko byśmy mieli właśnie takie warunki pracy...nie uwazacie , że jest to przestępstwo...? Panie Siwy, czy SC Najjaśniejszej jest służbą unijną czy nie jest...??? Czy unia wie ile zarabia celnik na zawnętrznej granicy unii...? czy możemy (np.związki) zaskarżyć nasze państwo, które jest winne naszej sytuacji...???


A czy wiecie ile zarabiaja celnicy w siedlcach??? :D
 
Walka a wiatrakami

Jak słyszę o walce z korupcją w Służbie Celnej to nie wiem czy się śmiać czy płakać. Szczyty cynizmu, hipokryzji czy zwykła głupota? Podstawowym elementem walki z korupcją jest popieranie etosu uczciwej pracy,.. że warto być uczciwym, warto rzetelnie pracować ... Tylko że władze SC z politycznego nadania same nie są uczciwe - mianowanie kumpli na stanowiska, kumple popierają swoich ... dzielenie sie nagrodami w sposób urągający przyzwoitości...
Co taki Pan Banaś może powiedzieć o uczciwości? Jest wzorem uczciwości? Albo jego protegowani? Mierni ale zachłanni na władzę?

A kto odpowiada za tzw morale w SC? Nikt?

Niestety, tak naprawdę Państwo nie jest zainteresowane walką z korupcją ani tym by mieć profesjonalną Służbę Celną...
Trudno...
 
Re: Walka a wiatrakami

Piotr2 napisał:
Niestety, tak naprawdę Państwo nie jest zainteresowane walką z korupcją ani tym by mieć profesjonalną Służbę Celną...
Trudno...

Zgadza się...póki ten bajzel jakoś funkcjonuje to po co naprawiać...a za 4 lata znów nowi przyjdą to po co się naprężać...Smutna rzeczywistość
 
Warszawski sędzia pisze do ministra i grozi protestem
Marek Domagalski 21-12-2007
Źródło : Rzeczpospolita

Po ponad dziesięciu latach względnego spokoju sędziowie zapowiadają akcje i pozwy o podwyżki swoich uposażeń

– Mieszkam w 35-metrowym mieszkaniu z małym dzieckiem i nie mam szans na poprawę swego materialnego statusu. Do spraw muszę się przygotowywać także w domu. Pracuję późnymi wieczorami, gdy dziecko pójdzie spać – powiedział „Rz” Cezary Skwara, sędzia VI Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy. – Jesteśmy sfrustrowani i rozżaleni takim traktowaniem, będziemy sięgać po różne dopuszczalne przez prawo formy dochodzenia naszych praw, w szczególności pozwy np. o wynagrodzenie za nadgodziny.

Sędzia wysłał wczoraj do ministra sprawiedliwości list otwarty (protest), wskazując, że w art. 178 konstytucji sędziom zapewnia się „warunki pracy i wynagrodzenie odpowiadające godności urzędu oraz zakresowi ich obowiązków”. W ocenie sędziego ustawodawca już od kilku lat nie zapewnia sędziom wynagrodzeń odpowiadających godności sprawowanego urzędu. – Wykonuję swoją służbę z zaangażowaniem, mając na względzie, że ślubowałem „obowiązki sędziego wypełniać sumiennie”, nie mogę jednak tolerować sytuacji, że tylko my wywiązujemy się z obowiązku, brak zaś tych samych działań po stronie parlamentu i rządu – podkreśla.

Sędziowie już wcześniej rozpoczęli swoje protesty. Pod koniec listopada tarnobrzeski oddział Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia zaapelował do wszystkich sędziów o podjęcie skutecznych działań mogących doprowadzić do zmiany „upokarzającej dla nas sytuacji” – niskich uposażeń. Po 18 latach wolnej i demokratycznej Polski powróciliśmy do czasów PRL. Zarówno wtedy, jak i dzisiaj wynagrodzenia sędziowskie zbliżyły się do przeciętnego wynagrodzenia (a miały być jego wielokrotnością) – napisali w uchwale. Wczoraj podobną uchwałę podjął wielkopolski oddział stowarzyszenia. – Przez ostatnie lata nie poruszaliśmy problemu naszych realnie malejących zarobków, powszechny był bowiem wśród nas pogląd, że sędziom nie przystoi o to się dopominać. Tym bardziej że sytuacja materialna wielu Polaków była zła. Łudziliśmy się, że władze o nas nie zapomną. Rzeczywistość pokazała, że jednak się myliliśmy. Te wszystkie oświadczenia pokazują, że nastroje środowiska sędziowskiego coraz bardziej się radykalizują.

Ostatnie znane akcje sędziów w sprawie wynagrodzeń odbyły się na początku lat 90., gdy domagali się podwyżki na drodze procesów cywilnych (pracowniczych). Zakończyły się one jednak fiaskiem.

Nie będziemy strajkować na ulicach. Mamy świadomość, że służba sędziego nakłada na nas szczególne obowiązki. Możemy jednak wykorzystać najbardziej znane nam narzędzie, czyli prawo – twierdzą sędziowie.

Przypomnijmy, że budżet, uchwalony w czwartek przez Sejm, obcina przewidywaną w pierwotnym projekcie poprzedniego rządu dosyć znaczącą podwyżkę wynagrodzeń dla sędziów, która miała być wprowadzona w połowie przyszłego roku.
 
Back
Do góry